Kochani - cukierek nie jest wart dyskusji na forum, ale wczoraj kupiłam moje ulubione wiśnie w likierze - Cherry Queen - w pełnej, czarnej ( puur ) czekoladzie "z glancem " - i oto co ujżałam po odwinięciu z papierków. Termin ważności - luty 2015 ! To wygląda jak kilkuletnia czekolada. Chyba mogę zareklamować przed upływem terminu ? Firma stara i dobra - ale dlaczego tak się stało ?
To nie jest wada produktu - to efekt przechowywania w cieple i potem chłodzenia, nie koniecznie w lodówce, wystarczy zmiana temperatury - większość czekoladek pod wpływem ciepła, a w zasadzie zmiany temperatury robi się właśnie taka.
Swojego czasu - (jakieś 20 albo i więcej lat temu i nie w Polsce) któryś z producentów wycofywał na okres lata swoje produkty ze sprzedaży - żeby uniknąć reklamacji z powodu mało efektownego widoku. Wtedy, gdy rozczarowana, że nie mogę nabyć moich ukochanych batoników poprosiłam o wyjaśnienie - i taką odpowiedź otrzymałam.
Wyglądają jakby miały więcej niż 3 lata..... Małzonek odniósł, przeprosili, oddali kasę i kilkanaście paczek z półki zabrali.
Producent ( a'la nasz Wedel ) czegoś takiego nie wypuścił - ale po drodze do marketu jest jeszcze hurtownia, i na pewno tam upały przeczekały w chłodni. Odpychające !
To nie jest wada produktu - to efekt przechowywania w cieple i potem chłodzenia, nie koniecznie w lodówce, wystarczy zmiana temperatury - większość czekoladek pod wpływem ciepła, a w zasadzie zmiany temperatury robi się właśnie taka. Swojego czasu - (jakieś 20 albo i więcej lat temu i nie w Polsce) któryś z producentów wycofywał na okres lata swoje produkty ze sprzedaży - żeby uniknąć reklamacji z powodu mało efektownego widoku. Wtedy, gdy rozczarowana, że nie mogę nabyć moich ukochanych batoników poprosiłam o wyjaśnienie - i taką odpowiedź otrzymałam.
To nie jest złe przechowywanie. Koniecznością jest w upalne dni przechowywać czekoladę w chłodni, w przeciwnym razie ulegnie rozpuszczeniu. Różnica pomiędzy chłodnią, a półką na sklepie jest ogromna.
Dlatego, część wytwórców czekolady zrezygnowało z naturalnych twardych tłuszczy (masło), na rzecz olejów i tłuszczów roślinnych sztucznie utwardzanych. I niestety z uszczerbkiem w smaku.
Jeśli taka czekolada ma biały nalot to znaczy, że jest zrobiona z dobrych surowców (tłuszcz naturalny) i jest transportowany, lub przechowywany w znacznej różnicy temperatur.
Teraz mamy upały, przenoszenie czekolady z chłodni na sklepowa półkę tak właśnie wygląda.
Czekolada, która robiona jest na sztucznych tłuszczach lub na oleju nie ma takiej "wady" i zawsze jest błyszcząca. To wiem od męża, który pracował kiedyś, kiedyś w fabryce czekolady :)
Prawdziwa czekolada jest zrobiona z masła kakaowego (trzeba sprawdzić skład) i nic takiego nie powinno się zdarzyć nawet jeżeli czekolada zmięknie pod wpływem ciepła i stężeje w chłodnej temperaturze najwyżej się odkształci. Jeżeli jest np. tł. cukierniczy to szkoda na to coś wydawać pieniądze.Mój tato był mistrz cukiernik czekoladziarz i pracował w Goplanie to zawsze kazał czytać mi skład jak uraczyłam go czkoladką gdy był na emeryturze.
Kochani - cukierek nie jest wart dyskusji na forum, ale wczoraj kupiłam moje ulubione wiśnie w likierze - Cherry Queen - w pełnej, czarnej ( puur ) czekoladzie "z glancem " - i oto co ujżałam po odwinięciu z papierków. Termin ważności - luty 2015 ! To wygląda jak kilkuletnia czekolada. Chyba mogę zareklamować przed upływem terminu ? Firma stara i dobra - ale dlaczego tak się stało ?
ja bym reklamował, wyglądają jakby miały ze 3 lata ...
To nie jest wada produktu - to efekt przechowywania w cieple i potem chłodzenia, nie koniecznie w lodówce, wystarczy zmiana temperatury - większość czekoladek pod wpływem ciepła, a w zasadzie zmiany temperatury robi się właśnie taka.
Swojego czasu - (jakieś 20 albo i więcej lat temu i nie w Polsce) któryś z producentów wycofywał na okres lata swoje produkty ze sprzedaży - żeby uniknąć reklamacji z powodu mało efektownego widoku. Wtedy, gdy rozczarowana, że nie mogę nabyć moich ukochanych batoników poprosiłam o wyjaśnienie - i taką odpowiedź otrzymałam.
Wyglądają jakby miały więcej niż 3 lata..... Małzonek odniósł, przeprosili, oddali kasę i kilkanaście paczek z półki zabrali.
Producent ( a'la nasz Wedel ) czegoś takiego nie wypuścił - ale po drodze do marketu jest jeszcze hurtownia, i na pewno tam upały przeczekały w chłodni. Odpychające !
To nie jest wada produktu - to efekt przechowywania w cieple i potem
Potwierdzam. To efekt złego przechowywaniachłodzenia, nie koniecznie w lodówce, wystarczy zmiana temperatury -
większość czekoladek pod wpływem ciepła, a w zasadzie zmiany temperatury
robi się właśnie taka. Swojego czasu - (jakieś 20 albo i więcej lat temu
i nie w Polsce) któryś z producentów wycofywał na okres lata
swoje produkty ze sprzedaży - żeby uniknąć reklamacji z powodu mało
efektownego widoku. Wtedy, gdy rozczarowana, że nie mogę nabyć moich
ukochanych batoników poprosiłam o wyjaśnienie - i taką odpowiedź
otrzymałam.
To nie jest złe przechowywanie. Koniecznością jest w upalne dni przechowywać czekoladę w chłodni, w przeciwnym razie ulegnie rozpuszczeniu. Różnica pomiędzy chłodnią, a półką na sklepie jest ogromna.
Dlatego, część wytwórców czekolady zrezygnowało z naturalnych twardych tłuszczy (masło), na rzecz olejów i tłuszczów roślinnych sztucznie utwardzanych. I niestety z uszczerbkiem w smaku.
Jeśli taka czekolada ma biały nalot to znaczy, że jest zrobiona z dobrych surowców (tłuszcz naturalny) i jest transportowany, lub przechowywany w znacznej różnicy temperatur.
Teraz mamy upały, przenoszenie czekolady z chłodni na sklepowa półkę tak właśnie wygląda.
Czekolada, która robiona jest na sztucznych tłuszczach lub na oleju nie ma takiej "wady" i zawsze jest błyszcząca. To wiem od męża, który pracował kiedyś, kiedyś w fabryce czekolady :)
- no to wszystko jasne !
Prawda,"najprawdziwsza "prawda.Też epizodycznie,ale pracowałam w "czekoladkach".To masło się wytopiło i póżniej skrzepło.
Prawdziwa czekolada jest zrobiona z masła kakaowego (trzeba sprawdzić skład) i nic takiego nie powinno się zdarzyć nawet jeżeli czekolada zmięknie pod wpływem ciepła i stężeje w chłodnej temperaturze najwyżej się odkształci. Jeżeli jest np. tł. cukierniczy to szkoda na to coś wydawać pieniądze.Mój tato był mistrz cukiernik czekoladziarz i pracował w Goplanie to zawsze kazał czytać mi skład jak uraczyłam go czkoladką gdy był na emeryturze.