Najbardziej pracochłonne jest przygotowanie kuli pod haft.Tutaj nie widać siatki na której się haftuje, no i całej sieci szpilek :). Samo haftowanie idzie szybko.
Tak jak napisała Rzymianka, są filmiki. Ja korzystałam z pomocy filmików i schematów ze strony Ariadny.Bardzo fajnie i przystępnie pokazane.
Natomiast jak wykombinuje inne wzory chętnie uwiecznię :) a już świerzbią mnie paluszki do innych pięknych, tylko muszę sama opracować schemat na podstawie zdjęcia.
Na Wielkanoc mam zakusy na "wytłaczane" jajka. Ale u nas schematów do zrobienia takiego cuda nie dostaniesz ( w Japonii są gotowce i tylko wycinasz części (przenosisz na materiał, wycinasz i na jajo styropianowe).
Ale jak znam siebie, dotąd będę rysować, wycinać i przymierzać, aż uda mi się zrobić :) Zwłaszcza, jak teraz mam dla siebie całe pomieszczenie ( w tym biurko i stół) dla siebie i mogę pracowac nie przeszkadzając nikomu :).
Jestem pełna podziwu dla Twojego kunsztu i cierpliwości. Obejrzałam część filmiku jak to się robi, na pewno cierpliwość nie jest moją dobrą stroną. :)))
Takie małe ręczne robótki......
ładne bombki
bardzo ładne:) szczególnie niebieska mi się podoba:)
Piękne bombki :) Czy ja dobrze widzę, bombki są robione z kordonka ?
Tak, haftowane kordonkiem :)
Śliczne, chyba dużo pracy włożyłaś :)
Najbardziej pracochłonne jest przygotowanie kuli pod haft.Tutaj nie widać siatki na której się haftuje, no i całej sieci szpilek :). Samo haftowanie idzie szybko.
Jeśli możesz to zrób fotorelację jak przygotowanie krok po kroku wgląda.
Oj tak, oj tak - ja też proszę!
Temari - jest film w kilku częściach, wpiszcie w google :))
Tak jak napisała Rzymianka, są filmiki. Ja korzystałam z pomocy filmików i schematów ze strony Ariadny.Bardzo fajnie i przystępnie pokazane.
Natomiast jak wykombinuje inne wzory chętnie uwiecznię :) a już świerzbią mnie paluszki do innych pięknych, tylko muszę sama opracować schemat na podstawie zdjęcia.
Na Wielkanoc mam zakusy na "wytłaczane" jajka. Ale u nas schematów do zrobienia takiego cuda nie dostaniesz ( w Japonii są gotowce i tylko wycinasz części (przenosisz na materiał, wycinasz i na jajo styropianowe).
Ale jak znam siebie, dotąd będę rysować, wycinać i przymierzać, aż uda mi się zrobić :) Zwłaszcza, jak teraz mam dla siebie całe pomieszczenie ( w tym biurko i stół) dla siebie i mogę pracowac nie przeszkadzając nikomu :).
Cudne!
Piękne,gdybym miała wybierać to niebieska bardziej wpadła mi w oko:)
Piękne i misterne temari :)
Będą prezentem od klasy syna dla wychowawczyni (matematyczka) i nauczyciela wspomagającego. Takie małe nawiązanie do ich zajęć z haftu matematycznego.
Suuuper! Bardzo mi się podobają! :)
Świetne, aż nie chce się wierzyć, że to wydziergane.
Dziewczyny dzięki....haftowałam po raz pierwszy. Wcześniej hatf matematyczny uskuteczniałam na płaskiej powierzchni :)
Jeju, wyglądają, jakby robiła je maszyna. Ja tak nie umiem.
Jestem pełna podziwu dla Twojego kunsztu i cierpliwości. Obejrzałam część filmiku jak to się robi, na pewno cierpliwość nie jest moją dobrą stroną. :)))
Mnie taka praca wycisza. Po nerwowym dniu w pracy działa jak najlepszy odsterowiacz.
Twoje bombki są bombowe:)
Dziekuję :)