planuję zrobić tak -czereśnie / mam słodkie / zasypać cukrem - z pestkami w proporcji 1:1 i pogotować trochę , aż będę je mogła przetrzeć przez sito kopystką , potem gorące do słoików i hop - do góry dnem , dobrze sobie kalkuluję ?
Nie robiłam dżemu z czereśni ale jadłam,nie smakowały mi były mdłe i bez smakowe. Natomiast czereśnie i czarne porzeczki to smak nieziemski, taki dżem robiłam sama z przepisu internetowego ala nie pamiętam którego i szczerze polecam.
Jeśli przetwory z czereśni to takie są pyszne http://wielkiezarcie.com/recipe47624.html robiłam już kilka razy ..
wyszła mi płynna masa:((( jak to uratować ? dałam cukier, czereśnie nie drylowane , dusiłam dość długo , potem przetarłam przez sito i do słoików , ale nie zastygło :((( co z tym teraz zrobić ?
ale one nie będą gęste-wychodzą takie czereśnie w syropie,dość aromatyczne,świetne do deserów,ciast,lodów-lub do pojedzenia tak sobie,a syrop do herbatki np....jeśli się oczekuje coś a'la dżem to nie ten przepis-chyba że tak jak napisała Ulla wsypać coś żelującego
ale one nie będą gęste-wychodzą takie czereśnie w syropie,dość aromatyczne,świetne do deserów,ciast,lodów-lub do pojedzenia tak sobie,a syrop do herbatki np....jeśli się oczekuje coś a'la dżem to nie ten przepis-chyba że tak jak napisała Ulla wsypać coś żelującego
zagotować od nowa , dać cukier żelujący -mam taki 2:1 , tego soku mam ok. 3 litry , dać 2 szt cukru ? i do słoików ?
Iza,już pisałam.Nie dodawaj cukru żelującego,tylko sam żelfiks,bo Ci wyjdzie taka słodycz,że nie zjesz.cukier już dałaś.Cukier żelujący to mieszanka zwykłego cukru z żelfiksem.
Iza,już pisałam.Nie dodawaj cukru żelującego,tylko sam żelfiks,bo Ci wyjdzie taka słodycz,że nie zjesz.cukier już dałaś.Cukier żelujący to mieszanka zwykłego cukru z żelfiksem.
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co podają różne żródła,ale powtarza się,że taki jeden żelfiks jest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana proporcja owoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg cukru,inaczej 1 kg owoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że dodamy mniej cukru.
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co podają różne żródła,ale powtarza się,że taki jeden żelfiks jest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana proporcja owoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg cukru,inaczej 1 kg owoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że dodamy mniej cukru.
zrobiłam , zobaczę rano jak stężeje czy mam kompot czy dżem :)
Też jestem ciekawa,jak Ci się udało.jakby i tym razem nie,to możesz póżńiej dodawać do niego jakąś galaretkę i zastudzić albo mieszać z jakimś gęstym dżemem.Czasem robiłam aronię z jabłkami,bez zagęstnika.była bardzo smaczna..No,a kompot z czereśni też smaczny.
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co podająróżne żródła,ale powtarza się,że taki jeden żelfiksjest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana proporcjaowoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg cukru,inaczej 1 kgowoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że dodamy mniejcukru. zrobiłam , zobaczę rano jak stężeje czy mam kompot czy dżem :)
I jak czereśnie wyszły? Dzisiaj już przekładałaś do słoiczków? Z jakiego gatunku czereśni robiłaś-te mocno czerwone czy z tych żółtych,jaśniejszych? Pytam,bo u mnie widzę różnicę,ze lepsze waniliowe wychodzą z tych czerwieńszych...choć i te żółte zjadliwe też są,bo w trakcie wkładania do słoiczków znikały w dziwnym tempie
To fajnie,że smakują, oj,chyba czereśnie powoli się kończą,my mamy od znajomych tą jaśniejszą odmianę,to już ostatnie wiadra są,więc nie wiem,czy po tygodniu tym jeszcze będą,oby oby ...
Dziś naładowałam słoiki - kompoty czereśniowe około 20 słoików plus te waniliowe 2 porcje.
U mnie (lubelskie) czereśnie się dopiero zaczynają. Odmiana Vega zerwana, w tym tygodniu mam nadzieję, że do skrzynek powędruje Poznańska i może troszkę Summita się zerwie. Za dobry tydzień Kordia a za 2-3 tygodnie Regina. Nie sądzę żeby czereśnia się skończyła przed 12 lipca ale im później to cena wyższa.
planuję zrobić tak -czereśnie / mam słodkie / zasypać cukrem - z pestkami w proporcji 1:1 i pogotować trochę , aż będę je mogła przetrzeć przez sito kopystką , potem gorące do słoików i hop - do góry dnem , dobrze sobie kalkuluję ?
A nie można ich zblendowac?
z pestkami ciężko
Nie robiłam dżemu z czereśni ale jadłam,nie smakowały mi były mdłe i bez smakowe. Natomiast czereśnie i czarne porzeczki to smak nieziemski, taki dżem robiłam sama z przepisu internetowego ala nie pamiętam którego i szczerze polecam.
Jadłam dżem z czereśni i był pyszny i aromatyczny. Przepisu niestety nie podam bo nie pamiętam.
haha :)))
Jeśli przetwory z czereśni to takie są pyszne http://wielkiezarcie.com/recipe47624.html robiłam już kilka razy ..
Jeśli przetwory z czereśni to takie są
zgadzam się-są świetne!sama zjadłam cały słoiczek;)-ale lepszy cukier z prawdziwą wanilią-bo ten wanilinowy zostawia lekki posmak goryczkipyszne http://wielkiezarcie.com/recipe47624.html robiłam już
kilka razy ..
Jeśli przetwory z czereśni to takie są
wyszła mi płynna masa:((( jak to uratować ? dałam cukier, czereśnie nie drylowane , dusiłam dość długo , potem przetarłam przez sito i do słoików , ale nie zastygło :((( co z tym teraz zrobić ?pyszne http://wielkiezarcie.com/recipe47624.html robiłam już
kilka razy ..
Możesz jeszcze raz je podsmażyć,dodając żelfiksu (ale nie cukru,bo już dodałaś.)
Dłużej smażyć,wyparuje...a kiedyś dosypałam paczkę galaretki a raz żelatyny wsypałam.
ale one nie będą gęste-wychodzą takie czereśnie w syropie,dość aromatyczne,świetne do deserów,ciast,lodów-lub do pojedzenia tak sobie,a syrop do herbatki np....jeśli się oczekuje coś a'la dżem to nie ten przepis-chyba że tak jak napisała Ulla wsypać coś żelującego
ale one nie będą gęste-wychodzą takie czereśnie w syropie,dość
zagotować od nowa , dać cukier żelujący -mam taki 2:1 , tego soku mam ok. 3 litry , dać 2 szt cukru ? i do słoików ?aromatyczne,świetne do deserów,ciast,lodów-lub do pojedzenia
tak sobie,a syrop do herbatki np....jeśli się oczekuje coś a'la dżem to
nie ten przepis-chyba że tak jak napisała Ulla wsypać coś żelującego
Iza,już pisałam.Nie dodawaj cukru żelującego,tylko sam żelfiks,bo Ci wyjdzie taka słodycz,że nie zjesz.cukier już dałaś.Cukier żelujący to mieszanka zwykłego cukru z żelfiksem.
Iza,już pisałam.Nie dodawaj cukru żelującego,tylko sam żelfiks,bo Ci
ok, ile tego żelfiksu dać na ok.3 litry?wyjdzie taka słodycz,że nie zjesz.cukier już dałaś.Cukier żelujący to
mieszanka zwykłego cukru z żelfiksem.
Iza,rzadko robię z żelfiksem,ale tam na każdym opakowaniu znajdziesz proporcje.Sprawdż w sklepie,przed zakupem.
Iza,rzadko robię z żelfiksem,ale tam na każdym opakowaniu znajdziesz
dobrze, tak zrobię , dzięki:)proporcje.Sprawdż w sklepie,przed zakupem.
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co podają różne żródła,ale powtarza się,że taki jeden żelfiks jest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana proporcja owoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg cukru,inaczej 1 kg owoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że dodamy mniej cukru.
dobrze,cenna uwaga :) dzięki
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co podają
zrobiłam , zobaczę rano jak stężeje czy mam kompot czy dżem :)różne żródła,ale powtarza się,że taki jeden żelfiks
jest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana proporcja
owoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg cukru,inaczej 1 kg
owoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że dodamy mniej
cukru.
Też jestem ciekawa,jak Ci się udało.jakby i tym razem nie,to możesz póżńiej dodawać do niego jakąś galaretkę i zastudzić albo mieszać z jakimś gęstym dżemem.Czasem robiłam aronię z jabłkami,bez zagęstnika.była bardzo smaczna..No,a kompot z czereśni też smaczny.
Iza,poczytaj jeszcze.Nie biorę odpowiedzialności za to,co
mam dżem :)))podająróżne żródła,ale powtarza się,że taki jeden
żelfiksjest przewidziany na ok 1 kg owoców.Następnie jest podana
proporcjaowoców do cukru,np 2:1,czyli 2 kg owoców,1 kg
cukru,inaczej 1 kgowoców,pół kg cukru.Proporcja 3:1 oznacza,że
dodamy mniejcukru. zrobiłam , zobaczę rano jak stężeje czy mam kompot czy
dżem :)
No to fajnie.
Dzisiaj ja zaczelam robic czeresnie i wyprobuje przpis, ciekawa jestem efektu :)))
Nie będziesz zawiedziona, potrafiliśmy zjadać po słoiczku "na głowę", pyszności! a tak to dodawałam do gofrów,naleśników, racuchów...itp....
Mam nadzieje ze wyjdzie i bedzie pyszny :)))
I jak czereśnie wyszły? Dzisiaj już przekładałaś do słoiczków? Z jakiego gatunku czereśni robiłaś-te mocno czerwone czy z tych żółtych,jaśniejszych? Pytam,bo u mnie widzę różnicę,ze lepsze waniliowe wychodzą z tych czerwieńszych...choć i te żółte zjadliwe też są,bo w trakcie wkładania do słoiczków znikały w dziwnym tempie
Ulla,dżem się udał.Patrz,wpis 22.
Czereśnie siedzą już w słoiczkach i czekaja na opisy, są pyszne, jeden słoiczek już zniknął :))) Robiłam z czereśni tych czerwieńszych :)))
Do kiedy sa czeresnie? Chce jeszcze porobic ale po zakonczeniu roku szkolnego bo bede miec duuuuzo czasu :)))
Oj,to ja żle wpisałam.
Nie szkodzi :)))
To fajnie,że smakują, oj,chyba czereśnie powoli się kończą,my mamy od znajomych tą jaśniejszą odmianę,to już ostatnie wiadra są,więc nie wiem,czy po tygodniu tym jeszcze będą,oby oby ...
Dziś naładowałam słoiki - kompoty czereśniowe około 20 słoików plus te waniliowe 2 porcje.
Ja dzisiaj tez jade do kolezanki po czeresnie wiec bede miec zajecie :)))
U mnie (lubelskie) czereśnie się dopiero zaczynają. Odmiana Vega zerwana, w tym tygodniu mam nadzieję, że do skrzynek powędruje Poznańska i może troszkę Summita się zerwie. Za dobry tydzień Kordia a za 2-3 tygodnie Regina. Nie sądzę żeby czereśnia się skończyła przed 12 lipca ale im później to cena wyższa.