Mój psiak właśnie skończył 5 lat. Ogarnęła mnie jakaś nostalgia - tyle się przez ten czas wydarzyło. I tyle rzeczy właśnie dlatego, że On trafił pod nasz dach. Nie myślałam, że wzięcie tego czworonoga okaże się taką rewolucją - i nie mówię tu o porannych spacerach. Skutki były - że tak powiem - wielowymiarowe.
Spróbowałam sklecić małe podsumowanie. Zapraszam do obejrzenia, jeśli macie chwilę.
Piesio cudeńko. Mnie urzekł ten ogonek. Moja sąsiadka ma podobnego tylko szarego niedawno dokupiła mu towarzysza, oczywiście tej samej rasy. Te psiaki są raczej bardzo żywiołowe?
Piesio cudeńko. Mnie urzekł ten ogonek. Moja sąsiadka ma podobnego tylko szarego niedawno dokupiła mu towarzysza, oczywiście tej samej rasy. Te psiaki są raczej bardzo żywiołowe?
Mnie jeszcze podobają się białe. :)
Uchodzą za żywiołowe i ogromnie zadziorne, ale to nie do końca prawda. Są dwie linie sznaucerów miniaturowych, różniące się typem sierści, nieco budową kośćca i charakterem. Niemieckie - włos bardzo szorstki, nie tak puchaty na łapach i właśnie żywiołowe oraz amerykańskie (jako że tam muszą zawsze coś przerobić po swojemu ;)) - włos bardziej miękki i puchaty, w charakterze spokojniejsze i bardziej ciche. Oczywiście bywa to bardzo wymieszane, bo wszak może być mama z jednej linii, a tata z drugiej. :)
Pięć lat temu nie miałam jeszcze o tym wszystkim pojęcia. Kupowaliśmy sznupka, licząc się nawet z ewentualnymi kłopotami z sąsiadami, a tu... cichy i spokojny facet. Zrównoważony i z dystansem do świata. Jedynie na widok piłki zapomina o bożym świecie. Stąd imię - po Bońku. :)
Ja i moja sfora, składająca się z przygarniętego kundelka i niepełnosprytnego jamniora, życzymy wielu wielu lat, radosnego merdania tym cudownym ogonkiem :)
Mój psiak właśnie skończył 5 lat. Ogarnęła mnie jakaś nostalgia - tyle się przez ten czas wydarzyło. I tyle rzeczy właśnie dlatego, że On trafił pod nasz dach. Nie myślałam, że wzięcie tego czworonoga okaże się taką rewolucją - i nie mówię tu o porannych spacerach. Skutki były - że tak powiem - wielowymiarowe.
Spróbowałam sklecić małe podsumowanie. Zapraszam do obejrzenia, jeśli macie chwilę.
http://www.youtube.com/watch?v=TAT0aB5yzrM
Proszę o wyrozumiałość, bo robiłam to pierwszy raz.
Acha - nie mam konta na YT i korzystałam z uprzejmości młodego pokolenia.
Wszystkiego najfajniejszego, najpsiejszego dla Zibiego i Zibozależnych
:) Kolejnych radosnych lat życzę :)
Piękny i wzruszający filmik o cudnym psiaku. Psich stu lat, a nawet więcej !!! Wielkiej radości i morza miłości życzy Kropeczka:
z całym stadem psio-kocio-ludzkim (kolejność nie jest przypadkowa).
Dzięki piękna Kropeczko ze swoim stadkiem
Piękny!
Piesio cudeńko. Mnie urzekł ten ogonek. Moja sąsiadka ma podobnego tylko szarego niedawno dokupiła mu towarzysza, oczywiście tej samej rasy. Te psiaki są raczej bardzo żywiołowe?
Piesio cudeńko. Mnie urzekł ten ogonek. Moja sąsiadka ma podobnego tylko
szarego niedawno dokupiła mu towarzysza, oczywiście tej samej rasy. Te
psiaki są raczej bardzo żywiołowe?
Mnie jeszcze podobają się białe. :)
Uchodzą za żywiołowe i ogromnie zadziorne, ale to nie do końca prawda. Są dwie linie sznaucerów miniaturowych, różniące się typem sierści, nieco budową kośćca i charakterem. Niemieckie - włos bardzo szorstki, nie tak puchaty na łapach i właśnie żywiołowe oraz amerykańskie (jako że tam muszą zawsze coś przerobić po swojemu ;)) - włos bardziej miękki i puchaty, w charakterze spokojniejsze i bardziej ciche. Oczywiście bywa to bardzo wymieszane, bo wszak może być mama z jednej linii, a tata z drugiej. :)
Pięć lat temu nie miałam jeszcze o tym wszystkim pojęcia. Kupowaliśmy sznupka, licząc się nawet z ewentualnymi kłopotami z sąsiadami, a tu... cichy i spokojny facet. Zrównoważony i z dystansem do świata. Jedynie na widok piłki zapomina o bożym świecie. Stąd imię - po Bońku. :)
Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia i miłe słowa o moim czarnuchu.
Śliczny, aktywny piesio :)
Ja i moja sfora, składająca się z przygarniętego kundelka i niepełnosprytnego jamniora, życzymy wielu wielu lat, radosnego merdania tym cudownym ogonkiem :)
Piękna psina. Wszystkiego najlepszego dla zwierzaczka i jego właściciela.