Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

Pomocy, krety atakują

  • Autor: tefii Data: 2014-12-05 19:44:11

    Proszę, poradzcie , krety w tym roku okrutnie ryją, co zrobić aby się ich pozbyć? Stosowałam jakieś świece siarkowe, śmierdzące płyny , lałam też nawet domestos i nic. Jak były nowe kopce tak jest ich co raz więcej. Nawet moje dwa psy kopią, szukają. Proszę o skuteczną metodę do walki z nimi. Z góry dziękuję za pomoc, bo wiem ,że można na Was liczyć. 

  • Autor: krysztalek21 Data: 2014-12-05 19:55:40

    A próbowałaś może Karbid? Z tego co pamiętam moja babcia właśnie tym tępiła krety.

  • Autor: makusia Data: 2014-12-05 19:59:15

    Też walczymy , z marnym skutkiem. Teraz mam odstraszacz na baterie , kopców jest mniej, zobaczymy. Mam młode tuje a one właśnie tam upodobały sobie ryć, mam nadzieję że korzonki zostaną niezniszczone:( 

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2014-12-05 19:59:23

    mam w zapiskach, choć nie stosowałam - na krety lubczyk, karbid, płyn Bross no i czosnek, mój sąsiad robi ciągle wybuchy karmidem /coś tam wkłada w dziury i zapala?/, a ja zaraz mam je u siebie...

  • Autor: Smosia Data: 2014-12-05 20:01:46

    Są psy, to nie umiem pomóc. Gdybyś mogła psy odizolować ...

    A to dlatego, że dawno temu ktoś nam poradził na kreta - śledzie marynowane, lekko już przemarynowane o intensywnym zapachu (odkryć tunel zgarniając kopczyk i wepchnąć najgłębiej jak się da kawałki śledzi). Ale wtedy popsuł nam szyki pies sąsiada, który szukając owych śledzi poczynił jeszcze większe spustoszenia niż krecik... a kret nadal rył jak i gdzie chciał pokazując nam "jęzor". Pałeczki z ogrodniczego też nie skutkowały (kret je sprytnie wyrzucał na sam czubek kopca, co wyglądało przekomicznie). W końcu ryjec mały zmienił rewir i zostawił naszą łączkę (bo trudno to było nazwać trawnikiem) w spokoju. Może w sklepie ogrodniczym coś skutecznego mają?

  • Autor: Krzysia17 Data: 2014-12-05 20:34:22

    Przegoniłam kiedyś kreta sypiąc mielony pieprz do norki. Nie wiem czy to pomogło, czy to był przypadek ale kret się szybko wyniósł do sąsiada. Nie to żebym była złośliwa ale tam mi nie przeszkadza

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-12-06 09:36:31

    Nasze prywatne krety to już bardzo cenne okazy z racji zastosowanych środków.

    Podobno najlepiej je polubić albo się do nich przyzwyczaić, u mnie ta metoda nie zdaje egzaminu, ostatnio jak pojechaliśmy na działkę i zobaczyłam 36 kretowisk to przestałam je lubić  i się do nich przyzwyczajać:)

    Dosyć skuteczne było jak mąż wrzucał trociny nasączone benzyną, stosowaliśmy grające wkładki ale moi to chyba melomani  bo kopały kopce wykopując urządzenie albo dookoła  niego.

    Od wiosny zaczynamy walkę, teraz ich po prostu nie odwiedzamy:)

  • Autor: tefii Data: 2014-12-06 12:06:04

    Dziękuję za porady, z ogrodniczego sklepu wszystko wypróbowane. Spróbuje jeszcze pieprzem je potraktować, może to je odstraszy.

  • Autor: kasia30 Data: 2014-12-06 18:05:57

    Witam,krety bardzo nie lubią petów i popiołu z papierosów,smród je skutecznie odstrasza.Najlepiej je jeszcze zalać wodą i po kilku dniach wylać zawartość w kilka kretowisk,testowałam i działa.Powodzenia :-) 

  • Autor: makusia Data: 2014-12-07 13:26:56

    Wypróbuję ;)  

  • Autor: tefii Data: 2014-12-07 18:37:19

    Dziękuję, na pewno wypróbuję.

  • Autor: Herbaciana Data: 2014-12-07 16:50:39

    Ja słyszałam o wkładanych w kopce włosach, ale nie próbowałam

Przejdź do pełnej wersji serwisu