Witam może miłe panie mi pomoga w jaki sposób wyczyscic szybe z piekarnika niestety dość zapuszczona i nawet swiatlo za bardzo nie przebija pisze jak najbardziej poważnie chodzi mi o domowe i sprawdzone sposoby
Wcale nie wątpię że piszesz poważnie.Nie widzisz,co się dzieje w piekarniku.Są dobre środki do czyszczenia piekarników,np w piance.To nie takie łatwe.bo osadził się stary.przepieczony tłuszcz.Jesli chcesz koniecznie domowymi sposobami,może wstaw miseczkę z octem i podgotuj ją,a pózniej czyść szybę środkami odtłuszczającymi.Szorowania nie polecam.
Dzieki no wiesz niekoniecznie domowymi byle skutecznymi ale zawsze się mowi ze domowe najlepsze probowalem soda posypać i potem namoczonymi recznikami papierowymi przylozyc i sciagnac za chwile ale to raczej nic nie dało
Możesz połączyć obie metody,tylko szukaj środków mocno odtłuszczających.Jak się uporasz ze starym tłuszczem,staraj się póżniej dbać na bieżąco,to i delikatniejsze środki wystarczą.
Dzieki no wiesz niekoniecznie domowymi byle skutecznymi ale zawsze się mowi ze domowe najlepsze probowalem soda posypać i potem namoczonymi recznikami papierowymi przylozyc i sciagnac za chwile ale to raczej nic nie dało
Zrób odwrotnie: do sody dodaj wody i płynu do naczyń lub mleczka do czyszczenia, ma z tego wyjść pasta, pastę rozprowadź gąbką, trochę nią poszoruj, zamknij piekarnik, żeby soda jak najdłużej była wilgotna.
Jak całkowicie wyschnie, zetrzyj na sucho ręcznikiem papierowym.
Jak to nie pomoże, szukaj jakichś chemicznych hardkorów ;)
Na zapuszczony piekarnik pomoże płyn do czyszczenia szyby kominkowej dostępny w Marketach typu obi itd w budowlanych pewnie tez. Psikasz, czekasz chwile i po sprawie. Nie nadaje się do wewnątrz.
no właśnie on jest do szyby wewnątrz. Pisząc wewnątrz miałam na myśli grzałki, blachy itd. Tylko po tym płynie trzeba przemyć wodą zwykłą. Swego czasu szorowałam tez Cifem mleczkiem i też schodziło.
Szybę z piekarnika wyczyścisz bez żadnego problemu zwykłym druciakiem i płynem do mycia naczyń. Uwierz, druciak czyni cuda, a płyn do naczyń nie jest taki chemiczny i śmierdzący jak środki do czyszczenia piekarników. Tak samo np. regularnie czyszczę czajnik ze stali nierdzewnej. Ma 8lat i ciągle błyszczy jak nowy:) (nie jest porysowany ;))
Zapewniam Cię, że czyszczę szyby piekarnika, jak również garnki i czajnik ze stali nierdzewnej druciakiem i nie mam ani jednej rysy. Taki druciak nie jest twardą szczotką do czyszczenia metali...:)
Moim sprawdzonym sposobem jest (aczkolwiek ciasto widać w piekarniku i światłu przechodzi ) robię minkę podkówkę albo maślane oczy do męża i ... wyczyści na błysk . Polecam ))
Koniecznie w takim wypadku Kobieta ... jak pięknie doczyści piekarnik to .. Kocha na dobre i na ... zabrudzone . W każdej sytuacji można posłużyć się płcią przeciwną .. ))
Może papka zrobiona z sody oczyszczonej i octu pomoże. Warto spróbować jeszcze spray do czyszczenia piekarników z Lidla W5 chyba.Śmierdzi jak diabli, ale działa-chyba na szyby też można.Minusem jest to, że potem trzeba wietrzyć piekarnik.
"czyszczenie kuchenki – wierzch kuchenki: czyścić pastą z sody za pomocą gąbki, przypalone resztki namoczyć wodą, a następnie dokładnie posypać sodą i po chwili usunąć brud; wnętrze piekarnika: czyścić pastą z sody przy użyciu gąbki, szybę w klapie piekarnika posypać sodą, przykryć mokrym ręcznikiem papierowym, po chwili usunąć ręcznik, a szybę wytrzeć wilgotną gąbką; ruszt z piekarnika (i z grilla): szorować pastą z sody przy użyciu gąbki, po kwadransie dokładnie spłukać (UWAGA! ruszt od grilla wypalić przed kontaktem z żywnością) "
Ja niestety tak mam. Jest brud, a nie jest ani z jednej ani z drugiej strony. Musi być między i nic go nie ruszy. Ale widzę co jest w środku i światło też dociera:D
Pasta z sody i octu jest super. To co było na odpowiedniej stronie udało się wyczyścić. Reszta niestety nie.
Pozbędziesz , pozbędziesz. Trzeba tylko szybki rozkręcić i dlatego potrzebuję technicznego męża. Tam gdzie mogę ścierką sięgnąć robię z przyjemnością. )))
Otwórz na noc piekarnik, na szybę połóż stary ręcznik dobrze namoczony w ciepłej wodzie z płynem do naczyń - i rano żyletkę do ręki ! Szyba będzie jak nowa a koszt prawie zero....
No szyby w piekarniku to najlepiej nie zapuszczać)Wiem coś o tym, bo kiedyś zapuściłam i wiem ile roboty kosztowało mnie odczyszczenie)) Te szyby są odkręcane. Trzeba odkręcic, wyjąć, położyć na czymś płaskim polać dobrym środkiem do piekarników, najlepiej w tym momencie uciec i otworzyć okno, bo straszny smród. A potem druciakiem i heja !!!Szorowanko! Potem powtórzyć z drugiej strony. Potem ładnie spłukać z obydwóch stron, wytrzeć i z powrotem przykręcić. Już nie pamiętam czym, ja odszorowałam wtedy, ale dziś staram się na bieżąco , po każdym pieczeniu, systematycznie doczyszczać piekarnik. Wtedy większego problemu nie ma. Ja uzywam do kuchni zawsze jednego środka, do wszystkiego. JEst dosć drogi, ale skuteczny, jak diabli. To nie reklama bynajmniej, ale podam nazwę-to Sidolux- professional. Drogi diabeł, ale skuteczny.Jest dostepny w każdym prawie wiekszym sklepie. Odczyszcza wszystko.Serio.
PS. Ten środek jest w butelkach z rozpylaczem Żel połączony z płynem.Dwukolorowy. .Miesza się dopiero w trakcie rozpylania i działania. U mnie zmył nawet stare zaschniete powłoki klejowe.
sidoluxu do podłogi nie lubię bo jest na nim napisane, że po iluś myciach trzeba kupić inny środek by go zmyć. Ja tego nie robiłam i po wielu myciach płytki w korytarzu zrobiły się białe.
eee, ten do podłogi to shit))) Ja raz takim wypastowałam kafelki w korytarzu)))zmywałam te plamy chyba z rok potem!!O j chyba do dziś jest jeszcze taka mała plama w kącie)) ale ten "profesional" to zmywa, nie nabłyszcza. Czort go wie z czego on się składa. bo jest lepszy nawet od mojego wynalazku-czyli dobrego płynu rozpuszczonego w wodzie w misce z dodatkiem denaturatu, który też zmywa prawie wszystko))
Ja lubię też ten sidolux, bo po nim jako jednym z nielicznych podłoga się nie ślizga. Właśnie wszystkie inne zostawiały taką powłokę, że człowiek się czuł na podłodze jak na łyżwach.
To nie ten Sidolux do podłogi))to uniwersalny Sidolux do czyszczenia. Dwukolorowy taki- biało- niebieski. Ja kafelki w przedpokoju załatwiłam takim do podłogi własnie)) aAten tylko czyści, i to wszystkie najgorsze brudy, tłuszcz, przypalony tłuszcz, nawet stare naklejki odlepia. Tylko radzę używać rękawiczek do niego, bo ręce niszczy.
Ps. Ten Sidolux do podłóg to nie zmyjesz potem, tylko trzeba użyć takiego -SIdolux-cleaner. Inaczej to on tylko chłonie kurz i robi sie taka brudna warstwa po nim, którą strasznie trudno zmyć. Do podłóg zrezygnowałam z wynalazków, tylko po prostu co jakiś czas kupuję tę pastę dawniejszą(jak w dawnych czasach) do pastowania i pastuje, froteruję. Ona się zmywa, nie zostawia zacieków, plam i pięknie pachnie, daje połysk. No wymaga troche pracy, ale efekt jest i to na długo.
Ja właśnie teraz sprawdziłam, co to ja mam za płyn i właśnie Sidolux-cleaner uniwersalny płyn do mycia. Ja właśnie mam remont i jak się skończy też chcę czyś lepszym zadbać o podłogę. Jak się nazywa ta pasta, którą kupujesz, ja potrzebuje kafelki umyć na podłodze.
Ojej ta pasta do do pastowania tylko na koniec.Do drewna!Taka stara woskowa, bywa jeszcze w sklepach. Kafelki...ja bym polecała zwykłe mycie i spłukiwanie wodą. Szkoda kafelków na eksperymenty.bo potem będziesz miala zacieki , jak ja miałam po Sidoluksie do kafelków)) Kiedyś taki stary kamieniarz przy nagrobku dla moich rodziców mi powiedział- kafelki, kamień, gres,wykładziny kamienne zmywa się tylko wodą z mydłem(malarskim np)i poleruje- inaczej pani narobi plam i zacieków. Miał rację.
Ja mam w domu remont.Wszystkie szafki po katach porozstawiane, zaklejone)))Potem będę sprzątać. Ale specjalnie odgrzebałam tę szafkę z pastą- dla ciebie ) )Ta pasta to pasta Buwi- luskusowa(hahaha), ale luksusowa, jak ją trzeba potem fizycznie froterować, hahaha)) Cytuję- pasta do pakietów, podłóg drewnianych o zapachu sosnowym, nadaje wysoki połysk, pozostawia świeży zapach sosnowo- miodowy.Zawiera woski naturalne oraz wosk pszczeli.Tworzy warstwę ochronnną przed plamami , zanieczyszczeniami i wodą. Taką pastą polerowali podłogi nasi dziadkowie)) Dziś jest rzadko spotykana w sklepach. W moim osiedlowym sklepie jest jeszcze))
Ja nie używam froterek, bo one nie dochodzą do kątów, pozostawiają ślady. Nabyłam kiedyś w Biedronce takie specjalne kapcie, jak mop od spodu. Po wypastowaniu kilka razy pojeżdże trochę na takich kapciach i podłoga błyszy się i nie chłonie brudu przez kilka miesięcy. Wystarczy odkurzyć.Potem zmywam woda z szarym mydłem malarskim, na nowo nanoszę pastę, froteruję kapciami(które po każdym froterowaniu piorę)i nastepne kilka miesięcy tylko odkurzam, a efekt jest , jakbyście wylakierowali. Taka stara ,przedwojenna pasta woskowa. Ta warstwa woskowa chroni podłogi. Wiele osób chodzi i nic z podłogą potem się nie dzieje.
Ja polecam płyn z Lidla W5 (w takiej pomarańczowej butelce ze spryskiwaczem). Trzeba popryskać, zostawić na kilka minut i wtedy pościerać. Podejrzewam, że jak bardzo spieczony tłuszcz to kilkakrotnie trzeba będzie powtarzać. Można też wyszorować gąbką taką do naczyń (tą twardszą stroną).
Ciekawa jestem czy udało Ci się doszorować szybę piekarnikową.....???
Ja miałam kiedyś problem po upieczeniu kurczaka na butelce, górna grzałka, która nie jest osłonięta, śmierdziała długo spalonym tłuszczem mimo mycia. Pomogło nalanie wody ok. 1l. trochę octu i łyżka sody do głębszej blaszki położonej na ,,podłodze" piekarnika, to nastawiam na 100st ok 30min. Musi wyraźnie być zaparowany piekarnik. Pozwalam trochę ostygnąć piekarnikowi, ale myję jeszcze ciepły! Po tym łatwo schodzi brud z szyby i światełka gąbką do naczyń, a grzałka już nie śmierdoliła.... Teraz po pieczystym nawet sama woda daje radę.... Polecam!
Witam może miłe panie mi pomoga w jaki sposób wyczyscic szybe z piekarnika niestety dość zapuszczona i nawet swiatlo za bardzo nie przebija pisze jak najbardziej poważnie chodzi mi o domowe i sprawdzone sposoby
Wcale nie wątpię że piszesz poważnie.Nie widzisz,co się dzieje w piekarniku.Są dobre środki do czyszczenia piekarników,np w piance.To nie takie łatwe.bo osadził się stary.przepieczony tłuszcz.Jesli chcesz koniecznie domowymi sposobami,może wstaw miseczkę z octem i podgotuj ją,a pózniej czyść szybę środkami odtłuszczającymi.Szorowania nie polecam.
Dzieki no wiesz niekoniecznie domowymi byle skutecznymi ale zawsze się mowi ze domowe najlepsze probowalem soda posypać i potem namoczonymi recznikami papierowymi przylozyc i sciagnac za chwile ale to raczej nic nie dało
Możesz połączyć obie metody,tylko szukaj środków mocno odtłuszczających.Jak się uporasz ze starym tłuszczem,staraj się póżniej dbać na bieżąco,to i delikatniejsze środki wystarczą.
Dzieki no wiesz niekoniecznie domowymi byle skutecznymi ale zawsze się mowi
ze domowe najlepsze probowalem soda posypać i potem namoczonymi recznikami
papierowymi przylozyc i sciagnac za chwile ale to raczej nic nie dało
Zrób odwrotnie: do sody dodaj wody i płynu do naczyń lub mleczka do czyszczenia, ma z tego wyjść pasta, pastę rozprowadź gąbką, trochę nią poszoruj, zamknij piekarnik, żeby soda jak najdłużej była wilgotna.
Jak całkowicie wyschnie, zetrzyj na sucho ręcznikiem papierowym.
Jak to nie pomoże, szukaj jakichś chemicznych hardkorów ;)
Na zapuszczony piekarnik pomoże płyn do czyszczenia szyby kominkowej dostępny w Marketach typu obi itd w budowlanych pewnie tez. Psikasz, czekasz chwile i po sprawie. Nie nadaje się do wewnątrz.
Piszesz ze nie nadaje się do wewnątrz a ja wlasnie mam brudna szybe od wewnatrz
Chodzi o to, żeby nie psikać po metalowych lub lakierowanych częściach piekarnika, tylko po szybie. I może byc po szybie wewnątrz :)
Dokładnie :)
no właśnie on jest do szyby wewnątrz. Pisząc wewnątrz miałam na myśli grzałki, blachy itd. Tylko po tym płynie trzeba przemyć wodą zwykłą. Swego czasu szorowałam tez Cifem mleczkiem i też schodziło.
Szybę z piekarnika wyczyścisz bez żadnego problemu zwykłym druciakiem i płynem do mycia naczyń. Uwierz, druciak czyni cuda, a płyn do naczyń nie jest taki chemiczny i śmierdzący jak środki do czyszczenia piekarników. Tak samo np. regularnie czyszczę czajnik ze stali nierdzewnej. Ma 8lat i ciągle błyszczy jak nowy:) (nie jest porysowany ;))
druciak czyli zwykla myjka kuchenna czy to cos innego?
Nie polecałabym nikomu druciaka do szyby tylko szczoteczkę. Niszczysz i rysujesz w ten sposób szybę, a chyba nie o to chodzi :)
Zapewniam Cię, że czyszczę szyby piekarnika, jak również garnki i czajnik ze stali nierdzewnej druciakiem i nie mam ani jednej rysy. Taki druciak nie jest twardą szczotką do czyszczenia metali...:)
Druciak druciakowi nie równy A jaki to druciak?
Moim sprawdzonym sposobem jest (aczkolwiek ciasto widać w piekarniku i światłu przechodzi ) robię minkę podkówkę albo maślane oczy do męża i ... wyczyści na błysk . Polecam ))
Tylko skąd Zibi weźmie męża?
hahahaha wlasnie zdecydowanie wole kobiety tylko i wylacznie
jestem facetem i nie mam meza zdecydowanie wole kobiety ale niestety jej brak
Koniecznie w takim wypadku Kobieta ... jak pięknie doczyści piekarnik to .. Kocha na dobre i na ... zabrudzone . W każdej sytuacji można posłużyć się płcią przeciwną .. ))
Jasne, to działa w obie strony
Zibi niestety nie pożyczę Ci swojego może Megi65 będzie chętna :)
Chyba nie jestem w stanie nikogo tak '' pokochać '' aby czyścic dla niego piekarnik .
Dla mnie też nie?
Ja jeszcze oczkami szybko mrugam wpatrujac sie na mezusia :))) corka tez juz tak robi jak cos chce od tatusia hahaha
Może papka zrobiona z sody oczyszczonej i octu pomoże. Warto spróbować jeszcze spray do czyszczenia piekarników z Lidla W5 chyba.Śmierdzi jak diabli, ale działa-chyba na szyby też można.Minusem jest to, że potem trzeba wietrzyć piekarnik.
"czyszczenie kuchenki – wierzch kuchenki: czyścić pastą z sody za pomocą gąbki, przypalone resztki namoczyć wodą, a następnie dokładnie posypać sodą i po chwili usunąć brud; wnętrze piekarnika: czyścić pastą z sody przy użyciu gąbki, szybę w klapie piekarnika posypać sodą, przykryć mokrym ręcznikiem papierowym, po chwili usunąć ręcznik, a szybę wytrzeć wilgotną gąbką; ruszt z piekarnika (i z grilla): szorować pastą z sody przy użyciu gąbki, po kwadransie dokładnie spłukać (UWAGA! ruszt od grilla wypalić przed kontaktem z żywnością) "
http://dziecisawazne.pl/dom-bez-chemii-cz-1-soda-oczyszczona/
Najlepszy jest z firmy FM preparat do czyszczenia szyb kominkowych i piekarników wypróbowałam i polecam:)
Chyba, że masz brud między szybami. Jeśli tak to sie go nie pozbędziesz.
a jest to możliwe żeby tam się brud dostal?
a jest to możliwe żeby tam się brud dostal?
Jako brud nie, ale spalenizna, to takdokładnie tak. Przypalone zacieki
Ja niestety tak mam. Jest brud, a nie jest ani z jednej ani z drugiej strony. Musi być między i nic go nie ruszy. Ale widzę co jest w środku i światło też dociera:D
Pasta z sody i octu jest super. To co było na odpowiedniej stronie udało się wyczyścić. Reszta niestety nie.
We wszystkich moich piekarnikach była możliwość rozkręcenia i umycia szyb od wewnątrz
Może i można ale nie chcę rozkręcać bo piekarnik ledwo "zipie". Nie chcę pomóc mu szybciej skończyć żywot
Może i można ale nie chcę rozkręcać bo piekarnik ledwo "zipie". Nie chcę
lepiej nie rozkręcać... ja czyszczę( zdrapuję)nożykiem, Takie maleńkie kropeczki czasem mampomóc mu szybciej skończyć żywot
Bo chyba we wszystkich jest taka możliwość , u nas mężuś zawsze rozkręca i pięknie czyści, mleczkiem z FM :)
Pozbędziesz , pozbędziesz. Trzeba tylko szybki rozkręcić i dlatego potrzebuję technicznego męża. Tam gdzie mogę ścierką sięgnąć robię z przyjemnością. )))
ja polecam sin lux tani i rewelacyjny na wszelkie kuchenne tłuszcze, u nas kosztuje coś ok 6 zł. sama się zdziwiłam,że potrafi tyle usunąć!
a czy ten specyfik wydaje jakis zapach?
Otwórz na noc piekarnik, na szybę połóż stary ręcznik dobrze namoczony w ciepłej wodzie z płynem do naczyń - i rano żyletkę do ręki ! Szyba będzie jak nowa a koszt prawie zero....
największy problem to skad wziasc zyletke
właśnie
największy problem to skad wziasc zyletke
Myślałam że u faceta żyletka się znajdzie - ale faktycznie, zapomniałam że mamy XXI wiek....żyletkę można zastąpić takim nożykiem do tapet :)
Przecież żyletki nadal są w sprzedaży, niekoniecznie w marketach, ale małych drogeriach na pewno.
on ma zapach płynu do mycia okien
no i domylem szorowania 2 godz ale efekt jest na razie tylko szyba a potem reszta uzylem cifu mleczka
No szyby w piekarniku to najlepiej nie zapuszczać)Wiem coś o tym, bo kiedyś zapuściłam i wiem ile roboty kosztowało mnie odczyszczenie)) Te szyby są odkręcane. Trzeba odkręcic, wyjąć, położyć na czymś płaskim polać dobrym środkiem do piekarników, najlepiej w tym momencie uciec i otworzyć okno, bo straszny smród. A potem druciakiem i heja !!!Szorowanko! Potem powtórzyć z drugiej strony. Potem ładnie spłukać z obydwóch stron, wytrzeć i z powrotem przykręcić. Już nie pamiętam czym, ja odszorowałam wtedy, ale dziś staram się na bieżąco , po każdym pieczeniu, systematycznie doczyszczać piekarnik. Wtedy większego problemu nie ma. Ja uzywam do kuchni zawsze jednego środka, do wszystkiego. JEst dosć drogi, ale skuteczny, jak diabli. To nie reklama bynajmniej, ale podam nazwę-to Sidolux- professional. Drogi diabeł, ale skuteczny.Jest dostepny w każdym prawie wiekszym sklepie. Odczyszcza wszystko.Serio.
sidoluxem lubię podłogi myć :)
Sidolux-professional-to zupełnei inny środek, niż ten to podłóg
PS. Ten środek jest w butelkach z rozpylaczem Żel połączony z płynem.Dwukolorowy. .Miesza się dopiero w trakcie rozpylania i działania. U mnie zmył nawet stare zaschniete powłoki klejowe.
sidoluxu do podłogi nie lubię bo jest na nim napisane, że po iluś myciach trzeba kupić inny środek by go zmyć. Ja tego nie robiłam i po wielu myciach płytki w korytarzu zrobiły się białe.
Masz kilka płynów do podłogi ja mam jakiś uniwersalny do kafelek, paneli i nim myję. Mam ładne kafelki.
eee, ten do podłogi to shit))) Ja raz takim wypastowałam kafelki w korytarzu)))zmywałam te plamy chyba z rok potem!!O j chyba do dziś jest jeszcze taka mała plama w kącie)) ale ten "profesional" to zmywa, nie nabłyszcza. Czort go wie z czego on się składa. bo jest lepszy nawet od mojego wynalazku-czyli dobrego płynu rozpuszczonego w wodzie w misce z dodatkiem denaturatu, który też zmywa prawie wszystko))
Ja lubię też ten sidolux, bo po nim jako jednym z nielicznych podłoga się nie ślizga. Właśnie wszystkie inne zostawiały taką powłokę, że człowiek się czuł na podłodze jak na łyżwach.
To nie ten Sidolux do podłogi))to uniwersalny Sidolux do czyszczenia. Dwukolorowy taki- biało- niebieski. Ja kafelki w przedpokoju załatwiłam takim do podłogi własnie)) aAten tylko czyści, i to wszystkie najgorsze brudy, tłuszcz, przypalony tłuszcz, nawet stare naklejki odlepia. Tylko radzę używać rękawiczek do niego, bo ręce niszczy.
Ps. Ten Sidolux do podłóg to nie zmyjesz potem, tylko trzeba użyć takiego -SIdolux-cleaner. Inaczej to on tylko chłonie kurz i robi sie taka brudna warstwa po nim, którą strasznie trudno zmyć. Do podłóg zrezygnowałam z wynalazków, tylko po prostu co jakiś czas kupuję tę pastę dawniejszą(jak w dawnych czasach) do pastowania i pastuje, froteruję. Ona się zmywa, nie zostawia zacieków, plam i pięknie pachnie, daje połysk. No wymaga troche pracy, ale efekt jest i to na długo.
Ja właśnie teraz sprawdziłam, co to ja mam za płyn i właśnie Sidolux-cleaner uniwersalny płyn do mycia. Ja właśnie mam remont i jak się skończy też chcę czyś lepszym zadbać o podłogę. Jak się nazywa ta pasta, którą kupujesz, ja potrzebuje kafelki umyć na podłodze.
Ojej ta pasta do do pastowania tylko na koniec.Do drewna!Taka stara woskowa, bywa jeszcze w sklepach. Kafelki...ja bym polecała zwykłe mycie i spłukiwanie wodą. Szkoda kafelków na eksperymenty.bo potem będziesz miala zacieki , jak ja miałam po Sidoluksie do kafelków)) Kiedyś taki stary kamieniarz przy nagrobku dla moich rodziców mi powiedział- kafelki, kamień, gres,wykładziny kamienne zmywa się tylko wodą z mydłem(malarskim np)i poleruje- inaczej pani narobi plam i zacieków. Miał rację.
Ja mam w domu remont.Wszystkie szafki po katach porozstawiane, zaklejone)))Potem będę sprzątać. Ale specjalnie odgrzebałam tę szafkę z pastą- dla ciebie ) )Ta pasta to pasta Buwi- luskusowa(hahaha), ale luksusowa, jak ją trzeba potem fizycznie froterować, hahaha)) Cytuję- pasta do pakietów, podłóg drewnianych o zapachu sosnowym, nadaje wysoki połysk, pozostawia świeży zapach sosnowo- miodowy.Zawiera woski naturalne oraz wosk pszczeli.Tworzy warstwę ochronnną przed plamami , zanieczyszczeniami i wodą. Taką pastą polerowali podłogi nasi dziadkowie)) Dziś jest rzadko spotykana w sklepach. W moim osiedlowym sklepie jest jeszcze))
Ja nie używam froterek, bo one nie dochodzą do kątów, pozostawiają ślady. Nabyłam kiedyś w Biedronce takie specjalne kapcie, jak mop od spodu. Po wypastowaniu kilka razy pojeżdże trochę na takich kapciach i podłoga błyszy się i nie chłonie brudu przez kilka miesięcy. Wystarczy odkurzyć.Potem zmywam woda z szarym mydłem malarskim, na nowo nanoszę pastę, froteruję kapciami(które po każdym froterowaniu piorę)i nastepne kilka miesięcy tylko odkurzam, a efekt jest , jakbyście wylakierowali. Taka stara ,przedwojenna pasta woskowa. Ta warstwa woskowa chroni podłogi. Wiele osób chodzi i nic z podłogą potem się nie dzieje.
Ja polecam płyn z Lidla W5 (w takiej pomarańczowej butelce ze spryskiwaczem). Trzeba popryskać, zostawić na kilka minut i wtedy pościerać. Podejrzewam, że jak bardzo spieczony tłuszcz to kilkakrotnie trzeba będzie powtarzać. Można też wyszorować gąbką taką do naczyń (tą twardszą stroną).
Ciekawa jestem czy udało Ci się doszorować szybę piekarnikową.....???
Ja miałam kiedyś problem po upieczeniu kurczaka na butelce, górna grzałka, która nie jest osłonięta, śmierdziała długo spalonym tłuszczem mimo mycia. Pomogło nalanie wody ok. 1l. trochę octu i łyżka sody do głębszej blaszki położonej na ,,podłodze" piekarnika, to nastawiam na 100st ok 30min. Musi wyraźnie być zaparowany piekarnik. Pozwalam trochę ostygnąć piekarnikowi, ale myję jeszcze ciepły! Po tym łatwo schodzi brud z szyby i światełka gąbką do naczyń, a grzałka już nie śmierdoliła.... Teraz po pieczystym nawet sama woda daje radę.... Polecam!