Moje dzieło drutowe na zimę gotowe..) we własnym wykonaniu -sprostałam zadaniu... wzory na czapki znalazłam w necie- bo mam już dość!!... chodzenia w berecie -:)
i takową chustę szydełkiem wydziergałam sobie - to ja...."samouk" we własnej osobie.
Kiedyś za tzw "komuny" takich robótek uczyli na zajęciach z techniki) Ja nauczyłam się od mamy. Jestem dzieckiem kryzysu lat 80 tych więc szycie, robinie na drutach, szydełku nie ma dla mnie tajemnic)) Niestety czasu mało teraz. Ale do dziś jak mi coś potrzeba wyciągam starą maszynę Łucznika, która chyba i blachy przeszyje))albo spokojnie wykonuję sobie sama dodatki na drutach.Szczególnie piękne wg mnie są koronki szydełkowe, frywolitkowe(to też umiem i mam to czółenko)), o koronkach kołkowych nie wspomnę. Je też umiem, ale nie jestem tak sprawna, w tym dziele, jak np panie z Koniakowa)). Wielu ludzi gardzi tymi rekodziełami, a one, zwłaszcza te stare, mają ogromną wartość, też finansową)). Serweta zrobiona haftem brukselskim, czy koronki koniakowskie kosztują bardzo dużo w dzisiejszych czasach.
Moje dzieło drutowe na zimę gotowe..) we własnym wykonaniu -sprostałam zadaniu...
wzory na czapki znalazłam w necie- bo mam już dość!!... chodzenia w berecie -:)
i takową chustę szydełkiem wydziergałam sobie - to ja...."samouk" we własnej osobie.
Pozdrawiam wszystkich miłego weekendu -)
Nie dość że szydełkuje ... to jeszcze rymuje.... Aniu pięknie gratuluję
Podusia ozdobna na drutach...wzór warkocze...moje wykonanie.) wzorek też z netu..
Super :) Bardzo eleganckie czapeczki . Podusia i chusta też
Namiary na wzory tych czapeczek można prosić
Jakie to wszystko śliczne:)
Pięknie Ci się to udało-ja jestem antytalentem szydełkowym-mogą być druty,haft,mogę coś uszyć ale szydełko to nie moja bajka.
Kiedyś za tzw "komuny" takich robótek uczyli na zajęciach z techniki) Ja nauczyłam się od mamy. Jestem dzieckiem kryzysu lat 80 tych więc szycie, robinie na drutach, szydełku nie ma dla mnie tajemnic)) Niestety czasu mało teraz. Ale do dziś jak mi coś potrzeba wyciągam starą maszynę Łucznika, która chyba i blachy przeszyje))albo spokojnie wykonuję sobie sama dodatki na drutach.Szczególnie piękne wg mnie są koronki szydełkowe, frywolitkowe(to też umiem i mam to czółenko)), o koronkach kołkowych nie wspomnę. Je też umiem, ale nie jestem tak sprawna, w tym dziele, jak np panie z Koniakowa)). Wielu ludzi gardzi tymi rekodziełami, a one, zwłaszcza te stare, mają ogromną wartość, też finansową)). Serweta zrobiona haftem brukselskim, czy koronki koniakowskie kosztują bardzo dużo w dzisiejszych czasach.
Ja też z tych "samouków" tylko leniwych. Można namiar na stronę z tymi czapkami?Proszę!
Wyroby cudne i rymy też fajne.