Kuchenne porady

Witam. mam do Was prośbę a więc,mam pod opieką dwójkę starszych osób sprzątam im,robię zakupy a teraz doszło robienie obiadów i tutaj prośba do Was jakie drugie dania(mięsne lub bezmięsne)mogę przygotować żeby oni mogli sobie tylko odgrzać(w mikrofali lub na patelni)Pani domu powiedziałam że może ugotować ziemniaczki na dłuższe stanie przy garach ona już nie ma siły.Pytałam co lubią mówią że nie mają specjalnych wymagań.Pomożecie???

Wszelkiej maści potrawy jednogarnkowe - gulasze, różne "kociołki", fasolka po bretońsku, bigos, leczo, przeróżne pulpeciki w sosach (pomidorowym, koperkowym, pieczarkowym, etc). Wszelakie zupy - barszcze, grochówka, jarzynowe, zupy kremy. Zapiekanki ziemniaczane z mięsem lub bez, makaronowe (typu lasagne, czy ze świderkami), czy też z ryżem.. Gołąbki tradycyjne lub te "bez zawijania". Różne pieczone mięsa.. Tak naprawdę niewiele jest potraw, które nie nadają się do odgrzewania. Podrzucę kilka linków później.. Choć pewnie dziewczyny będą szybsze..;)

Masz rację -  oprócz  " odgrzewanego kotleta "  prawie wszystko nadaje się do odgrzania  -  ale jak pisze autorka wątku  -  pani nie ma siły stać przy kuchni -  co by wskazywało na to,  że raczej  jest wiekowa  ( nie wypominając kobiecie )  i myślę,  że lecza,  fasole bretońskie,  grochówki,  zapiekanki,  bigosy i " kapustne "  są trochę ciężkie......   Ale nie znam tych ludzi i być moze nie są na diecie.

Potrawki drobiowe i warzywne,gulasze drobiowe,kurczak a"la flaczki ,flaczki warzywne,sojowe,wegetariańskie   

. Na razie to tyle co mi przyszło do głowy dla starszych osób ,bo tez myśle ,ze powinno być lekko...

To ja dorzucę ryż,kasze,pierogi wszelakie jakie lubią.

Masz racje,Pani ma 89 lat

Z tego co zauważyłam jedzą raczej lekkostrawne obiady od czasu do czasu zjedzą coś ciężkostrawnego,ale przecież nie mogę im serwować cały czas kotletów ,fasolek po  bretońsku itp. dlatego proszę Was o pomoc jakie lekkie drugie dania mogłabym im podać.

Wszelkie zupy z mięsną wkładka będą ok...co do drugich dan to sosy do makaronów ( o ile starsi ludzie to lubią), pulpety w sosie śmietanowym, koperkowym, pomidorowym, wszelkie wariacje na temat gulaszu wzbogacone warzywami, roladki ze schabu, karkówki, szynki, potrawki z kurczaka lub indyka, czasem moze cos na wzór risotto z kurczakiem i warzywami. Gotowane mięsa mogą sie szybko znudzić, smażonych nie polecam, ale duszone chyba powinny być ok...

Mój Tato ma 81 lat, jest po udarze i zawale serca. Na szczęście jest prawie całkowicie sprawny, jedna z niewielu zmian dotyczy jedzenia. Otóż prawie wcale nie chce jeść mięsa i wędlin, prosi natomiast o potrawy, które jadł w dzieciństwie, a więc: zacierkę na mleku z ziemniakami klutymi (tłuczonymi) z cebulką i skwarkami, tarte placki, racuchy, zalewajkę, zupę z flaków z kaszą, zupy jarzynowe, żurek czerwony z ziemniakami, wszelkie pierogi, z mięsnych potraw toleruje sznycle (mielone), lubi też makarony zapiekane z jabłkami, śliwkami lub makaron z białym serem, czasami połknie z mięsem mielonym, łazanki, ziemniaki pieczone i do tego kwaśne mleko.                                                                                                        Podpytaj ich jednak co lubią i na podstawie tego ułożysz im jadłospis obiadowy.:)

Może ja z innej strony temat ugryzę. Moja kucharka - mentorka uczyła mnie czego nie wolno odgrzewać . Zapamiętałam : szpinak i .. fasolkę szparagową . I tego trzymam się ! Może i Tobie kiedyś się przyda moja podpowiedz . Pozdrawiam ))

naleśniki:)

Nie byłabym sobą gdybym nie zapytała "dlaczego?".

Fasolkę szparagową mrożę i nic jej nie jest. 

Mrozić można .. tylko pisałam o warzywach, które się nie odgrzewa.

Jakoś źle przeczytałam. 

Ale dlaczego???

Nie dociekałam ale jak ''guru'' powiedziała tak musi być , widocznie jakieś związki się wytwarzają .. ))

Hmmm...no dużo się zagłębiam w takie tematy ale nie natrafiłam jeszcze na takową wiadomość.Póki coo odgrzewam

Ja tyż.

Kluseczki lane na rosołku z kurczakiem,flaczki z drobiu,pulpety

Opiekuję się też 2 mamami. obie starsze, więc u mnie sprawdzają się zupy z wkładką mięsną .Przeważnie jarzynowe, a jak któraś powie na co miałaby ochotę to wtedy to gotuję , nawet jeśli to np fasolka po bretońsku , bo to raz na iles tam ...czasu .a tak to jakieś naleśniki czy racuszki dołożę tylko.Starsze osoby nie mogą już tak dużo zjadać.

Jejku jaki odzew,ile pomysłów, jak miło Dziękuje za wszystkie odpowiedzi!!!Zawsze można liczyć na Waszą pomoc.

Napiszę co jada Najlepsza z Teściowych (lat 88)- część rzeczy ja gotuje, wspomagamy się też bardzo dobrym garmażem i zaprzyjaźnioną panią sprzedawczynią:

zupy wszelakie (bez grochowej), kotlety z piersi kurczaka, mielone drobiowe, pulpety( w wielu odsłonach), gołąbki, krokiety z mięsem (nie lubi wątróbki i za nic nie zje), mięska duszone w sosie. Kopytka, kluski śląskie, pierogi (z serem, z kapustą i grzybami lub mięsem- szpinakowymi pluła po ścianach), naleśniki (najlepsze z serem). Z dodatków- kapusty wszelakie- z grochem, bigosik, słodka zasmażana, buraczki, marchewka (surówka, nie duszona -tą też pluje), selerowa. Mizerią od czasu do czasu też nie pogardzi, ogórki konserwowe i małosolne (kiszone- bee). Z owoców- jabłka kruche, mandarynki, winogrono, gruszka (banany są trujące, bo raz ją zemdliło, więc nie tyka). Odgrzewa głównie na parze ( taka wkładka do gara, jak do klusek parowych), czasem wykorzystuje gorący kaloryfer (kładzie kotleta czy rybkę w folii alu rano, koło 14 ma ciepły). Generalnie jest wszystkożerna i mało co jej szkodzi.

Ps: a najbardziej mnie irytuje, jak zaczyna ubolewać, że biust jej zaczyna(!!!) obwisać. Ma kobitka czym odetchnąć, a ja z moim małym B mam ochotę ją kopnąć.... w ślip

Ha ha ha uśmiałam się do łez z twojego opisu Najlepszej z teściowych

A co do odgrzewanych potraw, u nas odgrzewa się wszystko... choćby z powodu że obiad ugotowany jest około 15 stej a syn wraca z pracy przed 19stą - ale jest młody i nie szkodzą mu nawet "odgrzewane kotlety". Przeważnie odbywa się to w mikrofali, rzadziej na patelni

A zróbże jej masaż ciepłą oliwką! Ujędrnia biust!

Może nie szalejcie!!!!