Dziś od 14 będzie w Orli na Podlasiu festyn. Jeżeli ktoś ma ochotę na posmakowanie miejscowych specjalności , posłuchania piosenek itd to zapraszam. A jeżeli ktoś chce w domu sam popróbować to mogę przesłać parę przepisów np. na hopę, kapłun, pryśniaki, kuńpę, obaranki z serem . Właśnie obecnie mam w domu książęczkę " Orlańskie smaki"
Może zrobię parę zdjęć. Na razie podam przepis na pryśniaki. Sama mam dzisiaj na nie chęć.
Składniki 1 kg ziemniaków ugotowanych i ugniecionych
sposób wykonania 1/2 paczki drożdży rozpuścić w 1/2 szklance ciepłej wody, wymieszać z ziemniakami, dodać mąki i zagnieść jednolite ciasto. Formować duże o średnicy 20 cm placki o grubości 1,5 cm, posypać pokrojoną cebula i piec w piecu na złoty kolor.
napisałam tak jak jest oryginalnie w przepisie. Właśnie one mi bardzo smakowały na festynie. kiedy byłam pierwszy raz.
Chętnie bym skorzystała z zaproszenia, ale niestety zbyt daleko mieszkam (zachodnia Małopolska). To są jedne z moich ulubionych klimatów (kultura ludowa, folk, etnografia itp.). Życzę udanej imprezy, aby wyszło Wam jeszcze lepiej niż planowaliście. Jestem chętna na wymianę przepisów, ja ze swej strony mogę wysłać linka do publikacji z naszymi przepisami. Pozdrawiam.
http://www.lgdzdroj.pl/docs/ALBUM.pdf Mam nadzieję, że trafisz do książki, jej tytuł to Krzeszowickie palce lizać. Miłej lektury, rewelacyjna jest buchta filipowicka, zresztą kilka innych przepisów też można zaliczyć do perełek. :)
Wykonałam wiele z tych przepisów, nie udał mi się tylko chleb cebulok, ponieważ źle dodałam mąki i dodatkowo jestem antytalent w zakresie wypieków drożdżowych. Jadłam go wiele razy i bardzo mi smakował. Fajne są rogaliki, doskonała na zimowe wieczory jest grzonka. Wszystkie przepisy są sprawdzone. Redaktorzy nieco przesadzili w tekstach niektórych przepisów, ale jestem pewna, że poradzisz sobie. Powodzenia.
Ja co prawda z podlaskiego, ale ode mnie to ponad 150km. Widzę jednak, że ciasto ziemniaczane z drożdżami, choć w innej wersji znane jest także tam. Udanej zabawy życzę i też czekam na przepisy.
Nie dawno we wrześniu odbył się festyn archeologiczny w Zbuczu. Powiem Wam było naprawdę warto tam się wybrać. Oprócz regionalnego jedzenia . Oczywiście najbardziej Orla się spisała. Było mnóstwo wspaniałych atrakcji. W przyszłości wcześniej będę informowała o ciekawych wydarzeniach w mojej okolicy. Pozdrawiam Was serdecznie z pięknego Podlasia
Dziś od 14 będzie w Orli na Podlasiu festyn. Jeżeli ktoś ma ochotę na posmakowanie miejscowych specjalności , posłuchania piosenek itd to zapraszam. A jeżeli ktoś chce w domu sam popróbować to mogę przesłać parę przepisów np. na hopę, kapłun, pryśniaki, kuńpę, obaranki z serem . Właśnie obecnie mam w domu książęczkę " Orlańskie smaki"
Az żałuję, że nie mogę tam być. Uwielbiam klimaty festynów itd.Czekam na przepisy, może tutaj podasz .Pozdrawiam
Może zrobię parę zdjęć. Na razie podam przepis na pryśniaki.
Sama mam dzisiaj na nie chęć.
Składniki
1 kg ziemniaków ugotowanych i ugniecionych
sposób wykonania
1/2 paczki drożdży rozpuścić w 1/2 szklance ciepłej wody, wymieszać z ziemniakami, dodać mąki i zagnieść jednolite ciasto. Formować duże o średnicy 20 cm placki o grubości 1,5 cm, posypać pokrojoną cebula i piec w piecu na złoty kolor.
napisałam tak jak jest oryginalnie w przepisie.
Właśnie one mi bardzo smakowały na festynie. kiedy byłam pierwszy raz.
Pozdrawiam
Czekamy na fotki i przepisy, ale super impreza:)
Chętnie bym skorzystała z zaproszenia, ale niestety zbyt daleko mieszkam (zachodnia Małopolska). To są jedne z moich ulubionych klimatów (kultura ludowa, folk, etnografia itp.). Życzę udanej imprezy, aby wyszło Wam jeszcze lepiej niż planowaliście. Jestem chętna na wymianę przepisów, ja ze swej strony mogę wysłać linka do publikacji z naszymi przepisami. Pozdrawiam.
Wyżej podałam przepis na pryśniaki. Chętnie bym skorzystała z przepisów z Twoich okolic.
http://www.lgdzdroj.pl/docs/ALBUM.pdf Mam nadzieję, że trafisz do książki, jej tytuł to Krzeszowickie palce lizać. Miłej lektury, rewelacyjna jest buchta filipowicka, zresztą kilka innych przepisów też można zaliczyć do perełek. :)
przepisy z albumu prawie jak w moi domu, ale do Krzeszowic mam z 10 km
Ja mam bliżej, bo tylko 9km.
a od której strony ???
Północny zachód.
Dzięki :)) Podpatrzyłam parę przepisów, niebawem je wezmę 'na blat', inne poczekają na pigwę, wiśnie i maliny (do przyszłego roku).
Wykonałam wiele z tych przepisów, nie udał mi się tylko chleb cebulok, ponieważ źle dodałam mąki i dodatkowo jestem antytalent w zakresie wypieków drożdżowych. Jadłam go wiele razy i bardzo mi smakował. Fajne są rogaliki, doskonała na zimowe wieczory jest grzonka. Wszystkie przepisy są sprawdzone. Redaktorzy nieco przesadzili w tekstach niektórych przepisów, ale jestem pewna, że poradzisz sobie. Powodzenia.
Ja co prawda z podlaskiego, ale ode mnie to ponad 150km. Widzę jednak, że ciasto ziemniaczane z drożdżami, choć w innej wersji znane jest także tam. Udanej zabawy życzę i też czekam na przepisy.
Ja też czekam na zdjęcia i może jakieś przepisy ... bardzo lubię takie klimaty :)
Co prawda ja tych zdjęć nie robiłam. Ale myślę,że autorka nie poczuje się urażona.http://www.hajnowka.org/tag/orlanskie-spotkania/
Pozdrawiam .
Nie dawno we wrześniu odbył się festyn archeologiczny w Zbuczu. Powiem Wam było naprawdę warto tam się wybrać. Oprócz regionalnego jedzenia . Oczywiście najbardziej Orla się spisała. Było mnóstwo wspaniałych atrakcji. W przyszłości wcześniej będę informowała o ciekawych wydarzeniach w mojej okolicy.
Pozdrawiam Was serdecznie z pięknego Podlasia