Hmmm.... Będę miała trudny wybór, do soboty będę miała czas na podjęcie decyzji...powiem co zrobilam, możliwe ze to będę croissant'y:-) postaram się zrobić zdjęcie:-)
I jak wyszły? Dopiero zobaczyłam wątek. Ja z ciasta półfrancuskiego - czytaj z eksperymentalnego połączenia ciasta drożdżowego i gotowego sklepowego francuskiego piekłam kiedyś coś w rodzaju kopertobułek z jabłkami i żurawiną - dobre wyszły, a wyglądały tak:
To chyba melisa była, a może nie... może jednak mięta... tak, chyba mięta :)
Pamiętam, że ciasto wyszło smaczne, ale odrobinę za ciężkie, miałam nad nim popracować. Z drugiej strony, jak sobie przypomnę reakcję wcinających pizzerinki cebularzowe "ej, a ostatnio ciasto było lepsze, co ci teraz nie wyszło?!" "Teraz wyrosło jak trzeba, a ostatnio przez przypadek zabiłam część drożdży i z braku czasu nie dałam im porządnie wyrosnąć przed pieczeniem..." "Aha, to następnym razem też zabij i wyjdą boskie!"
No i co tu teraz zrobić - knocić czy nie knocić... jak tu wszystkim dogodzić :D
Kochana wczoraj zrobiłam ciasto z Twojego przepisu:-) ciasto chłodzi się jeszcze w lodowce, o 2 w nocy wyszłam z kuchni:-) będą rogaliki dzisiaj mam trochę cykora, bo podwoiłam składniki, dałam aż pół paczki drożdży, mam nadzieje, że nie będzie ich czuć, zdj, tak jak obiecałam wyśle gotowego produktu:-)
A rogaliki będę robić prawdopodobnie popołudniu:-) zobaczymy co wyjdzie jestem baaardzo ciekawa:-) trochę zabawy przy tym jest, ale mam nadzieje, ze będę powracać do przepisu
A rogaliki będę robić prawdopodobnie popołudniu:-) zobaczymy co wyjdzie jestem baaardzo ciekawa:-) trochę zabawy przy tym jest, ale mam nadzieje, ze będę powracać do przepisu
Aha nie miałam w domu mleka, więc dodałam śmietanę 18%
Spoko ... zawsze ''cuś'' tam wyjdzie z piekarnika. No to masz fajną zabawę na popołudnie, tylko nie denerwuj się , podchodź na luzio z uśmiechem na buźce. Ciasta drożdżowe tak lubią .
Zdjęcie jest nie najlepszej jakości, a mimo to widać, że rogaliki super chruper apetycznie! Obawiam się, że nie poprzestałabym na jednym!
zdj.faktycznie słabej jakości, ale muszę przyznać że z małych rogalików wyrosły olbrzymy, nie dosc ze kruche to świetnie odwarstwione, zajadaliśmy się z rodziną całe popołudnie... a i na dzisiaj do pracy sobie "schowałam";) naprawdę warte wypróbowania. przepis oczywiście od megi65:)
Edzia ! Jeszcze raz chylę czoła za ... odwagę kulinarną, przepis 2 lata czekał na tak odważną Kobietkę i szczerze mówiąc ''widząc Twój strach w oczach '' ... trochę się obawiałam o finał ale Ty po mistrzowsku podeszłaś do tematu . Pełen szacun .
Jak już jest temat rogalików, to proszę, pomóżcie. Miałam w ulubionych i wcięło. Rogaliki migdałowe - takie półksiężyce w wałeczka ciasta. Mielone migdały były w cieście a nie jako nadzienie.
Cześć dziewczyny, chciałabym zrobić rogaliki na francuskim cieście, albo pol-francuskim macie sprawdzone przepisy?
Z francuskiego ciasta .. jeszcze nie było chętnego, odważnego, może to będziesz Ty
http://wielkiezarcie.com/recipe98708.html
Poza tym polecam :
http://wielkiezarcie.com/recipe61035.html
http://wielkiezarcie.com/recipe8666.html
Hmmm.... Będę miała trudny wybór, do soboty będę miała czas na podjęcie decyzji...powiem co zrobilam, możliwe ze to będę croissant'y:-) postaram się zrobić zdjęcie:-)
Uuuu .. Edycia .. bardzo ambitnie... Powodzenia ..
I jak wyszły? Dopiero zobaczyłam wątek. Ja z ciasta półfrancuskiego - czytaj z eksperymentalnego połączenia ciasta drożdżowego i gotowego sklepowego francuskiego piekłam kiedyś coś w rodzaju kopertobułek z jabłkami i żurawiną - dobre wyszły, a wyglądały tak:
Wydłubuje jabłko i żurawinę ,noo dobra i zieleninę też ( wygląda jak młoda pokrzywka ) ...
To chyba melisa była, a może nie... może jednak mięta... tak, chyba mięta :)
Pamiętam, że ciasto wyszło smaczne, ale odrobinę za ciężkie, miałam nad nim popracować. Z drugiej strony, jak sobie przypomnę reakcję wcinających pizzerinki cebularzowe "ej, a ostatnio ciasto było lepsze, co ci teraz nie wyszło?!" "Teraz wyrosło jak trzeba, a ostatnio przez przypadek zabiłam część drożdży i z braku czasu nie dałam im porządnie wyrosnąć przed pieczeniem..." "Aha, to następnym razem też zabij i wyjdą boskie!"
No i co tu teraz zrobić - knocić czy nie knocić... jak tu wszystkim dogodzić :D
Hallo Edzia ... jak tam spłodziłaś rogaliki ??
Kochana wczoraj zrobiłam ciasto z Twojego przepisu:-) ciasto chłodzi się jeszcze w lodowce, o 2 w nocy wyszłam z kuchni:-) będą rogaliki dzisiaj mam trochę cykora, bo podwoiłam składniki, dałam aż pół paczki drożdży, mam nadzieje, że nie będzie ich czuć, zdj, tak jak obiecałam wyśle gotowego produktu:-)
A rogaliki będę robić prawdopodobnie popołudniu:-) zobaczymy co wyjdzie jestem baaardzo ciekawa:-) trochę zabawy przy tym jest, ale mam nadzieje, ze będę powracać do przepisu
A rogaliki będę robić prawdopodobnie popołudniu:-) zobaczymy co
wyjdzie jestem baaardzo ciekawa:-) trochę zabawy przy tym jest, ale mam
nadzieje, ze będę powracać do przepisu
Aha nie miałam w domu mleka, więc dodałam śmietanę 18%
Spoko ... zawsze ''cuś'' tam wyjdzie z piekarnika. No to masz fajną zabawę na popołudnie, tylko nie denerwuj się , podchodź na luzio z uśmiechem na buźce. Ciasta drożdżowe tak lubią .
Dam rade, kto jak nie ja:-p
są i one, dziękuje za przepis, wyszły przepyszne rogaliki.Zrobiłam z nadzieniem czekoladowym:)
Super. Jak zrobiłaś nadzienie czekoladowe?
Super. Jak zrobiłaś nadzienie czekoladowe?
użyłam zwykłej czekolady:-)Zdjęcie jest nie najlepszej jakości, a mimo to widać, że rogaliki super chruper apetycznie! Obawiam się, że nie poprzestałabym na jednym!
Zdjęcie jest nie najlepszej jakości, a mimo to widać, że rogaliki super
zdj.faktycznie słabej jakości, ale muszę przyznać że z małych rogalików wyrosły olbrzymy, nie dosc ze kruche to świetnie odwarstwione, zajadaliśmy się z rodziną całe popołudnie... a i na dzisiaj do pracy sobie "schowałam";) naprawdę warte wypróbowania. przepis oczywiście od megi65:)chruper apetycznie! Obawiam się, że nie poprzestałabym na jednym!
Czyli świeżość zachowują dłużej niż pierwszego dnia po upieczeniu :)
Uwielbiam rogaliki :)
Edzia ! Jeszcze raz chylę czoła za ... odwagę kulinarną, przepis 2 lata czekał na tak odważną Kobietkę i szczerze mówiąc ''widząc Twój strach w oczach '' ... trochę się obawiałam o finał ale Ty po mistrzowsku podeszłaś do tematu . Pełen szacun .
hehehe megi jestes niemożliwiasta!
Jak już jest temat rogalików, to proszę, pomóżcie. Miałam w ulubionych i wcięło. Rogaliki migdałowe - takie półksiężyce w wałeczka ciasta. Mielone migdały były w cieście a nie jako nadzienie.
http://wielkiezarcie.com/recipe28461.html....................moze o te Ci chodzi?
http://wielkiezarcie.com/recipe28461.html
Dzięki. :)
Dzięki, Basiu. Dokładnie o te. Nie wiem jak mi uciekły z ulubionych.