Wasze porady są bezcenne, dlatego znowu zwracam się do Was z pytaniem. Tym razem chcę zrobić makiełki, a raczej kluski z makiem ale z suchego i zmielonego już maku.
Jak przygotować taki mak???Czy zalewa się go wodą, mlekiem i na jak długo????A i jeszcze jakie są proporcje płynu do suchego produktu, na 200g maku????
Ja gotuję z mlekiem i czekam ,aż nieco zgęstnieje. Jeśli zbyt rzadka masa to dosypuję więcej maku ( rezerwy). Potem daję orzechy , miód, rodzynki, cukier i zapach rumowy. Ten mielony mak to bardzo dobry wynalazek!!!!!
Ja dziś robiłam masę z takiego maku - do makiełek i do makowców. 600g maku zalałam 600ml wrzącego mleka i było to minimalnie za mało, podlałam odrobiną wrzątku.
Ja używam takiego maku, ale go nie moczę. Robię tak: podgrzewam ciągle mieszając mleko, śmietankę (1:1), miód, mak i szczyptę soli. Powinna powstać jednolita masa. Mieszam ją z kluskami.
Martynko a możesz podać mi swoje proporcje???ile dajesz mleka i śmietanki, rozumiem że ma być kremówka tak??? Mam na uwadze opakowanie suchego zmielonego maku czyli 200g.
Tak na mój"chłopski rozum",to o wiele krócej.Mak cały trzeba było moczyć dość długo-najlepszym sprawdzianem było roztarcie go w palcach-ja się dał,był odpowiednio miękki.Chodziło o to,żeby się dał dobrze zmielić.Ten jest już zmielony,moczenie pozbawi go tylko "posmaczku".
Odbiegając troszkę od tematu, ten mielony mak jest rewelacyjny.!! Juz teraz nie wyobrażam sobie zabawy w gotowanie, kręcenie i bałagan z tym związany. Cudowny wynalazek!
Wasze porady są bezcenne, dlatego znowu zwracam się do Was z pytaniem. Tym razem chcę zrobić makiełki, a raczej kluski z makiem ale z suchego i zmielonego już maku.
Jak przygotować taki mak???Czy zalewa się go wodą, mlekiem i na jak długo????A i jeszcze jakie są proporcje płynu do suchego produktu, na 200g maku????
Ja taki mielony suchy mak wsypuję do wrzącej wody, mieszam ,dodaje bakalii, cały czas pilnuje i mieszam ,w trakcie gotowania dolewam po troszku mleko.
Ja gotuję z mlekiem i czekam ,aż nieco zgęstnieje. Jeśli zbyt rzadka masa to dosypuję więcej maku ( rezerwy). Potem daję orzechy , miód, rodzynki, cukier i zapach rumowy. Ten mielony mak to bardzo dobry wynalazek!!!!!
Zagotować 200 ml mleka na 200g maku mielonego.
Ja dziś robiłam masę z takiego maku - do makiełek i do makowców. 600g maku zalałam 600ml wrzącego mleka i było to minimalnie za mało, podlałam odrobiną wrzątku.
Wielkie dzięki, a czy taki mak moczyć np. całą noc????
Ja używam takiego maku, ale go nie moczę. Robię tak: podgrzewam ciągle mieszając mleko, śmietankę (1:1), miód, mak i szczyptę soli. Powinna powstać jednolita masa. Mieszam ją z kluskami.
Martynko a możesz podać mi swoje proporcje???ile dajesz mleka i śmietanki, rozumiem że ma być kremówka tak??? Mam na uwadze opakowanie suchego zmielonego maku czyli 200g.
Tak na mój"chłopski rozum",to o wiele krócej.Mak cały trzeba było moczyć dość długo-najlepszym sprawdzianem było roztarcie go w palcach-ja się dał,był odpowiednio miękki.Chodziło o to,żeby się dał dobrze zmielić.Ten jest już zmielony,moczenie pozbawi go tylko "posmaczku".
Super dzięki wielkie
Odbiegając troszkę od tematu, ten mielony mak jest rewelacyjny.!! Juz teraz nie wyobrażam sobie zabawy w gotowanie, kręcenie i bałagan z tym związany. Cudowny wynalazek!