To mój ulubiony serial.Bardzo mi szkoda tego aktora,był naprawdę super aktorem pasującym do roli Hansa.Bez Stanisława Mikulskiego to już będzie nie ten sam serial.Niech spoczywa w pokoju.Amen.
Pan Mikulski miał domek na Mazurach.ale na tych południowych Mazurach))To blisko Olsztyna. Całkiem często mozna go było spotkać na ulicach u nas. Pewnie miał słabość do tego miasta, bo nie wiem, czy wiecie, ale Stawke w większej części kręcili w Olsztynie właśnie)) Nawet jest tu Zaułek Stawki Wiekszej Niż Życie- otwierał Kloss z Brunnerem)). Często bywał również w Jerzwałdzie- niedaleczko- na spotkaniach przyjaciół Pana Samochodzika. To był najbardziej znany na świecie polski aktor. Szacuje się, że znało go, oglądało, i to wielokrotnie- ok miliarda ludzi na świecie. Podobno, jak pokazali Stawkę w Szwecji-wszystkie Szwedki zakochały się)) Na Węgrzech zapełniały się 100tysięczne stadiony na spotkania z nim. Kiedy był atache kulturalnym w Moskwie w latach 80tych- nie mogł wyjść spokojnie po gazetę, bo od razu było zbiegowisko)) Ludzie tam kłaniali mu się na ulicach, wojskowi salutowali, a kobiety na jego widok podobno mdlały)) A na co dzień był zwykłym człowiekiem, podobno bardzo uprzejmym, grzecznym, skromnym.Wielki żal, że odszedł.Odeszła legenda polskiego kina.
No i efekt diabli wzięli))) A taka chciałam być romantyczno-zadumana))) Teraz tonu nie dostroję)))Cholerka, tak to jest, jak pisze się w nocy)) Ale ja się wybilam z rytmu. L-4- noga w gipsie.Ale przyznaj, że ta piosenka "Somewhere over the rainbow" jest piekna, prawda?
W wieku 85 lat zmarł Stanisław Mikulski, najbardziej znany z roli Hansa Klossa w serialu "Stawka większa niż życie"
szkoda... taki znany i lubiany...
Boże daj mu wieczne spoczywanie
[*]
(*)
[*]
Wspaniały człowiek i wspaniały aktor.Niech spoczywa w pokoju... [*]
:( (*)
(*) Niech spoczywa w pokoju
Legendy polskiego kina odchodzą. Widzialam Go w Krakowie 2 lata temu - nie wyglądał na swoje lata. Starszy, elegancki Pan z klasą.
To mój ulubiony serial.Bardzo mi szkoda tego aktora,był naprawdę super aktorem pasującym do roli Hansa.Bez Stanisława Mikulskiego to już będzie nie ten sam serial.Niech spoczywa w pokoju.Amen.
Pan Mikulski miał domek na Mazurach.ale na tych południowych Mazurach))To blisko Olsztyna. Całkiem często mozna go było spotkać na ulicach u nas. Pewnie miał słabość do tego miasta, bo nie wiem, czy wiecie, ale Stawke w większej części kręcili w Olsztynie właśnie)) Nawet jest tu Zaułek Stawki Wiekszej Niż Życie- otwierał Kloss z Brunnerem)). Często bywał również w Jerzwałdzie- niedaleczko- na spotkaniach przyjaciół Pana Samochodzika. To był najbardziej znany na świecie polski aktor. Szacuje się, że znało go, oglądało, i to wielokrotnie- ok miliarda ludzi na świecie. Podobno, jak pokazali Stawkę w Szwecji-wszystkie Szwedki zakochały się)) Na Węgrzech zapełniały się 100tysięczne stadiony na spotkania z nim. Kiedy był atache kulturalnym w Moskwie w latach 80tych- nie mogł wyjść spokojnie po gazetę, bo od razu było zbiegowisko)) Ludzie tam kłaniali mu się na ulicach, wojskowi salutowali, a kobiety na jego widok podobno mdlały)) A na co dzień był zwykłym człowiekiem, podobno bardzo uprzejmym, grzecznym, skromnym.Wielki żal, że odszedł.Odeszła legenda polskiego kina.
Ps. J23 nadaje już tamtej strony tęczy. Somemewhere over the rainbow....
Przepraszam - literówka. Miało być- "Semewhere over the rainbow"(((
Przepraszam - literówka. Miało być- "Semewhere over the rainbow"(((
dalej literówka ,miało być "somewhere"No i efekt diabli wzięli))) A taka chciałam być romantyczno-zadumana))) Teraz tonu nie dostroję)))Cholerka, tak to jest, jak pisze się w nocy)) Ale ja się wybilam z rytmu. L-4- noga w gipsie.Ale przyznaj, że ta piosenka "Somewhere over the rainbow" jest piekna, prawda?
słucham jej przynajmniej raz dziennie,rzeczywiście piękna,pozdrawiam