Udalam sie do USC w mojej miejscowosci o wpisanie do ksiag zagranicznego aktu urodzenia mojego dziecka dziecka. Pobrano ode mnie oplate wys. 90 zl. Teraz wyczytalam ze oplata ta wynosi 50 zl., USC odmawia zwotu nadplaty.. Co moge z tym zrobic?
może coś tam musieli uzupełnić w tym akcie i zapłaciłaś opłatę 39 zł. Najlepiej spytaj dokładnie w urzędzie, muszą Ci odpowiedzieć, a jak nie to pismem.
Odpowiedź musisz dostać. Jeśli nie będzie satysfakcjonująca to gdzieś się odwołać, iść do prawnika. Nie odpuszczać. Chyba, że wyraźnie uzasadnią dlaczego taka, a nie inna opłata i to Cię przekona.
Na ładne oczy nikt Ci pieniędzy nie zwróci. :) Odpowiedź musisz uzyskać bo jest to urząd na skargi i zażalenia muszą Ci odpowiedzieć w terminie 14 dni. Jak Twoja skarga nie zostanie rozpatrzona pozytywnie lub jak nie otrzymasz odpowiedzi pozostaje Ci Sąd Administracyjny (nie wiem czy opłaca się tyle zachodu za 30 zł. Musisz wpłacić przed rozprawą 150 zł parę lat temu tak było, a jak przegrasz to zapłacić koszty sądowe). Możesz napisać równolegle skargę do (nie wiem skąd jesteś), prezydenta miasta, burmistrza, wójta. Gdzie sprawdzałaś, że opłaty są niższe na ich stronie? Jak pytałaś o zwrot pieniędzy to co Ci powiedzieli dlaczego od Ciebie pobrali wyższa kwotę? Dlaczego nie zwrócą pieniędzy musieli podać przyczynę?
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Udalam sie do USC w mojej miejscowosci o wpisanie do ksiag zagranicznego aktu urodzenia mojego dziecka dziecka. Pobrano ode mnie oplate wys. 90 zl. Teraz wyczytalam ze oplata ta wynosi 50 zl., USC odmawia zwotu nadplaty.. Co moge z tym zrobic?
A czy przypadkiem nie musiałaś np. składać oświadczenia o pisowni nazwiska (tzw. wystąpienie o sprostowanie)? To dodatkowe 39 zł.
http://www.um.lublin.pl/um/index.php?t=200&id=50193
wszystkie dane do uzupelnienia juz mieli z aktow sc
może coś tam musieli uzupełnić w tym akcie i zapłaciłaś opłatę 39 zł. Najlepiej spytaj dokładnie w urzędzie, muszą Ci odpowiedzieć, a jak nie to pismem.
Napisać pismo do USC w tej sprawie z prośbą o zwrot nadpłaty i wyjaśnienie Dlaczego od Ciebie pobrano 90 zł.
Dokładnie tak. Napisać pismo.
Nie wiedzialam ze musze jeszcze pisac pismo o zwrot moich pieniedzy, no dobrze, a co jezeli nie uzyskam odpowiedzi. Co moge wtedy zrobic?
Odpowiedź musisz dostać. Jeśli nie będzie satysfakcjonująca to gdzieś się odwołać, iść do prawnika. Nie odpuszczać. Chyba, że wyraźnie uzasadnią dlaczego taka, a nie inna opłata i to Cię przekona.
Na ładne oczy nikt Ci pieniędzy nie zwróci. :) Odpowiedź musisz uzyskać bo jest to urząd na skargi i zażalenia muszą Ci odpowiedzieć w terminie 14 dni. Jak Twoja skarga nie zostanie rozpatrzona pozytywnie lub jak nie otrzymasz odpowiedzi pozostaje Ci Sąd Administracyjny (nie wiem czy opłaca się tyle zachodu za 30 zł. Musisz wpłacić przed rozprawą 150 zł parę lat temu tak było, a jak przegrasz to zapłacić koszty sądowe). Możesz napisać równolegle skargę do (nie wiem skąd jesteś), prezydenta miasta, burmistrza, wójta. Gdzie sprawdzałaś, że opłaty są niższe na ich stronie? Jak pytałaś o zwrot pieniędzy to co Ci powiedzieli dlaczego od Ciebie pobrali wyższa kwotę? Dlaczego nie zwrócą pieniędzy musieli podać przyczynę?