fajne i pyszne, mam nadzieję, pomysły na ich podanie.
Odważyłam się, w końcu, wyczarować takie różowiutkie, smaczne krężałki, dodając do nich wg porad Żarłoków: *wodę z kiszonek /ogórków lub cukinii?? - nie jestem pewna bo stała w lodówce długo i czekała na moje zlitowanie/ ** plasterki buraczków *** ocet pigwowy - z ciekawości, ale nie jest konieczny dopełniłam słój wodą przegotowaną by przykryć kapustę /obgotowaną, ale nie na miękko, raczej 'al dente czyli na chrupko - by zachowała jędrność/.
Słój stał na blacie kuchennym przez parę dni, około tygodnia. Zaglądałam do niego, odgazowałam wciskając długą łychę pomiędzy pływające krężałki i delikatnie mieszałam. Wyszły tak ładne i smaczne, że:
1. odcedzone na sicie, drobno posiekałam, jak szatkownica, dodałam do duszonej wołowiny /straciły kolorek ale były smaczne/; 2. parę poszatkowałam ręcznie i wymieszałam z majonezem, śliwkami suszonymi, oliwkami czarnymi i śledziami marynowanymi, ziemniakami gotowanymi w mundurkach i orzechami włoskimi - dobre, ale ... 3. wędzonka byłaby lepsza - ryba, indyk, kurczak, gęsina lub kaczka. Polecam, zwłaszcza teraz, na stół powszedni lub świąteczny nawet
Może ktoś, coś doda? Nową sałatkę, przystawkę lub farsz? Niebawem Święta więc każdy pomysł, przepis jest cenny
Dzisiaj już odcedziłam cały słój tych pyszności i: * kapusta będzie duszona lub trafi do sałatki ziemniaczanej ** zalewa przelana przez gęste sito stoi w lodówce i będzie napojem lub bazą do barszczu bo pachnie i smakuje jak soczek z kiszonych buraczków
Tyle moich wniosków z doskonałych krężałków wg alidab, dziękuję Autorce i odważnym, życzliwym Żarłokom za przepis, wskazówki i pomysły.
Woda, sok po kiszeniu kapusty z buraczkami jest pyszna, popijam codziennie po szklance - żołądek nie fiksuje, jelita spokojne więc warto pić dla zdrowotności. To koktajl kapuściano-buraczkowy i ogórkowy lub cukiniowy /nie jestem pewna co kisiłam pod koniec sezonu /. Polecam niezdecydowanym, teraz każde naturalne wsparcie odporności jest bezcenne, a nasza odporność zaczyna się w brzuszku, naszych jelitach, podobno. Dojadamy nasze krężałki w sałatce i duszone z selerem, na ciepło - pyszne
fajne i pyszne, mam nadzieję, pomysły na ich podanie.


Odważyłam się, w końcu, wyczarować takie różowiutkie, smaczne krężałki, dodając do nich wg porad Żarłoków:
*wodę z kiszonek /ogórków lub cukinii?? - nie jestem pewna bo stała w lodówce długo i czekała na moje zlitowanie/
** plasterki buraczków
*** ocet pigwowy - z ciekawości, ale nie jest konieczny
dopełniłam słój wodą przegotowaną by przykryć kapustę /obgotowaną, ale nie na miękko, raczej 'al dente czyli na chrupko - by zachowała jędrność/.
Słój stał na blacie kuchennym przez parę dni, około tygodnia.
Zaglądałam do niego, odgazowałam wciskając długą łychę pomiędzy pływające krężałki i delikatnie mieszałam.
Wyszły tak ładne i smaczne, że:
1. odcedzone na sicie, drobno posiekałam, jak szatkownica, dodałam do duszonej wołowiny /straciły kolorek ale były smaczne/;
2. parę poszatkowałam ręcznie i wymieszałam z majonezem, śliwkami suszonymi, oliwkami czarnymi i śledziami marynowanymi, ziemniakami gotowanymi w mundurkach i orzechami włoskimi - dobre, ale ...
3. wędzonka byłaby lepsza - ryba, indyk, kurczak, gęsina lub kaczka.
Polecam, zwłaszcza teraz, na stół powszedni lub świąteczny nawet
Może ktoś, coś doda? Nową sałatkę, przystawkę lub farsz?
Niebawem Święta więc każdy pomysł, przepis jest cenny
Przepis bazowy jest tutaj:
Krężałki-smak-dzieciństwa alidab
Dzisiaj już odcedziłam cały słój tych pyszności i:
bo pachnie i smakuje jak soczek z kiszonych buraczków 
* kapusta będzie duszona lub trafi do sałatki ziemniaczanej
** zalewa przelana przez gęste sito stoi w lodówce i będzie napojem lub bazą do barszczu
Tyle moich wniosków z doskonałych krężałków wg alidab,
dziękuję Autorce i odważnym, życzliwym Żarłokom za przepis, wskazówki i pomysły.
Smacznego i zdrowego kiszenia
Witam grudniowo
/.
Woda, sok po kiszeniu kapusty z buraczkami jest pyszna, popijam codziennie po szklance - żołądek nie fiksuje, jelita spokojne więc warto pić dla zdrowotności.
To koktajl kapuściano-buraczkowy i ogórkowy lub cukiniowy /nie jestem pewna co kisiłam pod koniec sezonu
Polecam niezdecydowanym, teraz każde naturalne wsparcie odporności jest bezcenne, a nasza odporność zaczyna się w brzuszku, naszych jelitach, podobno.
Dojadamy nasze krężałki w sałatce i duszone z selerem, na ciepło - pyszne
To do kuchni siooo, smacznie w garach mieszać ;DD
Moje fotki kuchenne: