Zdrowie i uroda

Witam !

Proszę o radę,rok temu kupiłam słonecznik i len do karmnika dla ptaszków na zimę i pomieszałam ziarenka 1:1, co się okazało ptaszki wyjadały słonecznik, a len zostawał, wiec oddzieliłam len i wpakowałam do szafy. Teraz przypomniałam sobie o nim, ale zastanawiam się, czy on nadaje się jeszcze do spożycia, myślę, że tak, bo to całe ziarenka, ale wolę się upewnić i doradzić mądrzejszych ode mnie :). Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Len zawiera tłuszcz, jeżeli był przechowywany w ciepłym miejscu, to może mieć posmak niezbyt przyjemny. Wszystko zależy od warunków przechowywania.

Był w szafie w pokoju, gdzie cały rok jest dość chłodno, chyba wezmę parę ziarenek i skosztuję jak smakują.

Smakują tak neutralnie.

Jeśli ziarenka są OK to weź pojemnik np. po maśle roślinnym i napełnij go lekko rozpuszczoną kostką smalcu wymieszanego z nasionami lnu. Dużo ziaren. Jak zastygnie zrobić zawieszkę i na gałąź. Dla sikorek jak znalazł.

Właśnie sypałam do karmnika, bo u nas dużo sikorek i len zostawał, a słonecznik co do ziarenka wyjedzony :)

U mnie ptaszki też tak robiły więc zaczęłam im len mielić w termomixie,do tego dodawałam trochę smalczyku jako lepiszcza i wtedy było dobrze.Dodam,że lnu nie mieliłam na pył.

Ptaszki bardzo lubią słonecznik i orzechy ,lnu tez nie jedzą

Lnu raczej nie zjedzą,słonecznik czy inne ziarna jak najbardziej tak,ale len tutaj można sobie darować,przynajmniej u nas nie zdało to egzaminu.