Nie wiem, jak u Was, ale w mojej okolicy spadł deszcz kasztanów. A ponieważ nie ma już z nami psa Parówka, zrobiliśmy sobie takie dwa hałhałki z tego, co wypadło z kłujaków (no, może nie tylko z kłujaków :)). W aparacie siedzi jeszcze słoń i ptaszysko - czekają na ściągnięcie. A co tam u Was kasztanowego?
Melduję,ze u mnie kasztanowe... włosy i to w różnych odcieniach (całorocznie ). Psiak korkowo - orzechowy suuper. Uszy i mina ...mają '' cuś ''w sobie ;DD .
Druga psinka z dredami na główce przypomina mi swego czasu .... projektankę mody .Zwierzyniec bardzo udany .
Cudaczki śmiechowe bardzo udane!!! U mnie na wsi jest olbrzymi kasztan i nikt nie zbiera kasztanów. Normalnie nie do uwierzenia. Chłop przywiózł sporo przepięknych żołędzi wczoraj ... a mi brak pomysłów...
- "Mamaaaa, muszę zanieść kasztany do szkoły, będziemy robić ludziki!"
- "Aha, ale te nasze trochę zeschnięte, trzeba jechać po świeże..."
Pojechali... wrócili...
- "Łał, prawie cały koszyk nazbieraliście!"
- "Było jeszcze więcej, dla całej szkoły by starczyło! "Mogę wziąć cały koszyk? Zrobię pełno ludzików i dam dzieciom, które nie znalazły kasztanów!"
- "Jasne, weź, a co zostanie zostaw w świetlicy albo przynieś z powrotem do domu!"
Koszyk z kasztanami pojechał do szkoły...
...i wrócił w niezmienionej postaci :D Ludzik zrobił psa z korka od wina i orzecha włoskiego z dziurą - ze zdjęcia z pierwszego postu :D Ot i koniec historii... te dzieci :P
U mnie taka jesienna dekoracja z przedpokoju- kasztany w koszyku. W pracy kasztanowe stworki przegrały z dinozaurami z plasteliny . Zdecydowanie dzieciaki wolą dinozaury- trudno będę lepić tyranozaury.
wszystkie piękne stworki, ja potrzebuję na jutro zrobić kasztanka na konkurs do przedszkola "Kasztanek roku z darami jesieni" czyli nie same kasztany ale i dary jesieni muszą być w zawarte w stworku. Pomysłów brak, bardzo mi się podoba bocian. Muszę pokombinować żeby wszytsko ładnie i pomysłowo połączyć.
Nie wiem, czy to Ci cokolwiek pomoże, ale wkleję kilka archiwalnych stworków kasztanowych, które robiłam w przeszłych latach - a nuż Cię zainspirują i wymyślisz kasztanowego przedszkolnego zwycięzcę konkursu :)
znam te stworki już czerpałam z nich inspiracje w szczególności z żyrafy, miałam problem ze znalezieniem u mnie w mieście wyciora jak na zdjęciu to go zastąpiłam patyczkiem do szaszłyków i tez wyszło super
Wiesz, skąd wziąć wyciory, jeśli nie masz do dyspozycji dobrych sklepów papierniczych albo z artykułami dla plastyków? Iść do stoiska tytoniowego/fajczarskiego/papierochowego, choćby w pierwszym lepszych dużym supermarkecie typu Auchan - tam znajdziesz wyciory - takie szarawe, co prawda, ale zawsze to lepsze niż nic. Nadadzą się doskonale :)
akurat to co wyżej zostało wymienione sklepy dla plastków, auchan czy stoisko tytoniowe u mnie nie dostepne bo to jest małe miasto ale upolowałam po nowym roku w sklepie nie wszytsko po 4zł i zakupiłam różne kolory i nawet były oczka zaałączone. Zakupiłam i schowałam co by dzieci nie wypaatrzyły bo by wzięły do zabawy, a w przedszkolu czy szkole u dzieci są własnie konkursy na kasztanka czy ziemniaka i do tego mi sie przydają
Dopisano 14-10-15 8:59:16:
już zrobione, może nie cały z kasztanka ale mi się podoba
Nie wiem, jak u Was, ale w mojej okolicy spadł deszcz kasztanów. A ponieważ nie ma już z nami psa Parówka, zrobiliśmy sobie takie dwa hałhałki z tego, co wypadło z kłujaków (no, może nie tylko z kłujaków :)). W aparacie siedzi jeszcze słoń i ptaszysko - czekają na ściągnięcie. A co tam u Was kasztanowego?
Melduję,ze u mnie kasztanowe... włosy i to w różnych odcieniach (całorocznie ). Psiak korkowo - orzechowy suuper. Uszy i mina ...mają '' cuś ''w sobie ;DD .
Druga psinka z dredami na główce przypomina mi swego czasu .... projektankę mody .Zwierzyniec bardzo udany .
Cudaczki śmiechowe bardzo udane!!! U mnie na wsi jest olbrzymi kasztan i nikt nie zbiera kasztanów. Normalnie nie do uwierzenia. Chłop przywiózł sporo przepięknych żołędzi wczoraj ... a mi brak pomysłów...
Uwaga, ptaszek leci :D (no dobra, żaden tam ptaszek, ptaszysko :P)
Kapitalny
Orechowo-korkowy, wymiata
Nasze kasztany "poszły do przedszkola" i dobrze, mniej sprzątania
Ha, to u nas było lepiej:
- "Mamaaaa, muszę zanieść kasztany do szkoły, będziemy robić ludziki!"
- "Aha, ale te nasze trochę zeschnięte, trzeba jechać po świeże..."
Pojechali... wrócili...
- "Łał, prawie cały koszyk nazbieraliście!"
- "Było jeszcze więcej, dla całej szkoły by starczyło! "Mogę wziąć cały koszyk? Zrobię pełno ludzików i dam dzieciom, które nie znalazły kasztanów!"
- "Jasne, weź, a co zostanie zostaw w świetlicy albo przynieś z powrotem do domu!"
Koszyk z kasztanami pojechał do szkoły...
...i wrócił w niezmienionej postaci :D Ludzik zrobił psa z korka od wina i orzecha włoskiego z dziurą - ze zdjęcia z pierwszego postu :D Ot i koniec historii... te dzieci :P
Hahhahaaaa, dzieciaki są nieprzewidywalne
U mnie taka jesienna dekoracja z przedpokoju- kasztany w koszyku. W pracy kasztanowe stworki przegrały z dinozaurami z plasteliny . Zdecydowanie dzieciaki wolą dinozaury- trudno będę lepić tyranozaury.
ale słodziaki!!!!. Podziwiam za pomysłowość :)
Świetne psiaki - pierwszy ujmuje sympatyczną mordką a drugi elegancją (rzeczywiście, modystka Ewa, jak żywa :)
W naszej wsi kasztany dopiero raczkują, ktoś obsadził nimi całą aleję parę lat temu, więc na "kasztanowy deszcz" musimy jeszcze poczekać.
Wyrazy współczucia, szkoda psinki.
Śliczne. Ja potrafię tylko grzybki i koniki.
wszystkie piękne stworki, ja potrzebuję na jutro zrobić kasztanka na konkurs do przedszkola "Kasztanek roku z darami jesieni" czyli nie same kasztany ale i dary jesieni muszą być w zawarte w stworku. Pomysłów brak, bardzo mi się podoba bocian. Muszę pokombinować żeby wszytsko ładnie i pomysłowo połączyć.
Dary jesieni, powiadasz...
Z moich pomysłów:
- z jarzębiny można robić oczy, łapki, naszyjniki
- z czapeczek żołędziowych... czapeczki dla ludzików :)
- z liści - skrzydła ptaków i uszy słoni
- z orzechów głowy, ale to już widziałaś na przykładzie pieska na pierwszym zdjęciu :)
dziękuję za podpowiedzi, jutro biorę się za robotę jak zrobię to się pochwalę efektem
Nie wiem, czy to Ci cokolwiek pomoże, ale wkleję kilka archiwalnych stworków kasztanowych, które robiłam w przeszłych latach - a nuż Cię zainspirują i wymyślisz kasztanowego przedszkolnego zwycięzcę konkursu :)
znam te stworki już czerpałam z nich inspiracje w szczególności z żyrafy, miałam problem ze znalezieniem u mnie w mieście wyciora jak na zdjęciu to go zastąpiłam patyczkiem do szaszłyków i tez wyszło super
Wiesz, skąd wziąć wyciory, jeśli nie masz do dyspozycji dobrych sklepów papierniczych albo z artykułami dla plastyków? Iść do stoiska tytoniowego/fajczarskiego/papierochowego, choćby w pierwszym lepszych dużym supermarkecie typu Auchan - tam znajdziesz wyciory - takie szarawe, co prawda, ale zawsze to lepsze niż nic. Nadadzą się doskonale :)
Ściski
akurat to co wyżej zostało wymienione sklepy dla plastków, auchan czy stoisko tytoniowe u mnie nie dostepne bo to jest małe miasto ale upolowałam po nowym roku w sklepie nie wszytsko po 4zł i zakupiłam różne kolory i nawet były oczka zaałączone. Zakupiłam i schowałam co by dzieci nie wypaatrzyły bo by wzięły do zabawy, a w przedszkolu czy szkole u dzieci są własnie konkursy na kasztanka czy ziemniaka i do tego mi sie przydają
Dopisano 14-10-15 8:59:16:
już zrobione, może nie cały z kasztanka ale mi się podobaGenialne! :)
Dziękuję za tak miłe słowo :)