Jakiego oleju używacie? Ja zawsze brałam pierwszy lepszy, ale ostatnio kupiłam Golden Drop. Olej rzepakowo-lniany. I już w smaku czuć różnicę- jest bardzo smaczny. Idealny do pieczenia czy smażenia, bo ma wysoką temperaturę dymienia.
Ja używam różnych. Oliwa z oliwek,rzepakowy.z winogron, słonecznikowy. Prawdę mówiąc to nigdy nie kupowałam rzepakowo-lnianego. Sam lniany tłoczony na zimno tak. Różnica w smaku jest napewno. Każdy ma inny smak. Do oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia też trzeba się przyzwyczaić bo ma specyficzny smak i zapach.Dobrze ,że teraz olej rzepakowy ma lepszy smak i zapach niż kiedyś.Podobno jest też bardzo zdrowy i niczym nie ustępuje oliwie z oliwek.
Ja mieszam ryżowy z palmowym.Ale nie przy każdym smażeniu, bo palmowy nadaje czerwonawy kolor. Poza tym smaże na sklarpowanym masle albo oliwie z pierwszego tłoczenia.
Coś mi się tu nie zgadza.... Używasz do obróbki termicznej oleju o dużej zawartości NNKT (omega 3 i 6) ? Nigdy w życiu! Taki olej, jeśli już, tylko na surowo! Nie dość, że po obróbce termicznej nie ma pożytku z NNKT to mogą być wręcz szkodliwe , bo są juz utlenione. Do smażenia używa się olejów z jednonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (oliwa - krótkie smażenie, palmowy i kokosowy ) i tłuszczów zwierzęcych (smalec, maslo klarowane, łój wołowy. Wysoką temperaturę dymienia uzyskasz stosując masło klarowane . To są tłuszcze najbardziej stabilne chemicznie.
Wszelkie oleje zawierające dużo NNKT (omega 3,6,9) nie nadają sie do obróbki cieplnej. Jesli chodzi o omega-6. Należy mieć na względzie ich proporcje do omega-3 . Najlepiej by było 1:1, co najwyżej 4:1.
Twój nowy olej, który propagujesz, tak sobie myslę, został zmieszany dla poprawy tych proporcji. Szkodzisz, jeśli proponujesz stosować go do smażenia i pieczenia. Tak niestety tez postępują producenci i sprzedawcy. Mówią to tylko, żeby sprzedać i nie obchodzi ich zdrowie klienta.
Jakiego oleju używacie? Ja zawsze brałam pierwszy lepszy, ale ostatnio kupiłam Golden Drop. Olej rzepakowo-lniany. I już w smaku czuć różnicę- jest bardzo smaczny. Idealny do pieczenia czy smażenia, bo ma wysoką temperaturę dymienia.
Ja używam różnych. Oliwa z oliwek,rzepakowy.z winogron, słonecznikowy. Prawdę mówiąc to nigdy nie kupowałam rzepakowo-lnianego. Sam lniany tłoczony na zimno tak. Różnica w smaku jest napewno. Każdy ma inny smak. Do oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia też trzeba się przyzwyczaić bo ma specyficzny smak i zapach.Dobrze ,że teraz olej rzepakowy ma lepszy smak i zapach niż kiedyś.Podobno jest też bardzo zdrowy i niczym nie ustępuje oliwie z oliwek.
Gdzie kupiłaś rzepakowo-lniany i za jaką cenę?
Konto od wczoraj i pytanie z sugestia?!!! Wiem czego nie kupowac ! ŻEGAM
Konto od wczoraj i pytanie z sugestia?!!! Wiem czego nie kupowac ! ŻEGAM
Kokarda przemyj oczęta, mamy 2014!
Faktycznie :O ale pytanie z odpowiedzia i tak traktuje jak Spam :)
Używam oleju ryżowego. Super, bardzo zdrowy, nie dominuje smakiem, ma bardzo wysoką temperaturę dymienia, polecam.
Jeszcze nigdy nie używałam..... jakoś myślałam, że tak do tajskich potraw używany...... muszę sobie zakupić i posmakować.....!
Ja mieszam ryżowy z palmowym.Ale nie przy każdym smażeniu, bo palmowy nadaje czerwonawy kolor. Poza tym smaże na sklarpowanym masle albo oliwie z pierwszego tłoczenia.
Zależy to od temteratury w jakiej mam smazyc.
Olej ryżowy używam od kilku lat. Jest bezzapachowy, bardzo dobry i zdrowy, do smażenia i do surówek .
Coś mi się tu nie zgadza.... Używasz do obróbki termicznej oleju o dużej zawartości NNKT (omega 3 i 6) ? Nigdy w życiu! Taki olej, jeśli już, tylko na surowo! Nie dość, że po obróbce termicznej nie ma pożytku z NNKT to mogą być wręcz szkodliwe , bo są juz utlenione. Do smażenia używa się olejów z jednonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (oliwa - krótkie smażenie, palmowy i kokosowy ) i tłuszczów zwierzęcych (smalec, maslo klarowane, łój wołowy. Wysoką temperaturę dymienia uzyskasz stosując masło klarowane . To są tłuszcze najbardziej stabilne chemicznie.
Wszelkie oleje zawierające dużo NNKT (omega 3,6,9) nie nadają sie do obróbki cieplnej. Jesli chodzi o omega-6. Należy mieć na względzie ich proporcje do omega-3 . Najlepiej by było 1:1, co najwyżej 4:1.
Twój nowy olej, który propagujesz, tak sobie myslę, został zmieszany dla poprawy tych proporcji. Szkodzisz, jeśli proponujesz stosować go do smażenia i pieczenia. Tak niestety tez postępują producenci i sprzedawcy. Mówią to tylko, żeby sprzedać i nie obchodzi ich zdrowie klienta.
może jak będziesz mieć chwilę czasu.....
http://www.tlustezycie.pl/2012/04/co-wiemy-o-tuszczach-1-skadaja-sie-z.html
Dopisano 14-04-28 16:34:21:
a to na drugą chwilkę, choć bardziej na temat
http://www.tlustezycie.pl/2013/10/tuszcze-dobre-i-ze-potrzebne-i-zbedne.html