Cukinia nam w tym roku obrodziła pięknie a ja się zastanawiam co z niej zrobić leczo i faszerowana nam się już przejadły. Może wrzucić w słoiki na zimę? Dziciaki nie bardzo ją lubią a tam wyrastają same wielkie okazy. Podrzućcie jakieś pomysły.
W słoiki możesz jak najbardziej dać,np na sałatki.Możesz skorzystać z przepisów na cukinię i na ogórki-sałatki czy (z większych) pikle.Jedynie kiszona cukinia jest nietrwała..Co do okazów,raczej smaczniejsze są małe,nie powinnaś dopuszczać do przerastania.Oczywiście te do faszerowania muszą być trochę większe,ale nie "kajaki".
Na bieżąco,z mniejszych,robię czasem takie faszerowane bez zapiekania.Może takich nie znasz:Przekrajam cukinie wzdłuż na pół,wydrążam ziarna ,obgotowuję na półmiękko.Nadziewam dobrym twarożkiem wymieszanym z 2-3 łyżkami pasty Ajvar (najlepiej ostrej) i pokrojoną w paseczki dobrą wędliną drobiową lub np pieczoną piersią z kurczaka.
Jeszcze placuszki z cukinią czy sama smażona w plasterki.Surowa,młoda,jako surówka.Dodatki możesz komponować wg gustu
Ja robiłam tą sałatkę ale z cukinią zamiast ogórków, jest bardzo dobra http://wielkiezarcie.com/recipe40709.html
Robię też w occie, na słoik litrowy: cukinie obrana i pokrojoną w mniejsze kawałeczki układam w słoiku, dodaję koper, 2 ząbki czosnku, kilka plastrów marchewki, krążek cebuli, gałązkę selera, 3 łyżki cukru, 1,5 łyżeczki soli, 4-5 łyżek octu, 3-4 kulki ziela i duży listek laurowy, uzupełniam wodą i pasteryzuje 10-15 minut. Naprawdę bardzo dobry sposób na nadmiar cukini. Polecam.
Ja robiłam tą sałatkę ale z cukinią zamiast ogórków, jest bardzo dobra http://wielkiezarcie.com/recipe40709.html Robię też w occie, na słoik litrowy: cukinie obrana i pokrojoną w mniejsze kawałeczki układam w słoiku, dodaję koper, 2 ząbki czosnku, kilka plastrów marchewki, krążek cebuli, gałązkę selera, 3 łyżki cukru, 1,5 łyżeczki soli, 4-5 łyżek octu, 3-4 kulki ziela i duży listek laurowy, uzupełniam wodą i pasteryzuje 10-15 minut. Naprawdę bardzo dobry sposób na nadmiar cukini. Polecam.
Uwielbiam cukinię... oprócz wymienianych dań robię z niej placki a'la ziemniaczane z różnymi dodatkami, smażę w jajku i bułce jak schabowe, nadziewam nią mięsa, np. roladki, pyszna z makronem w sosie serowym, z pomidorami.... oj dużo jeszcze, ale z powodu upału nie mogę na razie sobie przypomnieć. a i cukinia a'la ananas... i kotlety mielone z samej cukinii i z mięsem /połowa mięsa a połowa cukinia plus inne warzywa/
1 kg cukinii, 5 ząbków czosnku, 1 papryczka chili, 7 dag cukru, 2 dag soli, szczypta białego pieprzu, 100 ml oliwy, 50 ml octu, 20 dag musztardy delikatesowej
Cukinię obraną, pokrojoną wrzucić do garnka, dodać pokrojony czosnek i pokrojoną papryczkę. Do garnka dodać resztę składników. Gotować na małym ogniu przez godzinę. Gorącą mieszankę dać do słoików, pasteryzować 15 min.
To taki chutney właściwie :) Ja bym jeszcze dodał cebulkę. Przez godzinę gotowania to na pewno cukinia się rozpadnie na tyle, że nie trzeba będzie blendować.
Pasztet oraz cukinię w pomidorach - pycha, do słoików na zimę, a potem wyciągasz, podgrzewasz, dodajesz ryż i masz obiad z głowy. Przepis mogę potem wklepać jeśli chcesz.
Pasztet oraz cukinię w pomidorach - pycha, do słoików na zimę, a potem wyciągasz, podgrzewasz, dodajesz ryż i masz obiad z głowy. Przepis mogę potem wklepać jeśli chcesz.
Ja poprosze o przepis na ta cukinie w pomidorach :)
Oj,ja tak na raty,bo skleroza nie boli...Znowu sobie coś przypomniałam.Kilka razy zrobiłam taką odmianę lecza-bez kiełbasy,parówki czy mięsa.Zamiast pomidorów czy przecieru dodałam kwaśną śmietanę i Magę.smakowało jak sos z grzybów.chyba zrobię podobną "na dniach,a może dodam pieczarki czy boczniaki.Grunt to improwizacja.No,ponieważ sezon grzybowy też już za pasem,to pewnie taki mieszany sos były super.
A ja polecam sałatkę z cukinii na zimę. Teraz bardzo pracochłonna ale zimą wylewasz ze słoika cukinnię na durszlak, kroisz pora lub kiełbasie i dodajesz majonez i kukurydzę. pyszna i szybka dla niezapowiedzianych gości. Polecam też cukinię z kurkumą.
Cukinia nam w tym roku obrodziła pięknie a ja się zastanawiam co z niej zrobić leczo i faszerowana nam się już przejadły. Może wrzucić w słoiki na zimę? Dziciaki nie bardzo ją lubią a tam wyrastają same wielkie okazy. Podrzućcie jakieś pomysły.
W słoiki możesz jak najbardziej dać,np na sałatki.Możesz skorzystać z przepisów na cukinię i na ogórki-sałatki czy (z większych) pikle.Jedynie kiszona cukinia jest nietrwała..Co do okazów,raczej smaczniejsze są małe,nie powinnaś dopuszczać do przerastania.Oczywiście te do faszerowania muszą być trochę większe,ale nie "kajaki".
Na bieżąco,z mniejszych,robię czasem takie faszerowane bez zapiekania.Może takich nie znasz:Przekrajam cukinie wzdłuż na pół,wydrążam ziarna ,obgotowuję na półmiękko.Nadziewam dobrym twarożkiem wymieszanym z 2-3 łyżkami pasty Ajvar (najlepiej ostrej) i pokrojoną w paseczki dobrą wędliną drobiową lub np pieczoną piersią z kurczaka.
Jeszcze placuszki z cukinią czy sama smażona w plasterki.Surowa,młoda,jako surówka.Dodatki możesz komponować wg gustu
Ja robiłam tą sałatkę ale z cukinią zamiast ogórków, jest bardzo dobra http://wielkiezarcie.com/recipe40709.html
Robię też w occie, na słoik litrowy: cukinie obrana i pokrojoną w mniejsze kawałeczki układam w słoiku, dodaję koper, 2 ząbki czosnku, kilka plastrów marchewki, krążek cebuli, gałązkę selera, 3 łyżki cukru, 1,5 łyżeczki soli, 4-5 łyżek octu, 3-4 kulki ziela i duży listek laurowy, uzupełniam wodą i pasteryzuje 10-15 minut. Naprawdę bardzo dobry sposób na nadmiar cukini. Polecam.
Też moja ulubiona.
Link aktywny.
Ja robiłam tą sałatkę ale z cukinią zamiast ogórków, jest
bardzo dobra http://wielkiezarcie.com/recipe40709.html Robię też w
occie, na słoik litrowy: cukinie obrana i pokrojoną w mniejsze kawałeczki
układam w słoiku, dodaję koper, 2 ząbki czosnku, kilka plastrów
marchewki, krążek cebuli, gałązkę selera, 3 łyżki cukru, 1,5 łyżeczki
soli, 4-5 łyżek octu, 3-4 kulki ziela i duży listek laurowy, uzupełniam
wodą i pasteryzuje 10-15 minut. Naprawdę bardzo dobry sposób na
nadmiar cukini. Polecam.
http://wielkiezarcie.com/recipe40709.html.
Polecam - Dżem z cukini . Robiłam po raz pierwszy w tym roku i jestem zadowolona z efektu.
Uwielbiam cukinię... oprócz wymienianych dań robię z niej placki a'la ziemniaczane z różnymi dodatkami, smażę w jajku i bułce jak schabowe, nadziewam nią mięsa, np. roladki, pyszna z makronem w sosie serowym, z pomidorami.... oj dużo jeszcze, ale z powodu upału nie mogę na razie sobie przypomnieć.
a i cukinia a'la ananas... i kotlety mielone z samej cukinii i z mięsem /połowa mięsa a połowa cukinia plus inne warzywa/
Przypomniałaś mi...robiłam kilka razy cukinię a"la ananas.bardzo smaczna.
Masz rację, robię dżem z cukini już trzeci rok, jest bardzo smaczny.:)
Do wymienionych dodam jeszcze pasztet z cukinii i ketchup.
O tak ketchup z cukinii jest super - polecam z przepisu MIENTY, ja jeszcze będę robić musztardę z cukinii - chcę zobaczyć co to za cudo.
musztarda?? poproszę o przepis :)
1 kg cukinii, 5 ząbków czosnku, 1 papryczka chili, 7 dag cukru, 2 dag soli, szczypta białego pieprzu, 100 ml oliwy, 50 ml octu, 20 dag musztardy delikatesowej
Cukinię obraną, pokrojoną wrzucić do garnka, dodać pokrojony czosnek i pokrojoną papryczkę. Do garnka dodać resztę składników. Gotować na małym ogniu przez godzinę. Gorącą mieszankę dać do słoików, pasteryzować 15 min.
>>Tak myślę, że ja bym tą masę zblendowała.
To taki chutney właściwie :) Ja bym jeszcze dodał cebulkę. Przez godzinę gotowania to na pewno cukinia się rozpadnie na tyle, że nie trzeba będzie blendować.
Pasztet oraz cukinię w pomidorach - pycha, do słoików na zimę, a potem wyciągasz, podgrzewasz, dodajesz ryż i masz obiad z głowy. Przepis mogę potem wklepać jeśli chcesz.
Pasztet oraz cukinię w pomidorach - pycha, do słoików na zimę, a
potem wyciągasz, podgrzewasz, dodajesz ryż i masz obiad z głowy. Przepis
mogę potem wklepać jeśli chcesz.
Ja poprosze o przepis na ta cukinie w pomidorach :)
Proszę bardzo :)
3 kg cukini
3-4 cebule
2 łyżki soli
Wydrążoną i obraną cukinię pokroić w kostkę, cebulę również. Zasypać solą, wymieszać i odstawić na 3 godziny. Po tym czasie odcedzić.
Zalewa:
1 szkl. octu
1 szkl. oleju
1 szkl. cukru
Zagotować. Do gotującej zalewy wrzucić 1/2 litra koncentratu pomidorowego oraz 1-2 główki czosnku zmiażdżonego lub drobno pokrojonego. Dosypać przyprawy:
1 łyżka ziół prowansalskich
1 łyżka suszonej bazylii
1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
Wszystko wymieszać z zalewą, zagotować, dodać cukinię z cebulą i poddusić ok. 15 minut. Włożyć do słoików, krótko pasteryzować.
Oj,ja tak na raty,bo skleroza nie boli...Znowu sobie coś przypomniałam.Kilka razy zrobiłam taką odmianę lecza-bez kiełbasy,parówki czy mięsa.Zamiast pomidorów czy przecieru dodałam kwaśną śmietanę i Magę.smakowało jak sos z grzybów.chyba zrobię podobną "na dniach,a może dodam pieczarki czy boczniaki.Grunt to improwizacja.No,ponieważ sezon grzybowy też już za pasem,to pewnie taki mieszany sos były super.
Ciekawy wątek :-)Same pyszności z cukinii można przygotować :-)Będę go śledzić
A cukinia to nie to samo, co kabaczek? Bo coś mi się obiło o uszy w pociągu :)
"Rodzinnie" niby to samo.ale (nie tylko) ja cukinią nazywam z przyzwyczajenia te dłuższe,zielone,a kabaczkiem,krótsze,grube.
A ja polecam sałatkę z cukinii na zimę. Teraz bardzo pracochłonna ale zimą wylewasz ze słoika cukinnię na durszlak, kroisz pora lub kiełbasie i dodajesz majonez i kukurydzę. pyszna i szybka dla niezapowiedzianych gości. Polecam też cukinię z kurkumą.