Forum

Kuchenne porady

Co z jogurtu?

  • Autor: reniapos Data: 2014-01-07 09:53:35

    Mam kilka jogurtów, i wiem że ich nie zjemy bo do końca terminu został jeden dzień, Coś co można zrobić szybko. Myślałam o biszkopcie przełożonym masą na bazie jogurtu, śmietany i powiedzmy żelatyny. Jestem padnięta po czterodniowym maratonie pracy i moje inspiracje kuchenne są uśpione, a czas biegnie i jogurt kończy swój żywot. Proszę o sprawdzone sposoby i proporcje łączenia żelatyny bądż galaretki z jogurtem gęstości  takiej jak np. aktivia.

  • Autor: kokarda Data: 2014-01-07 11:25:32

    Na upieczony biszkopt, albo podłużne biszkopty daj masę z jogurtów i galaretki ( 400 g jogurtu + galaretka rozpuszczona w około 1/2 szklanki wrzątku-> wymieszaj jednym mieszadelkiem od miksera), na biszkopt, masę jogutowo galaretkowa możesz ułożyć owoce i zalać tez galaretka :)

  • Autor: stokrotka390 Data: 2014-01-07 11:42:37

    Witam, data jogurtu jest krotka, dlatego radze nie wykorzystywac go na zimno ale np. na sernik jogurtowy, lub placki jogurtowe, jest kilka przepisow na tej stronie, pozdrawiam.

  • Autor: a. Data: 2014-01-07 12:43:41

    Polecam placki jogurtowe, lub takie kluski z jogurtu wrzucane na wodę.

  • Autor: ciasto_marchewkowe Data: 2014-01-07 14:23:24

    Ja robię placki serkowo-jabłkowe z tego przepisu. Myślę, że spokojnie można zamienić serki na jogurty. Placki szybciej "zejdą", niż sernik. Przynajmniej w moim domu :)

  • Autor: domia Data: 2014-01-07 14:39:10

    Zawsze takie jogurty miksuję z  resztkami dżemu, konfitury domowej , bananem lub z owocem mrożonym w zależności co mam pod ręką. Łyżeczka cukru pudru do smaku i mają jogurt owocowy maminej roboty. Oni zadowoleni, ja tym bardziej, ze nic się nie zmarnuje.

  • Autor: reniapos Data: 2014-01-07 19:16:46

    Bardzo dziękuję za cenne rady. Upiekłam biszkopt, Przekroiłam na połowę i w środek dałam masę z jogurtu, Było go ok 600 g.. Ubiłam 250 g. śmietany, rozpuściłam 2 galaretki w szklance wody i dodałam jeszcze 2 łyżki żelatyny.Połączyłam ubita śmietanę z jogurtem i stopniowo dodawałam masę do galaretki jednocześnie mieszając. Tak powstała masę włożyłam na chwilę do lodówki a jak zaczęła się ścinać, wylałam na jedna połowę biszkoptu, przykryłam drugą i na wierzch posmarowałam resztą masy. Ułożyłam borówki i zalałam galaretką. Pycha. Połowy już niema więc nie wiem czy do jutra coś zostanie. Córka zaproponowała , bym następnym razem włożyła do środka truskawki. Żałuję że na to nie wpadłam. 

    Pozdrawiam Renata.

Przejdź do pełnej wersji serwisu