Witam, mam pytanie, czy macie jakieś doświadczenia z przegrzebkami? Jadłam w restauracji, smaczne, doskonała alternatywa dla wymęczonych ryb łowionych nie wiadomo gdzie, proste w "obsłudze". Tylko mam problem - nie mogę ich namierzyć w sklepach. I drugie pytanie - czy te mrożone (bo innych u nas nie ma) są bezpieczne po kilku dniach podróży; jak je oceniać (wygląd, zapach).
Nie przewoziłam przegrzebków, ale za to mule obrane, kalmary krążki i żabie udka -mrożone. Kilka dni to nie wiem jak chcesz przewozić? Mam mamę na południu Francji i zawsze na powrót z wakacji jesteśmy załadowani Winem -kartony po 5l, Mrożonki Owoców Morza. Wszystko jedzie w lodówce samochodowej max 15-16 godzin. Jak mi się zdarzyło coś lekko odmrozić to jedliśmy na drugi dzień, ale większość zawsze przetrwa zamrożone - jak piszę lodówka po brzeg wypchana mrożonkami, więc lepiej trzyma.
Świeżość oczywiście po zapachu, mają przyjemnie ,,rybnie czy morsko" pachnieć. A jeśli cosik z nimi nie tak, to na pewno poczujesz, bo mają tendencję do mocnego smrodziku......hihi Powodzenia.
Witam, mam pytanie, czy macie jakieś doświadczenia z przegrzebkami? Jadłam w restauracji, smaczne, doskonała alternatywa dla wymęczonych ryb łowionych nie wiadomo gdzie, proste w "obsłudze". Tylko mam problem - nie mogę ich namierzyć w sklepach. I drugie pytanie - czy te mrożone (bo innych u nas nie ma) są bezpieczne po kilku dniach podróży; jak je oceniać (wygląd, zapach).
Nie przewoziłam przegrzebków, ale za to mule obrane, kalmary krążki i żabie udka -mrożone. Kilka dni to nie wiem jak chcesz przewozić? Mam mamę na południu Francji i zawsze na powrót z wakacji jesteśmy załadowani Winem -kartony po 5l, Mrożonki Owoców Morza. Wszystko jedzie w lodówce samochodowej max 15-16 godzin. Jak mi się zdarzyło coś lekko odmrozić to jedliśmy na drugi dzień, ale większość zawsze przetrwa zamrożone - jak piszę lodówka po brzeg wypchana mrożonkami, więc lepiej trzyma.
Świeżość oczywiście po zapachu, mają przyjemnie ,,rybnie czy morsko" pachnieć. A jeśli cosik z nimi nie tak, to na pewno poczujesz, bo mają tendencję do mocnego smrodziku......hihi Powodzenia.
Wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz i jaką dysponujesz kasą.
W Warszawie świeże przegrzebki można całkiem nierzadko kupić w Auchan (w Piasecznie). Można również zamówić internetowo w seafood, albo w Lamarée.
Idealny przegrzebek ma być bielusieńki, a koral błyszczący. Szary nalot nie wróży niczego dobrego.
Na południu Polski też można kupić świeże przegrzebki ....i nie tylko ...
Dziękuję za podpowiedzi.