Witam! Szykuję na obiad po raz pierwszy królika. Chcę go zrobić w śmietanie z marchewką tylko pytanie czy królika należy najpierw zabejcować tak jak dziczyznę a jeśli tak to w czym - maślanka czy wywar jarzynowo-winny i jak długo w tym trzymać? Czy królik też ma taki specyficzny zapaszek jak dziczyzna? Znawcy rzeczy króliczej proszę o poradę:)!
Robię czasem w sosie śmietanowym z dodatkiem wina białego, nigdy nie bejcowałam, tylko sól, pieprz i obsmażenie na rumiano przed duszeniem. Jak każde mięsko, nie ma w tym żadnego specyficznego zapaszku, bez obawy.
Nie tak długo, moim zdaniem dobry, młody królik jest jak udka kurczaka. Próbuj w trakcie i będzie giicior, będzie z pewnością pysznie - nie bój dupki...
Świeże mięso z królika musi skruszeć1 góra 2 dni może być w zalewie lub bez.Nie wiem jak z kupczym - ile ma dni, ja zawsze miałam swoje.Nacierałam solą i pieprzem i obkładałam pokrojoną w plastry cebula i stal tak w lodówce max. 2 dni. Nie wiem jaki zapach ma dziczyzna ale królik ma bardzo smaczne białe mięso, przepadam za nim Robiłam różne potrawy z niego , od pasztetu po rosół ( trzeba mocniej przyprawić bo jest słodkawy) "schabowe" z combra, pieczony chyba dla mnie najsmaczniejszy.
Ja solę i odstawiam królika na 40 min. Ostatnio robiłam w wiśniowym sosie i dusiłam ok 1,5h. Mysle,ze 2h to trochę długo. Gdybyś potrzebowała u mnie na blogu znajdziesz instrukcję jak go porcjować. W razie pytań pisz, chętnie pomogę.
Mnie trochę przeszkadza ten jego słodkawy posmak. Długo omijałam króliki w sklepie z tego powodu. W końcu wyczytałam, że należy go pomarynować w marynacie z winem wytrawnym. Tak zrobiłam- zupełnie inny smak.Znika ten słodkawy posmak.
Witam! Szykuję na obiad po raz pierwszy królika. Chcę go zrobić w śmietanie z marchewką tylko pytanie czy królika należy najpierw zabejcować tak jak dziczyznę a jeśli tak to w czym - maślanka czy wywar jarzynowo-winny i jak długo w tym trzymać? Czy królik też ma taki specyficzny zapaszek jak dziczyzna? Znawcy rzeczy króliczej proszę o poradę:)!
Robię czasem w sosie śmietanowym z dodatkiem wina białego, nigdy nie bejcowałam, tylko sól, pieprz i obsmażenie na rumiano przed duszeniem. Jak każde mięsko, nie ma w tym żadnego specyficznego zapaszku, bez obawy.
Z tych przepisów,które przejrzałam wynika ,że trzeba długo dusić ok.2 godz. a nie chcę żeby wyszedł suchy wiór jak czasami indyk.Jak myślisz?.
Robiłam królika nie raz,ale nigdy nie dusiłam tak długo.No chyba,że to jakieś wiekowe zwierzę.
Nie tak długo, moim zdaniem dobry, młody królik jest jak udka kurczaka. Próbuj w trakcie i będzie giicior, będzie z pewnością pysznie - nie bój dupki...
Świeże mięso z królika musi skruszeć1 góra 2 dni może być w zalewie lub bez.Nie wiem jak z kupczym - ile ma dni, ja zawsze miałam swoje.Nacierałam solą i pieprzem i obkładałam pokrojoną w plastry cebula i stal tak w lodówce max. 2 dni. Nie wiem jaki zapach ma dziczyzna ale królik ma bardzo smaczne białe mięso, przepadam za nim Robiłam różne potrawy z niego , od pasztetu po rosół ( trzeba mocniej przyprawić bo jest słodkawy) "schabowe" z combra, pieczony chyba dla mnie najsmaczniejszy.
Duszony królik nie jest w żadnym razie suchy, więc się nie przejmuj. Ma fajne, białe, delikatne mięsko.
Ja solę i odstawiam królika na 40 min. Ostatnio robiłam w wiśniowym sosie i dusiłam ok 1,5h. Mysle,ze 2h to trochę długo. Gdybyś potrzebowała u mnie na blogu znajdziesz instrukcję jak go porcjować. W razie pytań pisz, chętnie pomogę.
Polecam z moich zbiorów
http://wielkiezarcie.com/recipe107406.html
http://wielkiezarcie.com/recipe90344.html
Mnie trochę przeszkadza ten jego słodkawy posmak. Długo omijałam króliki w sklepie z tego powodu. W końcu wyczytałam, że należy go pomarynować w marynacie z winem wytrawnym. Tak zrobiłam- zupełnie inny smak.Znika ten słodkawy posmak.
Żadnych futerkowych
Futerko przed kominek , mięsko do gara