Kochani postanowiłam zrobić do córki szkoły na konkurs szopkę z masy solnej, już upieczona - duma rozpiera bo to moja pierwsza i bardzo mi się podoba. Teraz pytanie malować ją farbami akrylowymi czy lepiej zostawić w takim stanie jakim jest - w czwartek ostatni dzień żeby ją zanieść. A może ktoś ma lepszy pomysł i mógłby mi doradzić :)
Podoba mi się taka jak jest. Zastanawia mnie tylko dla kogo ten konkurs jest. Jeśli dla dziecka to jest to niesprawiedliwe jak rodzice robią pracę za dziecko.
Konkurs jest ogłoszony dla dzieci i ich rodziców. W udziale biorą dzieci klas I-IV, oglądałam dziś szopki i każda ma figurki kupne, o wynikach konkursu zadecyduje pomysł, wykonanie i czas przeznaczony na jej wykonanie.
dziękuję za pomoc, jednogłośnie z córką stwierdziłyśmy że nie będziemy malować, dałyśmy ją do kartonu na spód sianko, za szopą gałązki świerku. Córka pomaluje jeszcze z zewnątrz pudełko na zielono i powinno wystarczyć.
Piękna, masz zdolności kobieto ! Czy możesz zdradzić jak zrobić taką masę solną i co potem-upiec w piekarniku ? Nigdy nie robiłam takiej masy,ale to super pomysł na przyszłość.
Kochani postanowiłam zrobić do córki szkoły na konkurs szopkę z masy solnej, już upieczona - duma rozpiera bo to moja pierwsza i bardzo mi się podoba. Teraz pytanie malować ją farbami akrylowymi czy lepiej zostawić w takim stanie jakim jest - w czwartek ostatni dzień żeby ją zanieść. A może ktoś ma lepszy pomysł i mógłby mi doradzić :)
Nie wiem co zadecydujesz, ale Taka bez malowania mi się Baardzo podoba :) Super!
Bardzo ładna
Nie maluj . Jest piękna.
Też tak uważam.
Taka jest śliczna! Gratuluję!
Tez bym nie malowala.W tym wydaniu jest bardzo oryginalna.Ale kto wie, moze dzieciom bardziej by sie kolorowa podobala ?
Podoba mi się taka jak jest. Zastanawia mnie tylko dla kogo ten konkurs jest. Jeśli dla dziecka to jest to niesprawiedliwe jak rodzice robią pracę za dziecko.
Konkurs jest ogłoszony dla dzieci i ich rodziców. W udziale biorą dzieci klas I-IV, oglądałam dziś szopki i każda ma figurki kupne, o wynikach konkursu zadecyduje pomysł, wykonanie i czas przeznaczony na jej wykonanie.
dziękuję za pomoc, jednogłośnie z córką stwierdziłyśmy że nie będziemy malować, dałyśmy ją do kartonu na spód sianko, za szopą gałązki świerku. Córka pomaluje jeszcze z zewnątrz pudełko na zielono i powinno wystarczyć.
Szopka bardzo ładna. Nie malowałabym jej farbami, gdyż moim zdaniem ma w sobie to " coś", które mogłoby się w kolorach zgubić.
TeŻ bym nie malowała, jest piękna :), naturalna .
Super-- nie maluj.
Jest piękna, ja bym zostawiła taka naturalną.
Piękna, masz zdolności kobieto ! Czy możesz zdradzić jak zrobić taką masę solną i co potem-upiec w piekarniku ? Nigdy nie robiłam takiej masy,ale to super pomysł na przyszłość.
Dziękuję bardzo za miłe słowa :).
Przepis na masę solną taka ilość którą użyłam na szopkę:
2 i 1/3 szkl. mąki pszennej
2 szkl. soli
1 szkl. ciepłej wody
Do masy dodałam jeszcze 2 łyżeczki czubate cynamony, podczas pieczenia zapach obłędny.
wszystko razem zagnieść tak długo aż sól się rozpuści, ciasto ma być elastyczne jak na pierogi
Piekłam przez 30min w 80 stopniach w piekarniku, póżniej dałam na 150 stopni i tak długo aż masa nie stwardniała. Sprawdzałam palcem co jakieś 30min.
Wieczorem zrobiłam ponownie masę i dzieci sobie wykrawały ozdoby na choinkę. W tamtym roku robiłam aniołki i malowałam farbami akrylowymi - polecam
Świetne.Urocze.
Piękne. I szopka< też bym nie malowała>, i aniołki takie......klimatyczne.
Po pierwsze-szopka prześliczna!
Po drugie-nie malować!
Po trzecie-ja bym ją sobie zostawiła w domu
Po czwarte-ewentualnie mogłabym zrobić kolejną i wtedy oddałabym ją na konkurs :)
wyniki konkursu są 19 grudnia i później dzieci zabierają do domu szopki, więc pod choinką będzie dla niej miejsce :)
a tak wygląda skończona
Super
Przepiękna ta szopka gratuluje takich zdolności no i mocno trzymam kciuki za pierwsze miejsce
CUDOwna. Jeżeli nie zdobędzie wysokiego miejsca, to będzie znaczyło że komisja nie była obiektywna...
Mocno kibicuję. Pozdrawiam obie Artystki.
Piękna :)
Piękniasta :))
Prześliczna, trzymam kciuki
Dziękuję wszystkim za tak miłe słowa, aż łezka w oku się kręci jak je czytam - chyba robię się czuła na stare lata.