Moi drodzy, czy doradzicie mi w sprawie wysadzania petunii do donic ogrodowych? Czy już mogę to zrobić, czy raczej poczekać do weekendu majowego? A może dłużej? Co doradzacie? A może macie jakieś dobre rady dot. pielęgnacji petunii? Gdzieś w internecie przeczytałam, że jeśli podsypie się je krowiakiem, to nawożenie nie jest już potrzebne. Czy to prawda? Ja do tej pory bardzo dbałam o odpowiednie nawożenie surfinii i petunii. W tym roku będą tylko petunie, bo bardziej mi się podobają :-)
Kwiaty w skrzynkach balkonowych i donicach nawożę nawozem Planton do surfinii(taki różowy)-kwiaty kwitną jak wściekłe....Ten nawóz stosuję do kwiatów sezonowych(jednorocznych), do pelasiek używam biohumusa-bez wzbogacaczy -mam pewność,że nie przenawożę roślinek...
Nie wiem jak u Ciebie jest z pogodą....Ja już mam petunie, pelargonie stojące i wiszące na dworze...Tylko moje są własnej produkcji, nie kupne....A więc moje bardziej odporne na zmiany temperatur bo już hartowane....
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Moi drodzy, czy doradzicie mi w sprawie wysadzania petunii do donic ogrodowych? Czy już mogę to zrobić, czy raczej poczekać do weekendu majowego? A może dłużej? Co doradzacie? A może macie jakieś dobre rady dot. pielęgnacji petunii? Gdzieś w internecie przeczytałam, że jeśli podsypie się je krowiakiem, to nawożenie nie jest już potrzebne. Czy to prawda? Ja do tej pory bardzo dbałam o odpowiednie nawożenie surfinii i petunii. W tym roku będą tylko petunie, bo bardziej mi się podobają :-)
Witaj, jeszcze jest za wczesnie, noce sa jeszcze bardzo zimne. Poczekaj do maja, petunia lubi ciepelko.
Zdecydowanie poczekaj do maja, noce są jeszcze zbyt zimne.
Najlepiej połowa maja , po zimnych ogrodnikach
Kwiaty w skrzynkach balkonowych i donicach nawożę nawozem Planton do surfinii(taki różowy)-kwiaty kwitną jak wściekłe....Ten nawóz stosuję do kwiatów sezonowych(jednorocznych), do pelasiek używam biohumusa-bez wzbogacaczy -mam pewność,że nie przenawożę roślinek...
Nie wiem jak u Ciebie jest z pogodą....Ja już mam petunie, pelargonie stojące i wiszące na dworze...Tylko moje są własnej produkcji, nie kupne....A więc moje bardziej odporne na zmiany temperatur bo już hartowane....