Chcę zrobić pieczone pierożki z ciasta drożdżowego i planuję zrobić ciasto i upiec je jutro. Jednak chciałabym część ugniecionego ciasta zostawić na niedzielę i jedną porcję upiec wtedy,aby pierożki były świeżo zrobione. No i rodzi się pytanie-czy takie ciasto mogę zostawić aż do niedzieli? Ewentualnie mogłabym zrobić je sobotę i część zostawić,ale właśnie-czy nic temu ciastu się nie stanie?
Wszystko jasno nam wyklarowałaś .Podpowiadam z własnego doświadczenia : ciasto drożdżowe świetnie się ... odświeża. Wszystkie pierożki upiecz jednego dnia a w niedzielę albo myk do piekarnika ( wtedy lekko zimną wodą skropić pierożki ) w temp ok 180 C albo w mikrofali odśwież . Tym sposobem masz wolną niedzielę i ..świeże pierożki .
...znam taki przepis na ciasto drozdzowe, co na noc wstawia sie do lodowki, mysle wiec, ze z powodzeniem mozesz tak zrobic, w sobote czesc ciasta wykorzystac, a druga wrzucic do lodowki, zeby poczekalo na swoja kolei do niedzieli, pozdrawiam.
Zdarzało mi się kupować ciasto na pizzę. Na tacce, owinięte folią spożywczą. Spokojnie sobie dwa dni leżało w lodówce i miało się bardzo dobrze, kiedy ja nie miałam czasu. Nie straciło na smaku, ciutkę sobie podrosło. Tak więc śmiało możesz je okręcić folią i włożyć do lodówki na dzień, dwa.
Ja bym upiekła, ilość potrzebną na niedzielę wrzuciłabym po wystygnięciu do zamrażarki. W niedzielę po prostu, lekko rozmroziła i dopiekła w piekarniku. Będą jak świeżo upieczone.
Praktycznie każde ciasto drożdżowe może wyrastać w lodówce. Potrwa to odpowiednio dłużej. Możesz do lodówki wstawić ciasto na I wyrastanie ale i uformowane już do napuszenia. Pamiętaj tylko, żeby wyjąć je na pół godziny przed pieczeniem, by się ogrzało. :)
Jeżeli bedzie to ciasto drożdżowe to jak najbardziej możesz właśnie tak zrobić,tutaj nic nie stoi na przeszkodzie,zresztą sam przepis jest bardzo fajny,moja koleżanka kiedyś go próbowała i wyszedł rewelacyjnie.
Witajcie:)
Chcę zrobić pieczone pierożki z ciasta drożdżowego i planuję zrobić ciasto i upiec je jutro. Jednak chciałabym część ugniecionego ciasta zostawić na niedzielę i jedną porcję upiec wtedy,aby pierożki były świeżo zrobione. No i rodzi się pytanie-czy takie ciasto mogę zostawić aż do niedzieli? Ewentualnie mogłabym zrobić je sobotę i część zostawić,ale właśnie-czy nic temu ciastu się nie stanie?
Wybaczcie zagmatwanie;) Pozdrawiam!
Wszystko jasno nam wyklarowałaś .Podpowiadam z własnego doświadczenia : ciasto drożdżowe świetnie się ... odświeża. Wszystkie pierożki upiecz jednego dnia a w niedzielę albo myk do piekarnika ( wtedy lekko zimną wodą skropić pierożki ) w temp ok 180 C albo w mikrofali odśwież . Tym sposobem masz wolną niedzielę i ..świeże pierożki .
...znam taki przepis na ciasto drozdzowe, co na noc wstawia sie do lodowki, mysle wiec, ze z powodzeniem mozesz tak zrobic, w sobote czesc ciasta wykorzystac, a druga wrzucic do lodowki, zeby poczekalo na swoja kolei do niedzieli, pozdrawiam.
Zdarzało mi się kupować ciasto na pizzę. Na tacce, owinięte folią spożywczą. Spokojnie sobie dwa dni leżało w lodówce i miało się bardzo dobrze, kiedy ja nie miałam czasu. Nie straciło na smaku, ciutkę sobie podrosło. Tak więc śmiało możesz je okręcić folią i włożyć do lodówki na dzień, dwa.
Ja bym upiekła, ilość potrzebną na niedzielę wrzuciłabym po wystygnięciu do zamrażarki. W niedzielę po prostu, lekko rozmroziła i dopiekła w piekarniku. Będą jak świeżo upieczone.
Ja ciasto na rogaliki, pizze czasami robię dzień wcześniej, zostawiam w lodówce, piekę na drugi dzień i wszystko jest ok.
Praktycznie każde ciasto drożdżowe może wyrastać w lodówce. Potrwa to odpowiednio dłużej. Możesz do lodówki wstawić ciasto na I wyrastanie ale i uformowane już do napuszenia. Pamiętaj tylko, żeby wyjąć je na pół godziny przed pieczeniem, by się ogrzało. :)
Jeżeli bedzie to ciasto drożdżowe to jak najbardziej możesz właśnie tak zrobić,tutaj nic nie stoi na przeszkodzie,zresztą sam przepis jest bardzo fajny,moja koleżanka kiedyś go próbowała i wyszedł rewelacyjnie.