"Kolęda dla nieobecnych" Zbigniew Preizner(ten, z Piwnicy pod Baranami, pisał muzykę m inn do filmów K. Kieślowskiego). Wykonuje Beata Rybotycka.
"..I choć przygasł świąteczny gwar, bo zabrakło znów czyjegoś głosu....PRZYJDŹ NA ŚWIAT!!!! By wyrównać rachunki strat, daj wiarę,że to ma sens.... że po głosach tych tych wciąż drży powietrze....że odeszli po to by żyć i tym razem będą żyć wiecznie......PRZYJDŹ NA ŚWiAT!!!!!.."
Mam również ta płytę...2000r. Stara, miejscami już śrupie.. Zawsze tworząc potrawy wigilijne słucham jej w kuchni . I akurat ta kolęda wyciska mi łzę oku. Przywołuje na mysl wiele wspomnień. Piękne słowa..
Jak to jest zaśpiewane....Każda , nawet ostatnia głoska brzmi do końca.Dykcja!Mistrzostwo wykonania. Interpretacja i dykcja. Każda nutka brzmi, drży, jak powietrze, po tej nutce. Wspaniałe wykonanie. Głos, jak kryształ.....Pani Beata zaśpiewała to po mistrzowsku.
Niestety ja nie mam takiej możliwości , za daleko mieszkam :( Ale każde Święta wspominam Moje Kochane Babcie i Moich kochanych Dziadków i Kochanego Tatę ...... który ciałem jest z nami ale ....... Jego dusza dawno już uleciała :(:(:(:(:(
W tej przedświątecznej bieganinie zatrzymajmy się na chwilkę ......
https://www.youtube.com/watch?v=ZpGC7zKq7lI
https://www.youtube.com/watch?v=ZpGC7zKq7lI
Dziękuję serdecznie :)
"Kolęda dla nieobecnych" Zbigniew Preizner(ten, z Piwnicy pod Baranami, pisał muzykę m inn do filmów K. Kieślowskiego). Wykonuje Beata Rybotycka.
"..I choć przygasł świąteczny gwar, bo zabrakło znów czyjegoś głosu....PRZYJDŹ NA ŚWIAT!!!! By wyrównać rachunki strat, daj wiarę,że to ma sens.... że po głosach tych tych wciąż drży powietrze....że odeszli po to by żyć i tym razem będą żyć wiecznie......PRZYJDŹ NA ŚWiAT!!!!!.."
Preisner))
Mam jego plyte z kolędami na rok 2000. Jest tam także i ta, o której piszesz. Zawsze w Wigilię sluchamy tej plyty...
Mam jego plyte z kolędami na rok 2000. Jest tam także i ta, o której piszesz. Zawsze w Wigilię sluchamy tej plyty...
Mam również ta płytę...2000r. Stara, miejscami już śrupie.. Zawsze tworząc potrawy wigilijne słucham jej w kuchni . I akurat ta kolęda wyciska mi łzę oku. Przywołuje na mysl wiele wspomnień. Piękne słowa..
Jak to jest zaśpiewane....Każda , nawet ostatnia głoska brzmi do końca.Dykcja!Mistrzostwo wykonania. Interpretacja i dykcja. Każda nutka brzmi, drży, jak powietrze, po tej nutce. Wspaniałe wykonanie. Głos, jak kryształ.....Pani Beata zaśpiewała to po mistrzowsku.
Piękna kolęda..słuchamy jej w każdą Wigilię,odkąd 3 lata temu odeszła moja ukochana Babcia..a odeszła tuż przed Bożym Narodzeniem..;(
Piękne.
Ja byłam dzisiaj u swoich bliskich. Zaniosłam znicze, stroiki, "pogadałam" sobie z nimi,tylko opłatkiem się nie podzieliliśmy.....
....ja też byłam....ubeczałam się przy tym jak bóbr :(
Niestety ja nie mam takiej możliwości , za daleko mieszkam :( Ale każde Święta wspominam Moje Kochane Babcie i Moich kochanych Dziadków i Kochanego Tatę ...... który ciałem jest z nami ale ....... Jego dusza dawno już uleciała :(:(:(:(:(