witajcie kochani, w tym roku zakładam ogród i przeraziłam się liczbą potrzebnych mi roślinek i ich ceną... jeżeli macie coś zbędnego to ja z chęcią przygarnę :) mogę się wymienić mam małą kolekcję Dalii... pozdrawiam was cieplutko
Mam kilka odmian skalniaków i co roku wysiewają mi się jak głupie śliczne różowo-białe orliki - i to w lesie, nie w ogrodzie :) Ale jak Ci to przysłać, ojej. Kurczę, wiesz - najlepiej, gdybyś uskubała trochę od sąsiadów - często gęsto się tam komuś coś rozrasta i może podebrać. Albo może ktoś z Żarłoczków mieszka w pobliżu. Przypomnisz, skąd jesteś (wiem, wiem, że ja wszystko powinnam wiedzieć, ale... nie wiem...).
mieszkam na pomorzu... mam w pobliżu 1 sąsiadkę i już ją oskubałam :) a gdybym ładnie się uśmiechnęła do Ciebie to byś mi wysłała te orliki pocztą? chyba jakby były dobrze zapakowane nic by się im nie stało... mogę się wymienić na coś co by Ciebie interesowało... pozdrawiam
Orlików nie przyślę Ci pocztą, no coś Ty - toż one wypuszczają przecudne małe czarne miliony nasionek, gdy przekwitną, więc nie trzeba ładować całej rośliny do paczki :D
A przekwitają całkiem niedługo, bo to późnowiosenne a nie letnie kwiatki :) Obiecuję nazbierać w woreczek strunowy i dostaniesz paczuszkę - o ile dobrze pamiętam na przełomie maja i czerwca :) Będziesz miała w przyszłym roku całą grządkę młodych orliczków :)
Będę pamiętać, ale gdyby się zdarzyło, że do końca maja nie poproszę Cię o adres wysyłki, przypomnij mi się na wkn@wkl.pl :) Nasionka pozbieram na pewno :)
No cześć, nasionka moich różowo-białych orlików powolutku dojrzewają w cieniu rosnących nad nimi sosen. Czy mam je dla Ciebie zebrać za tydzień i wysłać? Jeśli tak, to poproszę o adres na PW :)
Też wydaje mi się, że najlepiej wymienić się z kimś, kto mieszka w pobliżu, bo w transporcie różne rzeczy się mogą wydarzyć. My z koleżanką robimy w ten sposób, że ona kupuje jeden kwiatek, a ja inny i potem wymieniamy się sadzonkami lub nasionkami. Podobnie warzywami / paczka na pół/. pozdrawiam.
Nie wiem, czy to było do mnie, czy do Wkn, Ale jeżeli do mnie, to mogę nazbierać orlików biało- różowych, goździków brodatych, portulaki i fiołków wonnych. Mam też kilka kolorów irysów, lilie, tojeść żółtą i trochę takich na skalniaki. Tylko ciekawe, jak zniosły by transport. Mogę też zaoferować doniczkowe- anturium czerwone, biały skrętnik,choję, żółte i ciemnoróżowe kalanchoe, grudnik różowy, a także odrosty amarylisów< kupiłam pod taką nazwą, ale wydaje mi się, że to zwartnice>. Pozdrawiam.
z transportem(w paczce pocztowej)nie powinno być trudności.Sama kupuję przez internet roślinki na ogród i dojeżdżają do mnie w stanie nienaruszonym...Ważne dla mnie jest też to,że korzystam ze sprawdzonych już wcześniej sklepów internetowych... To nie reklama....ale bardzo duże zakupy robię zawsze u nich: www.cebule-kwiatowe.pl..mają dość przystępne ceny..
chętnie wymienię się również np.nasionkami...(miks kolorów lewkonii,lwiej paszczy,orlików,portulaki,floksów itp..)
Portulaka to roślinka jednoroczna, która u mnie sama się wysiewa, więc proponuję nasionka, bo roślinki są bardzo delikatne i wątpię aby przetrwały podróż. Ale czemu nie spróbować? Jak wyrosną mogę wysłać, tylko muszę wiedzieć gdzie. Fiołki oczywiście też. Pozdrawiam.
Ja proponuje tak jak pisałam lilie różne wszystkie kolory mieczyków jak tylko wyrosną jesienna zrobię jakies zdjęcia to wyśle zainteresowane niech piszą na prv.
witajcie kochani, w tym roku zakładam ogród i przeraziłam się liczbą potrzebnych mi roślinek i ich ceną... jeżeli macie coś zbędnego to ja z chęcią przygarnę :) mogę się wymienić mam małą kolekcję Dalii... pozdrawiam was cieplutko
Mam kilka odmian skalniaków i co roku wysiewają mi się jak głupie śliczne różowo-białe orliki - i to w lesie, nie w ogrodzie :) Ale jak Ci to przysłać, ojej. Kurczę, wiesz - najlepiej, gdybyś uskubała trochę od sąsiadów - często gęsto się tam komuś coś rozrasta i może podebrać. Albo może ktoś z Żarłoczków mieszka w pobliżu. Przypomnisz, skąd jesteś (wiem, wiem, że ja wszystko powinnam wiedzieć, ale... nie wiem...).
mieszkam na pomorzu... mam w pobliżu 1 sąsiadkę i już ją oskubałam :) a gdybym ładnie się uśmiechnęła do Ciebie to byś mi wysłała te orliki pocztą? chyba jakby były dobrze zapakowane nic by się im nie stało... mogę się wymienić na coś co by Ciebie interesowało... pozdrawiam
Orlików nie przyślę Ci pocztą, no coś Ty - toż one wypuszczają przecudne małe czarne miliony nasionek, gdy przekwitną, więc nie trzeba ładować całej rośliny do paczki :D
A przekwitają całkiem niedługo, bo to późnowiosenne a nie letnie kwiatki :) Obiecuję nazbierać w woreczek strunowy i dostaniesz paczuszkę - o ile dobrze pamiętam na przełomie maja i czerwca :) Będziesz miała w przyszłym roku całą grządkę młodych orliczków :)
Będę pamiętać, ale gdyby się zdarzyło, że do końca maja nie poproszę Cię o adres wysyłki, przypomnij mi się na wkn@wkl.pl :) Nasionka pozbieram na pewno :)
pozdrawiam
no to super przypomnę się na pewno :) dziękuję bardzo
No cześć, nasionka moich różowo-białych orlików powolutku dojrzewają w cieniu rosnących nad nimi sosen. Czy mam je dla Ciebie zebrać za tydzień i wysłać? Jeśli tak, to poproszę o adres na PW :)
Też wydaje mi się, że najlepiej wymienić się z kimś, kto mieszka w pobliżu, bo w transporcie różne rzeczy się mogą wydarzyć. My z koleżanką robimy w ten sposób, że ona kupuje jeden kwiatek, a ja inny i potem wymieniamy się sadzonkami lub nasionkami. Podobnie warzywami / paczka na pół/. pozdrawiam.
czy ja tez mogę prosić o nasionka w zamian mam lilie i mieczyki rożne kolorki
Nie wiem, czy to było do mnie, czy do Wkn, Ale jeżeli do mnie, to mogę nazbierać orlików biało- różowych, goździków brodatych, portulaki i fiołków wonnych. Mam też kilka kolorów irysów, lilie, tojeść żółtą i trochę takich na skalniaki. Tylko ciekawe, jak zniosły by transport. Mogę też zaoferować doniczkowe- anturium czerwone, biały skrętnik,choję, żółte i ciemnoróżowe kalanchoe, grudnik różowy, a także odrosty amarylisów< kupiłam pod taką nazwą, ale wydaje mi się, że to zwartnice>. Pozdrawiam.
z transportem(w paczce pocztowej)nie powinno być trudności.Sama kupuję przez internet roślinki na ogród i dojeżdżają do mnie w stanie nienaruszonym...Ważne dla mnie jest też to,że korzystam ze sprawdzonych już wcześniej sklepów internetowych... To nie reklama....ale bardzo duże zakupy robię zawsze u nich: www.cebule-kwiatowe.pl..mają dość przystępne ceny..
chętnie wymienię się również np.nasionkami...(miks kolorów lewkonii,lwiej paszczy,orlików,portulaki,floksów itp..)
Czy ja mogę odkupić od Pani sadzonkę fiołka wonnego i portulaki? chyba że chciałaby Pani jakieś roślinki na wymianę?
Portulaka to roślinka jednoroczna, która u mnie sama się wysiewa, więc proponuję nasionka, bo roślinki są bardzo delikatne i wątpię aby przetrwały podróż. Ale czemu nie spróbować? Jak wyrosną mogę wysłać, tylko muszę wiedzieć gdzie. Fiołki oczywiście też. Pozdrawiam.
priv :)
Ja chętna jestem na choję, skrętnika i fiołki wonne. A inne informacje na pw. :)
Czekam na adres. Mam wysyłać przed czy po świętach?
wysłałam priv :)
jestem chętna na wymianę :) niech Pani powie czego poszukuje- być może to u mnie rośnie :)
Ja proponuje tak jak pisałam lilie różne wszystkie kolory mieczyków jak tylko wyrosną jesienna zrobię jakies zdjęcia to wyśle zainteresowane niech piszą na prv.