Dziewczyny pomóżcie! Moja Mama kończy studia, i już niedługo Absolutorium. Chciałabym coś jej kupić, oprócz tradycyjnych kwiatów ale nie mam pomysłu. Pióro, długopis raczej odpadają. Może coś doradzicie?
Duży wybór zawieszek jest oczywiście w tych markowych jubilerach (sieć w całej Polsce); ale trochę kosztują. Pandora (też droga) ma zawieszki na różne okazje. Ja natomiast odkryłam w dużym markecie takie stoiska z dodatkami i bransolety można składać na poczekaniu. To nie jest ani złoto ani srebro, ale wygląda b. dobrze. Noszę je już długo, mam kilka o różnych motywach i w różnych tonacjach kolorystycznych. Takie koraliki są też dostępne w sieci i można pokusić się o wyrób bransoletech dla wszystkich chętnych w rodzinie.
Ojej.A w moich czasach absolutorium to był tylko taki etap, kolejny egzamin. Nawet po obronie pracy magisterskiej po prostu poszlismy na winko. Wtedy kobietom nie wypadało pić nic innego)) I od razu do pracy.Acha, najpierw nas wezwali do ratusza i musielismy, jako początkujący nauczyciele złożyć przysięgę.ze będziemy się trzymać etyki i moralności i wierności Polsce. Serio.Tak było. Biżuterie to dostałam od rodziców na 18kę .Do dziś czasem zakładam ten skromniutki złoty pierścionek ze łzami w oczach, ale tylko na wielkie okazje.
Dziewczyny pomóżcie! Moja Mama kończy studia, i już niedługo Absolutorium. Chciałabym coś jej kupić, oprócz tradycyjnych kwiatów ale nie mam pomysłu. Pióro, długopis raczej odpadają. Może coś doradzicie?
ja dostałam srebrną bransoletkę (bo uwielbiam srebro) z wygrawerowaną datą,
Koniecznie coś z biżuterii. Np. bransoletka w stylu Pandory (są różne zbliżone) z zawieszką "od serca". Potem można dokupywać na inne ważne okazje.
Bardzo mi się podobają pomysły o bransoletkach, i tych srebrnych, i tych z zawieszkami, gdzie zawsze można coś "uzupełnić" z kolejnych okazji.
Duży wybór zawieszek jest oczywiście w tych markowych jubilerach (sieć w całej Polsce); ale trochę kosztują. Pandora (też droga) ma zawieszki na różne okazje. Ja natomiast odkryłam w dużym markecie takie stoiska z dodatkami i bransolety można składać na poczekaniu. To nie jest ani złoto ani srebro, ale wygląda b. dobrze. Noszę je już długo, mam kilka o różnych motywach i w różnych tonacjach kolorystycznych. Takie koraliki są też dostępne w sieci i można pokusić się o wyrób bransoletech dla wszystkich chętnych w rodzinie.
Hmmm...pomysł z biżuterią jest dobry ale ważne też w jakim wieku jest mama?Uważam,że jeżeli już to zdecydowanie srebrna biżuteria.
* nie tu się podpięło
Moje pomysły , które najbardziej cieszyłyby mnie :
1. Wizyta w gabinecie kosmetycznym + salon fryzjerski .
2. Weekend w spa ( ze wsparciem finansowym najbliższych )
Po trudach nauki i pisania pracy taki oddech to jak najbardziej potrzebny ..
.
A może by tak (dodatkowo) zgrzewkę dobrego piwa?
Ojej.A w moich czasach absolutorium to był tylko taki etap, kolejny egzamin. Nawet po obronie pracy magisterskiej po prostu poszlismy na winko. Wtedy kobietom nie wypadało pić nic innego)) I od razu do pracy.Acha, najpierw nas wezwali do ratusza i musielismy, jako początkujący nauczyciele złożyć przysięgę.ze będziemy się trzymać etyki i moralności i wierności Polsce. Serio.Tak było. Biżuterie to dostałam od rodziców na 18kę .Do dziś czasem zakładam ten skromniutki złoty pierścionek ze łzami w oczach, ale tylko na wielkie okazje.