mój teść ma raka nosa i ucha,był 3 razy operowany i mimo, że paskudnie wyglądały te miejsca ma super ślicznie zrobioną plastykę ucha i nosa, co do ucha nawet się nie zorientujesz, że cokolwiek mu robiono,gorzej z nosem, ale to na życzenie teścia, bo tak długo zwlekał z leczeniem, ze z jednej strony nosa nie miał już jego połowy a tylko dużą dziurę- po operacji ma zrekonstruowaną tę część nosa i tylko na tej stronie niewielkie zgrubienie.
Pięknie i profesjonalnie zajęła się nim Klinika w Sosnowcu ,jest to klinika chirurgii twarzy- mimo, że to NFZ jest tu dobre traktowanie pacjenta.
Raka skóry też leczą w klinice w Sosnowcu.
By tam się dostać należy na skierowaniu od internisty mieć koniecznie napisane "skierowanie na leczenie do kliniki chirurgii plastycznej w Sosnowcu". Terminy nie są długie, długa za to jest kolejka do rejestracji w dniu wizyty-ale da się przeżyć.i bez żadnych łapówek!!
Spróbuj tam pokierować swoje kroki i uzyskać pomoc.
Akurat dziś słuchałam audycji w radio, gdzie mówiono dużo o infolinii onkologicznej 800 08 01 64 od pn do pt od 18 - 22 podobno odpowiedzą na każde pytanie. Spróbuj.
Witaj Beatko, moja mama miała raka skóry, znamię było na twarzy, przy nosie. Operowana była w szpitalu Rydygiera na Chirurgii Plastycznej, mimo że było to duże, po operacji nie było śladu na twarzy. Ciocia miała to samo, tylko na czubku nosa, operowana była także w Rydygierze, tylko na Dermatologii. No i nie wyglądało to fajnie po operacji. Dziś minęło od operacji kilka lat i kremy przeciw bliznom zrobiły swoje, ale blizna dalej jest widoczna. Tak więc jeśli zmiana nowotworowa jest na twarzy, zdecydowanie polecam Chirurgię Plastyczną.
Czy mieliście z tym do czynienia? Jakie macie doświadczenia? I nie chodzi o czerniaka.
Witaj,
z rakiem skóry - nie, lecz:
mój teść ma raka nosa i ucha,był 3 razy operowany i mimo, że paskudnie wyglądały te miejsca ma super ślicznie zrobioną plastykę ucha i nosa, co do ucha nawet się nie zorientujesz, że cokolwiek mu robiono,gorzej z nosem, ale to na życzenie teścia, bo tak długo zwlekał z leczeniem, ze z jednej strony nosa nie miał już jego połowy a tylko dużą dziurę- po operacji ma zrekonstruowaną tę część nosa i tylko na tej stronie niewielkie zgrubienie.
Pięknie i profesjonalnie zajęła się nim Klinika w Sosnowcu ,jest to klinika chirurgii twarzy- mimo, że to NFZ jest tu dobre traktowanie pacjenta.
Raka skóry też leczą w klinice w Sosnowcu.
By tam się dostać należy na skierowaniu od internisty mieć koniecznie napisane "skierowanie na leczenie do kliniki chirurgii plastycznej w Sosnowcu". Terminy nie są długie, długa za to jest kolejka do rejestracji w dniu wizyty-ale da się przeżyć.i bez żadnych łapówek!!
Spróbuj tam pokierować swoje kroki i uzyskać pomoc.
Pozdrawiam.
Akurat dziś słuchałam audycji w radio, gdzie mówiono dużo o infolinii onkologicznej 800 08 01 64 od pn do pt od 18 - 22 podobno odpowiedzą na każde pytanie. Spróbuj.
Witaj Beatko, moja mama miała raka skóry, znamię było na twarzy, przy nosie. Operowana była w szpitalu Rydygiera na Chirurgii Plastycznej, mimo że było to duże, po operacji nie było śladu na twarzy. Ciocia miała to samo, tylko na czubku nosa, operowana była także w Rydygierze, tylko na Dermatologii. No i nie wyglądało to fajnie po operacji. Dziś minęło od operacji kilka lat i kremy przeciw bliznom zrobiły swoje, ale blizna dalej jest widoczna. Tak więc jeśli zmiana nowotworowa jest na twarzy, zdecydowanie polecam Chirurgię Plastyczną.
Dziewczyny dzięki za informacje. Alaewa, blizna jest mało istotna, narośl jest pod włosami.
O Rydygierze słyszałam same złe rzeczy ( nie od pacjentów).