Moja kicia zaczęła sobie wygryzać sierść .......Szczególnie na udach .
Nie widzę powodu takiego zachowania gdyż : jest to kot typowo domowy ( brak styczności z innymi zwierzętami )nie wychodzi na dwór ,kotka jest wykastrowana ( ma wyciętą macicę i przydatki z powodu choroby- ropomacicze )je karmę mokrą ( tę samą od lat )jest ogólnie zdrowa ( badania przeprowadzone i nie ma chrej skóry ,pcheł itd ...) i dalej tę sierść sobie wygryza :(
Kitkę wzięłam jak miała 6 tygodni .....Teraz ma 5 lat .Nie zmieniliśmy jakoś zachowania w stosunku do niej ostatnio ,jest kochana i dopieszczana ,wet nie wie o co chodzi ....
Jolu, to na pewno nie jest przyczyną wygryzania sierści, ale kot nie powinien jeść samej mokrej karmy. Wręcz odwrotnie, większość pożywienia powinna stanowić karma sucha bo jest znacznie bardziej wartościowa niż mokra. Mój wykastrowany kocur okresowo traci futro na brzuchu ( zostaje tylko meszek) skóra jest czysta , futro wychodzi samo - nie wygryza. Prawdopodobnie są to zmiany hormonalne- wet. nie jest do końca pewien.
Moja kicia jest od zawsze na mokrej karmie ( odkąd ją mam ,może za wcześnie została zabrana od matki ) suche traktuje jak jakąś pachnącą zabawkę :)
Jak mi poradzisz jak zmusić 5-letnią kitty do jedzenia suchej karmy to będę szczęśliwa :) ( post nawet 4 dniowy nie działa ) Nie je i tyle ,aczkolwiek doskonale się bawi :)
Faktycznie może być ciężko, skoro nawet kilkudniowy post nie pomaga. Koty są wybredne i tego co im nie smakuje zwyczajnie nie jedzą. Moje koty bardzo lubią specjalną suchą karmę na drogi moczowe (urinary) , może wypróbuj kilka suchych karm od różnych producentów a któraś z nich przypadnie kotce do gustu.
Koty rzeczywiscie sa wybredne, ale i madre, nie zjedza byle czego. Trzeba kupic na probe kilka rodzajow suchej karmy a najlepiej wziac na probe od znajomych ktorzy maja wlasne koty. Nasza kotka czasami lubi zmienic sobie mokra karme na inna firme, bo widocznie tamta juz jej nie odpowiada. Najlepsze jest to,ze nigdy nie tknie wody z kranu jak juz to przegotowana,ale bardziej smakuje jej deszczowka. Jakby tak sie zastanowic, to mozna zobaczyc jaka ta kranowka musi byc zatruta,ze nawet kot jej nie tknie;p. Ktos kiedys napisal, chcesz sie zdrowo odzywiac, spraw sobie szczura, ten byle czego nie zje ;)
Mój kolego za płotem miał to samo z kocurkiem typowo domowym......zaczął wygryzać sobie sierść do plackowatych golizn.....okazało się, że jest alergikiem - nagle - na coś.... Już nie pamiętam czy chodziło o karmę czy obrożę, dopytam i napiszę....Ale takową alergię kcik może nabyć nawet na to, co latami jadł czy używał:)
Jest dokładnie tak jak piszesz. Miałam podobny problem z naszą sunią , zanim trafiłam na dobrego weterynarza leczono ją sterydami. Dopiero w instytucie weterynarii trafiliśmy na fajną lekarkę. Kiedy jest młody organizm radzi sobie z alergenem. Często w wyniku osłabienia organizmu następuje zwrot.
Jedynie co mi przychodzi do głowy,jeżeli jest ogólnie zdrowa to może jakaś zmiana w otoczeniu,jakiś stres?moze uczulenie na jakis nowy srodek do mycia podłogi itp?Od zawsze je tą samą karmę mokrą? Nic nowego w diecie? kot powinien jeść karmę mokrą,sucha to powinien być dodatek! Suche karmy są najmniej korzystne dla zdrowia kota.Samą suchą karmą można zniszczyć kotu nerki bo koty z reguły mało piją co w połaczeniu z jedzeniem samej suchej moze się źle skończyć.Mój oprócz suchej dostaje mięso i puszki.Vet robił badania krwi?
Mam kota, w tej chwili też 5 letniego, w ubiegłym roku zaczęło się tak jak u Twojej kici - dzisiaj już wiemy , że to AZS- czyli atopowe zapalenie skóry. Poczytaj o tym , pierwszy Wet. też nie rozpozna choroby.Tło może być jednocześnie fizyczne i psychiczne. Pozdrawiam.
Mam kota, w tej chwili też 5 letniego, w ubiegłym roku zaczęło się tak jak u Twojej kici - dzisiaj już wiemy , że to AZS- czyli atopowe zapalenie skóry. Poczytaj o tym , pierwszy Wet. też nie rozpozna choroby.Tło może być jednocześnie fizyczne i psychiczne. Pozdrawiam.
Badania zrobione !( kicia bardzo nieufna ale dla rodzinki istny ragdoll :) weta podrapała na wstępie )
Ciężko było zrobić jej badania ale się udało :) Kitka zdrowa w 100 % Zero alergii itp. Karma najlepsza, mokra ( żadne whiskasy i inne takie ,aplawsy i takie tam podobne ) + woda -lubi i pije . Ona dalej sobie sierść wygryza na udach i teraz w okolicach hmmm piersi kocich ( czyli cycków szt 6 ) :)
A ja bym obstawiała alergię. Naszą Lunkę faszerowano sterydami, dostawała leki na ciężką grzybicę, bo na zeskrobinach były ślady grzybów. Jak się okazało, taka ilość jest zawsze obecna na sierści. Proponowano uśpienie, bo jeżeli ma tą grzybicę to może nas zarazić.Sterydy pomagały na tydzień. Uszy, łapy powygryzane do krwi. Miała rany. W instytucie weterynarii trafiliśmy na bardzo, bardzo dobrą lekarkę. To ona wytłumaczyła mi, że widoczne zmiany na skórze będą po 3 miesiącach diety. I faktycznie po tym czasie dopiero przestała się zupełnie drapać. To bardzo długo. Mieliśmy chwile zwątpienia, bo Luna nie chciała jeść nowej karmy. Ostatecznie wygraliśmy.
Przypomniało mi się, że w najostrzejszej fazie miała zaróżowioną skórę na brzuchu.
Moja kicia zaczęła sobie wygryzać sierść .......Szczególnie na udach .
Nie widzę powodu takiego zachowania gdyż : jest to kot typowo domowy ( brak styczności z innymi zwierzętami )nie wychodzi na dwór ,kotka jest wykastrowana ( ma wyciętą macicę i przydatki z powodu choroby- ropomacicze )je karmę mokrą ( tę samą od lat )jest ogólnie zdrowa ( badania przeprowadzone i nie ma chrej skóry ,pcheł itd ...) i dalej tę sierść sobie wygryza :(
Kitkę wzięłam jak miała 6 tygodni .....Teraz ma 5 lat .Nie zmieniliśmy jakoś zachowania w stosunku do niej ostatnio ,jest kochana i dopieszczana ,wet nie wie o co chodzi ....
Może macie jakieś pomysły ?
Jolu, to na pewno nie jest przyczyną wygryzania sierści, ale kot nie powinien jeść samej mokrej karmy. Wręcz odwrotnie, większość pożywienia powinna stanowić karma sucha bo jest znacznie bardziej wartościowa niż mokra. Mój wykastrowany kocur okresowo traci futro na brzuchu ( zostaje tylko meszek) skóra jest czysta , futro wychodzi samo - nie wygryza. Prawdopodobnie są to zmiany hormonalne- wet. nie jest do końca pewien.
Moja kicia jest od zawsze na mokrej karmie ( odkąd ją mam ,może za wcześnie została zabrana od matki ) suche traktuje jak jakąś pachnącą zabawkę :)
Jak mi poradzisz jak zmusić 5-letnią kitty do jedzenia suchej karmy to będę szczęśliwa :) ( post nawet 4 dniowy nie działa ) Nie je i tyle ,aczkolwiek doskonale się bawi :)
Faktycznie może być ciężko, skoro nawet kilkudniowy post nie pomaga. Koty są wybredne i tego co im nie smakuje zwyczajnie nie jedzą. Moje koty bardzo lubią specjalną suchą karmę na drogi moczowe (urinary) , może wypróbuj kilka suchych karm od różnych producentów a któraś z nich przypadnie kotce do gustu.
Koty rzeczywiscie sa wybredne, ale i madre, nie zjedza byle czego. Trzeba kupic na probe kilka rodzajow suchej karmy a najlepiej wziac na probe od znajomych ktorzy maja wlasne koty. Nasza kotka czasami lubi zmienic sobie mokra karme na inna firme, bo widocznie tamta juz jej nie odpowiada. Najlepsze jest to,ze nigdy nie tknie wody z kranu jak juz to przegotowana,ale bardziej smakuje jej deszczowka. Jakby tak sie zastanowic, to mozna zobaczyc jaka ta kranowka musi byc zatruta,ze nawet kot jej nie tknie;p. Ktos kiedys napisal, chcesz sie zdrowo odzywiac, spraw sobie szczura, ten byle czego nie zje ;)
a może spróbuj jej wymieszać suchą karmę z mokrą i stopniowo dawaj coraz mniej mokrej
Mój kolego za płotem miał to samo z kocurkiem typowo domowym......zaczął wygryzać sobie sierść do plackowatych golizn.....okazało się, że jest alergikiem - nagle - na coś.... Już nie pamiętam czy chodziło o karmę czy obrożę, dopytam i napiszę....Ale takową alergię kcik może nabyć nawet na to, co latami jadł czy używał:)
Jest dokładnie tak jak piszesz. Miałam podobny problem z naszą sunią , zanim trafiłam na dobrego weterynarza leczono ją sterydami. Dopiero w instytucie weterynarii trafiliśmy na fajną lekarkę. Kiedy jest młody organizm radzi sobie z alergenem. Często w wyniku osłabienia organizmu następuje zwrot.
Sprawdź hormony tarczycy, Szczególnie jeśli łysienie jest symetryczne.
wydaje mi się że łysienie a wygryzanie sierści to nie to samo
O kotach wiem niewiele, ale moja sunia kiedyś tak miała przy alergii.
Jedynie co mi przychodzi do głowy,jeżeli jest ogólnie zdrowa to może jakaś zmiana w otoczeniu,jakiś stres?moze uczulenie na jakis nowy srodek do mycia podłogi itp?Od zawsze je tą samą karmę mokrą? Nic nowego w diecie? kot powinien jeść karmę mokrą,sucha to powinien być dodatek! Suche karmy są najmniej korzystne dla zdrowia kota.Samą suchą karmą można zniszczyć kotu nerki bo koty z reguły mało piją co w połaczeniu z jedzeniem samej suchej moze się źle skończyć.Mój oprócz suchej dostaje mięso i puszki.Vet robił badania krwi?
Mam kota, w tej chwili też 5 letniego, w ubiegłym roku zaczęło się tak jak u Twojej kici - dzisiaj już wiemy , że to AZS- czyli atopowe zapalenie skóry. Poczytaj o tym , pierwszy Wet. też nie rozpozna choroby.Tło może być jednocześnie fizyczne i psychiczne. Pozdrawiam.
Mam kota, w tej chwili też 5 letniego, w ubiegłym roku zaczęło się tak jak u Twojej kici - dzisiaj już wiemy , że to AZS- czyli atopowe zapalenie skóry. Poczytaj o tym , pierwszy Wet. też nie rozpozna choroby.Tło może być jednocześnie fizyczne i psychiczne. Pozdrawiam.
Badania zrobione !( kicia bardzo nieufna ale dla rodzinki istny ragdoll :) weta podrapała na wstępie )
Ciężko było zrobić jej badania ale się udało :) Kitka zdrowa w 100 % Zero alergii itp. Karma najlepsza, mokra ( żadne whiskasy i inne takie ,aplawsy i takie tam podobne ) + woda -lubi i pije . Ona dalej sobie sierść wygryza na udach i teraz w okolicach hmmm piersi kocich ( czyli cycków szt 6 ) :)
A ja bym obstawiała alergię. Naszą Lunkę faszerowano sterydami, dostawała leki na ciężką grzybicę, bo na zeskrobinach były ślady grzybów. Jak się okazało, taka ilość jest zawsze obecna na sierści. Proponowano uśpienie, bo jeżeli ma tą grzybicę to może nas zarazić.Sterydy pomagały na tydzień. Uszy, łapy powygryzane do krwi. Miała rany. W instytucie weterynarii trafiliśmy na bardzo, bardzo dobrą lekarkę. To ona wytłumaczyła mi, że widoczne zmiany na skórze będą po 3 miesiącach diety. I faktycznie po tym czasie dopiero przestała się zupełnie drapać. To bardzo długo. Mieliśmy chwile zwątpienia, bo Luna nie chciała jeść nowej karmy. Ostatecznie wygraliśmy.
Przypomniało mi się, że w najostrzejszej fazie miała zaróżowioną skórę na brzuchu.