Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupienia maszyny do szycia, przeczytałam wiele opinii różnych maszyn ale potrzebuję porady. Do wyboru w ramach mojego budżetu mam JANOME E1015 lub SINGER 8280. Może ktoś podpowie która będzie lepsza?
Moja mama też ma łucznik . Ale skoro masz wybrać , to singer pewniejsza firma , choć teraz niczego nie można być pewnym . Zazwyczaj po okresie gwarancji sprzęt szwankuje . Ale może niech wypowiedzą się osoby które mają te maszyny.
Moja mama też ma łucznik . Ale skoro masz wybrać , to singer pewniejsza firma , choć teraz niczego nie można być pewnym . Zazwyczaj po okresie gwarancji sprzęt szwankuje . Ale może niech wypowiedzą się osoby które mają te maszyny.
Zalezy co szyjesz, ile szyjesz ........ w jednym domu maszyna jest po to, zeby z takimi bzdurami jak obszycie zaslonek, firaneczek, serweteczek itp nie biegac do krawcowej, a w innym domu naprawde szyje sie odziez - wtedy juz warto zainwestowac, chociaz kiedys krawcowe bazowaly tylko na radomskich Lucznikach lub starych, niezniszczalnych Singerach ( metalowe czesci ) a owerlocki chyba nie byly w prywatnym - "amatorskim" posiadaniu.
Ja mam juz 10 - ty rok Toyote - i jest mi bardzo posluszna. W mojej rodzinie sa Luczniki - i jeden nawet niezle zarabia ...... Pozdrawiam, i zycze udanego ( alenie wybujalego ) zakupu !
Mając taki wybór, zdecydowanie Janome (szyłam na dwóch), ale poczytaj też http://longredthread.wordpress.com/2013/04/25/dobre-tanie-maszyny-do-szycia-dla-poczatkujacych/
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupienia maszyny do szycia, przeczytałam wiele opinii różnych maszyn ale potrzebuję porady. Do wyboru w ramach mojego budżetu mam JANOME E1015 lub SINGER 8280. Może ktoś podpowie która będzie lepsza?
Ponoć singerki są dobre, ale ja mam już drugą firmy Łucznik.
Moja mama też ma łucznik . Ale skoro masz wybrać , to singer pewniejsza firma , choć teraz niczego nie można być pewnym . Zazwyczaj po okresie gwarancji sprzęt szwankuje . Ale może niech wypowiedzą się osoby które mają te maszyny.
Moja mama też ma łucznik . Ale skoro masz wybrać , to singer pewniejsza firma , choć teraz niczego nie można być pewnym . Zazwyczaj po okresie gwarancji sprzęt szwankuje . Ale może niech wypowiedzą się osoby które mają te maszyny.
Zalezy co szyjesz, ile szyjesz ........ w jednym domu maszyna jest po to, zeby z takimi bzdurami jak obszycie zaslonek, firaneczek, serweteczek itp nie biegac do krawcowej, a w innym domu naprawde szyje sie odziez - wtedy juz warto zainwestowac, chociaz kiedys krawcowe bazowaly tylko na radomskich Lucznikach lub starych, niezniszczalnych Singerach ( metalowe czesci ) a owerlocki chyba nie byly w prywatnym - "amatorskim" posiadaniu.
Ja mam juz 10 - ty rok Toyote - i jest mi bardzo posluszna. W mojej rodzinie sa Luczniki - i jeden nawet niezle zarabia ...... Pozdrawiam, i zycze udanego ( ale nie wybujalego ) zakupu !
Mając taki wybór, zdecydowanie Janome (szyłam na dwóch), ale poczytaj też http://longredthread.wordpress.com/2013/04/25/dobre-tanie-maszyny-do-szycia-dla-poczatkujacych/