Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

Ponczo na drutach

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-01 02:30:42

    Zachciało mi się zrobić ponczo na drutach - takie zszywane z dwóch prostokątów. Na razie nie mam jeszcze włóczki - tylko układam (a może raczej próbuję) efekt końcowy w głowie

    I d..blada.

    Bo o ile przeliczenie oczek do swetra, dobranie podkroju na pachy czy wykroju dekoltu nie stanowi problemu, tak moja wyobraźnia odmawia współpracy w przypadku prostokątów. Nigdy nie lubiłam szalików.

    To miałoby być coś takiego http://ludmilaidrutki.blog.pl/file/2013/01/poncho-poielate-41.jpg

    Warkocze ustalę po drodze. Jaka miałaby być długość i szerokość prostokąta? Plus ewentualnie ile oczek trzeba nabrać do warkoczy - całość robiona na drutach maksymalnie 3,5 (a może cieńszych) - 140 - 150?

    Spięłam dwa ręczniki kąpielowe - ale wyszła mi toga do ziemi (z dekoltem do pasa). Przynajmniej wiem, jak to połączyć - zawsze jakaś nauka.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2015-02-01 09:17:43

    Ładne i pomysłowe, zawsze miałam wizję poncho z dwóch  trójkątów , a tu fajnie mogą być prostokąty. Od wielu lat nie dziergałam :(. Chyba  długość i szerokość musisz ustalić sama. Tak jak na 158 wzrostu  to musiałoby być koło 35 na 70 no 40 na 80 góra. Jeśli chodzi o ilość oczek to najpierw powinnaś zobaczyć ile oczek z tej wełny potrzeba na 10 cm próbkę. Ja tak kiedyś robiłam.

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-01 14:25:03

    W przypadku poncza to 5 oczek w tą, 5 w tamtą nie robi większej różnicy - co najwyżej będzie ciut szersze lub ciut węższe.

    Znalazłam jakiś odręcznie rysowany schemat tego (nie wiem czy konkretnie tego modelu) - i było 40 cm na 80.

    Warkocze powoli zaczynają mi się układać. Będą po bokach  - a środkiem pleciony motyw liściasty.

    Chce mi się robić - pierwszy raz od wielu lat. Dzięki mojej koleżance, która w tym roku (nie to już w zeszłym) nauczyła się robić - i poza ścieg ryżowy czy angielski nie wychodzi. Ale naprodukowała tyle szalików...Moje ja pozazdrościło jej. Z Polski przywiozłam swoje druty, szydełka - bo skoro tyle ich mam (a i tak byliśmy) to po co kupować.

    Skończyłam zaczęty rok, dwa lata temu komin - dla samego robienia, bo na tutejszy klimat jest za ciepły na niego. Teraz kończę jakiś sweter - który nie mam pojęcia czemu zarzuciłam. Chyba obawiałam się, że mi wełny nie starczy (to darowana, stara, jeszcze z etykietą zastępczą - jak ktoś pamięta co to, do zwinięcia samodzielnego w kłębek) i odeszła mi całkowicie ochota na drutownie. Tak naprawdę myślałam, że już nigdy nie sięgnę po druty. A tu taka niespodzianka...

  • Autor: Laugasel1 Data: 2015-02-01 14:41:59

    Ja zawsze jak dziecko pojawia się w rodzinie chwytam za druty. Teraz właśnie skończyłam szaliczek dla rocznej wnusi.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2015-02-01 15:26:12

    Ten motyw liściasty to ażur ?

  • Autor: stokrotka390 Data: 2015-02-02 10:26:59

    Ekkore, korzystam z tej strony: http://www.garnstudio.com/lang/de/search.php?action=search&mc=2&c=&y=&tw=&a=&f=&w=poncho&tot=&searchyg=0&yg=&page=3&sort=default sa tam fajnie rozmalowane schematy w cm. i rozmiarach (S/M, L/XL, XXL/XXXL), nie zrazaj sie, ze po niemiecku, jak bedziesz chciala to pytaj. Na nastepna strone przechoszisz przez "zur Strickmuster) i juz na dole masz schemat. np: taki z dwoch kwadratow: http://www.garnstudio.com/lang/de/visoppskrift.php?d_nr=157&d_id=14&lang=de , pozdrawiam (przepraszam strony nie chca byc aktywne )

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-02 11:39:59

    Stronę można "przeklikać" na dowolny język, klikając w pierwszy prostokąt na górze strony:startseite.

  • Autor: stokrotka390 Data: 2015-02-02 12:04:03

    ...dzieki Ewus, ale ciemnota ze mnie , korzystam ze strony od ponad roku i nie widzialam. Prawda, ze ma ciekawe wzory ?, robilam z niej sweter z asymetrycznymi bokami, pozdrawiam.

  • Autor: dorotaibasia Data: 2015-02-02 12:54:10

    Same cuda na tej stronce a ja mam dwie lewe do drutów:(

  • Autor: a. Data: 2015-02-02 13:51:59

    Ta strona jest cudna, w dziale dzieci jest pszczółka - nie mogę się na nią napatrzeć :)

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-02 14:19:28

    Dzięki - też korzystam z tej strony. po polsku od razu - hehee (przy czym niemiecki nie stanowi problemu).

    Ale tam nie ma tego co ja chcę.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-03 16:35:03

    Witaj, ja zrobiłam sobie takie:

    Druty nr5. Włóczka 300m/100g. Wyszło 47 dag.

    Jesli Ci odpowiada, policzę na ile oczek robiła kwadraty i jakie długie. Ale to dopiero wieczorem

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-03 19:41:08

    Super.

    Jak byłabyś uprzejma. Zawsze to jakiś wyznacznik. Kupiłam dzisiaj włóczkę - 800 g (bo tyle było mniej więcej w opisach, jak zostanie wyplączę jakiś sfyter) - dosyć grubą - powiedzmy tak grubsza niż standardowy akryl, ale cieńsza niż grube wełniska.

    W moim ulubionym zielonym kolorze - dosyć intensywnym. Jak ją zobaczyłam - od razu wiedziałam, że to to - a przewędrowałam trzy sklepy - i wygrzebywałam z kosza wyprzedażowego końcówek serii - i znalazłam idealnie 16 motków (po 50 g). w sumie tanio nie było (nawet po przecenie) - ale co tam.

    Na moje ciepłe klimaty ponczo powinno być idealne.

    Wykańczałaś golfem?

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-03 21:19:08

    To wygląda jak golf, ale jest takim jakby kominem, obkręca się naokoło szyi.

    Możesz podać mi nazwę włóczki:)

    Już podaję wymiary prostokątów

    54 cm = 80 oczek = 1o. brzegowe - 15 o. wzorem ryżowym - 6 o. na warkocz - 15 o. wzorem ryżowym - 6 o. warkocz - 15 o. wzór ryżowy - 6 o. warkocz - 15 o. wzór ryżowy - 1 o. brzegowe

    Na wysokości 82 cm zakończyłam prostokąt luźnym splotem.

    Komin-golf robiłam w ten sposób, z podanej niżej strony Drops'a

    http://www.garnstudio.com/lang/pl/pattern.php?id=5801

    LUŹNY KOŁNIERZ:
    Przer. jak kołnierz „szalowy" z każdej strony otworu z przodu następująco (końce zostaną doszyte do siebie na środku tyłu):
    Umieścić 2 markery na dekolcie przodu w odl. ok. 5-5-6-7 cm od czubka na środku przodu, mierzyć wzdłuż każdej strony dekoltu.
    Nabrać LUŹNO 72-78-86-92 o. na druty z żyłką nr 4,5, następnie nabrać na prawej stronie robótki od 54 do 68 o. wokół dekoltu (zacząć w miejscu 1 markera na przodzie i zatrzymać się w miejscu drugiego markera), następnie nabrać LUŹNO 72-78-86-92 o. na końcu rzędu = ok. 198-252 o.
    Przer. ściegiem francuskim, w tą i z powrotem, aż wys. kołnierza wynosi 7-7-8-9 cm. Przer. teraz rzędy skrócone, aby tył kołnierza był wyższy: przer. 68-74-82-88 o.p., zdjąć te oczka na drut pomocniczy, przer. pozostałe o. w rzędzie na prawo, obrócić, przer. 68-74-82-88 o.p., zdjąć te oczka na drut pomocniczy, przer. pozostałe o. w rzędzie na prawo, *obrócić, przer. 6-7-7-8 o.p., zdjąć te oczka na drut pomocniczy, przer. pozostałe o. w rzędzie na prawo, obrócić robótkę, przer. 6-7-7-8 o.p., zdjąć te oczka na drut pomocniczy i przer. pozostałe o. w rzędzie na prawo*, powt. od *-* jeszcze 2 razy. Wziąć ponownie wszystkie o. z drutów pomocniczych i dalej przer. ściegiem francuskim, w tą i z powrotem przez wszystkie o., aż wys. kołnierza wynosi ok. 9-9-10-11 cm od węższej strony (tj. z końców z każdej strony). Zamknąć bardzo luźno.
    Skrzyżować 2 „szale" na środku przodu, ponad ramionami do środka tyłu, aby końce zetknęły się na środku tyłu. Zszyć krótsze boki brzeg do brzegu w odl. 1 o. od brzegu. Kołnierz opada teraz luźno wokół otworu na głowę.

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-03 22:45:30

    No to moje będzie ciut węższe - bo mi warkocze mocno ściągnęły całość. Moje 16 motków - 800 g może być na styk. Jednak gruba ta włóczka - wydawało mi się, że cieńsza. Ale i tak jest super.

    Jak wrobię cały motyw plątaniny warkocza może się pochwalę - jak będę zadowolona z efektów.

    planowane liście wyszły z planu - bo jednak do tego powinna być cieńsza wełna.

    Dzięki za opis.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-04 19:43:25

    To czekam w ciekawości na efekty Twojego rękodzieła :)

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-08 01:05:08

    No to się chwalę. pierwsza połowa gotowa. To co było węższe sprułam, mimo, że zrobiłam jakąś 1/3 całości - bo mi się nie podobało. I bardzo dobrze.

    Włóczka gruba, dużo wyszło - 450 g na jedną część. Całość ma długość 86 cm- żeby warkocze mi się ładnie zamknęły

    A tak wygląda robótka odłożona na moment tylko - pomocnik zajął od razu strategiczne miejsce. A il się nawyplątywałam maluszki...

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-08 08:57:26

    Będzie piękne :) Ale idziesz jak burza :)

    Kitek oczywiście musi sprawdzic, czy pańci będzie ciepło i przyjemnie :)

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-15 15:42:09

    Moje ponczo zostało skończone wczoraj.

    Ciepłe, ciężkie - dobre na tutejszą zimę, jako kurtka zimowa, nic więcej nie potrzeba. Dzisiaj będzie premiera na zewnątrz.

    Do końca nie mogłam sobie wyobrazić całości w postaci gotowego poncza - jak te dwa prostokąty zszyte będą funkcjonowały. Aby pomóc wyobraźni - najpierw spinałam drutami na żyłce - żeby zobaczyć jak to jest.

    A oto efekty. dzięki za pomoc, szczególnie Ewie - bo dzięki jej wyrobowi jakoś mogłam sobie to zwizualizować, po spruciu pierwszej robótki, dołożyłam ścieg ryżowy po bokach - przez co mam już dokładnie wykończoną plisę dekoltu.

    Czarny pomocnik (pomocnica) kilka razy poplątał mi włóczkę, zeziarł kawałek gazety z wzorami warkoczowymi, obgryzł guziki w swetrze w którym byłam..

    To się nazywa wydajna pomoc.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-15 17:30:01

    Szybciutko poszło i pięknie wyszło :) A kolor zielonej wiosennej trawy będzie przywoływał wiosnę :)

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-15 20:06:32

    Ja uwielbiam wszelkie zielenie. A ten odcień najbardziej.A poszło szybko - bo wełna gruba, to mało człowiek się narobi a przybywa.

    Dzisiaj w kościele wypatrzyłam inne ponczo - robione jakby kamizelka - tył w całości, natomiast przody rozdzielone na dwie poły, które można w razie czego założyć jako szalik- w sumie to nie wiem czy można - mnie się tak od razu skojarzyło.

    Mam wrażenie, że tył był robiony półkolem. Nie mam pojęcia czy z jednego kawałka całość - czy doszywane. Na ręce na końcach połączenia przód - tył - były rozporki. Więc wychodziłoby, że doszywane.

    Wiem, że mętne tłumaczenie - ale może coś takiego gdzieś Ci mignęło? Ja będę szukać - bo naprawdę mi się podobało.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-15 20:40:54

    zaraz cos znajdę, bo chyba wiem o czym mówisz

    Myślę, że było robione razem

    Pewnie nie dokladnie to samo, ale może podobne? http://niechsiedzieje.blogspot.com/search/label/Ponczo

    Mam w swoich gazetkach, takie ponczo, jakby szal, z przodu sa poły, które mozna zarzucić na szyję i się nimi owinąć. Zrobię zdjęcie jutro jak będzie widno

  • Autor: Herbaciana Data: 2015-02-23 08:41:33

    Piękna robótka i na dodatek z moimi ukochanymi warkoczami.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-02-23 10:55:21

    Już jest jutro

    Nie wiem czy o takie coś Ci chodziło, ale wygląda tak:

    Jest długie, ale można zrobić krótsze, przody mogą być luźno spuszczone, jak kardigan, lub założone jak szal na ramiona.

    Zdjęcie pochodzi z gazetki Mała Diana Extra zeszyt 5/2011.

  • Autor: ekkore Data: 2015-02-23 13:06:21

    To nie to co widziałam. Tamten miał poły jak kamizelka - cale plecy, przody luzem - zszyty był nie do końca, na "rękawach" były rozporki.

    Jeden widziałam przemysłowy - to miał wykończenie w postaci falbanek, ale bez rozporków, drugi był swojskiej roboty.

    Ten wzór co podesłałaś też jest intrygujący, wart wykonania. choć w zalecanej długości to strasznie ciężkie musi być. Na moje ponczo poszło mi 850 g włóczki. Teraz robię drugie - z dużo cieńszej, mam już ponad połowę jednej części (robi się dużo dłużej, a i warkocze mam bardziej plątane - znaczy mniejsze, częściej przeplatane) - będzie trochę szerszy i ciut dłuższy (ze względu na proporcje) - powinno mi wyjść koło 800 g - raczej mniej.

  • Autor: ewka63 Data: 2015-04-14 16:36:26

    Dręczyło mnie to wypatrzone przez Ciebie ponczo. Szukałam, szukałam i robie teraz takie  jak na zdjęciu.
    Oczywiście szerokośc i długośc jest do regulowania :0

Przejdź do pełnej wersji serwisu