Kochane Żarłoczki Kupiłam mleko kokosowe w puszce, specjalne, do ubijania. Mam zamiar je ubić, wymieszać z serem i galaretką (jak bitą śmietanę w torcie Filadelfia). Nie wiem czy to wyjdzie jak trzeba, czy lepiej po ubiciu tylko wyłożyć na wierzch.
Ktoś kiedyś ubijał takie mleczko? Proszę o podpowiedzi.
Ubijałam ale tą gęstą część mleczka z samej góry i dobrze schłodzoną. Ciekawa jestem, czy Tobie posmakuje - mi nie bardzo, jednak tradycyjna bita śmietana jest najlepsza.
Hej, heej :) Ubiłam mleko schłodzone, wyszło super, nie dodawałam cukru a i tak jest lekko słodkawe. W puszce, taka niebieska - specjalna do ubijania, nie było ani kropli płynu, a chciałam ciutke do nasączenia spodu ;(
Tort jak Filadelfia mamy z kokosem, bez bitej śmietany, pyszotka, polecam
Moja wersja: spód z herbatników kokosowych od sana + galaretka wiśniowa masa to serek mascarpone + galaretka bezbarwna, winogronowa + ubite mleczko kokosowe + suszone wiśnie /kiedyś dodam siekaną czekoladę i będzie straciatella/ wierzch - czereśnie z kompotu zalane galaretką
Kochane Żarłoczki
Kupiłam mleko kokosowe w puszce, specjalne, do ubijania.
Mam zamiar je ubić, wymieszać z serem i galaretką (jak bitą śmietanę w torcie Filadelfia). Nie wiem czy to wyjdzie jak trzeba, czy lepiej po ubiciu tylko wyłożyć na wierzch.
Ktoś kiedyś ubijał takie mleczko?
Proszę o podpowiedzi.
Ubijałam ale tą gęstą część mleczka z samej góry i dobrze schłodzoną. Ciekawa jestem, czy Tobie posmakuje - mi nie bardzo, jednak tradycyjna bita śmietana jest najlepsza.
Dziękuję :)
Nam wszystko kokosowe smakuje, spróbuję niedługo i tego wynalazku
W razie wpadki, mam kremówkę w lodówce.
Hej, heej :)

Ubiłam mleko schłodzone, wyszło super, nie dodawałam cukru a i tak jest lekko słodkawe.
W puszce, taka niebieska - specjalna do ubijania, nie było ani kropli płynu, a chciałam ciutke do nasączenia spodu ;(
Tort jak Filadelfia mamy z kokosem, bez bitej śmietany, pyszotka, polecam
Moja wersja:
spód z herbatników kokosowych od sana + galaretka wiśniowa
masa to serek mascarpone + galaretka bezbarwna, winogronowa + ubite mleczko kokosowe + suszone wiśnie /kiedyś dodam siekaną czekoladę i będzie straciatella/
wierzch - czereśnie z kompotu zalane galaretką
Udanej, smacznej niedzielki