to było pyszne ... rozkładane łyżką na talerzu , tężało, a potem krojone było w kwadraty i do rosołu, boskie :)))ale jakie proporcje grysiku i wody? nie wiem, mała byłam
Akurat wczoraj robiłam do rosołu.........pierwszy raz w życiu :)) Choc słyszałam wczesniej........... i dopiero co ukazał sie w przepisach komentarz do przepisu (chyba niebieskiej rożyczki). Proporcje 2 szklanki wody (dałam troche mleka) na 1 szklankę kaszki. Wyłożyłam po ugotowaniu na duży półmisek .....potem kroiłam. No niestety na pierwszy raz przesoliłam (dałam 1 łyzeczke..zaszalałam :)) Tak więc uwazaj...... Na pewno będę robic częściej.
Mimo, ze nie jestem fanka rosolu to kasza manna pokrojona w kostke to moj ulubiony dodatek do tej zupy. :) jadlam kilka razy w zyciu i niezmiernie mi smakowalo. Starszaki tez lubia, Ryska gotowa mnie woda swiecona za takie pomysly polac a M.przytrzymac jej wiadro z ta woda. :D
to było pyszne ... rozkładane łyżką na talerzu , tężało, a potem krojone było w kwadraty i do rosołu, boskie :)))ale jakie proporcje grysiku i wody? nie wiem, mała byłam
Akurat wczoraj robiłam do rosołu.........pierwszy raz w życiu :))
Choc słyszałam wczesniej...........
i dopiero co ukazał sie w przepisach komentarz do przepisu (chyba niebieskiej rożyczki).
Proporcje 2 szklanki wody (dałam troche mleka) na 1 szklankę kaszki.
Wyłożyłam po ugotowaniu na duży półmisek .....potem kroiłam.
No niestety na pierwszy raz przesoliłam (dałam 1 łyzeczke..zaszalałam :)) Tak więc uwazaj......
Na pewno będę robic częściej.
dziękuję, zrobię tak jak Ty, tylko mniej soli :)))
Nie pamiętam bo nigdy nie jadłam ani nie widziałam
Nie pamiętam, nie widziałam do rosołu zawsze makaron wcinam i ..... nie jestem ciekawa połączenia kaszy mannej z rosołem ...
Mimo, ze nie jestem fanka rosolu to kasza manna pokrojona w kostke to moj ulubiony dodatek do tej zupy. :) jadlam kilka razy w zyciu i niezmiernie mi smakowalo. Starszaki tez lubia, Ryska gotowa mnie woda swiecona za takie pomysly polac a M.przytrzymac jej wiadro z ta woda. :D
Nie pamiętam , bo połączenie kaszy manny i rosołu jakoś nie dla mnie.