Dzień wolny od pracy, zadumie poświęcamy.
W tym dniu uroczystym groby odwiedzamy.
Uprzątnąć liście, umyć pomniki, o tym pamiętamy
i chwila refleksji nad życiem, znicz zapalamy.
Wpatrzeni w płomyk, tych co odeszli widzimy,
głęboko zadumani, tym zniczem ich czcimy.
Tyle wspomnień o tych, których tu odwiedzamy,
zostają nam tylko wspomnienia, tak kochamy.
Ile słów, czynów, mogło się się jeszcze wydarzyć,
życie upłynęło za szybko, zostało nam marzyć.
Mijają dni, lata a my wciąż o nich pamiętamy,
połączeni myślami, wciąż ich tu odwiedzamy.
Szanujmy się, ostatniego dnia jeszcze nie znamy
gdy przyjdzie, razem się z nimi spotkamy.
Lajan wzruszyłam się , ładnie to napisałeś
Bardzo refleksyjne. I jeszcze ten deszcz jesienny dzisiejszy...
1 listopada Wszystkich Świętych
Dokładnie
Chwila zadumy
U nas leje, i leje, i nie chce przestać. Światełek też w tym roku mniej na cmentarzu niż w latach ubiegłych.
Dzień wolny od pracy, zadumie poświęcamy.
W tym dniu uroczystym groby odwiedzamy.
Uprzątnąć liście, umyć pomniki, o tym pamiętamy
i chwila refleksji nad życiem, znicz zapalamy.
Wpatrzeni w płomyk, tych co odeszli widzimy,
głęboko zadumani, tym zniczem ich czcimy.
Tyle wspomnień o tych, których tu odwiedzamy,
zostają nam tylko wspomnienia, tak kochamy.
Ile słów, czynów, mogło się się jeszcze wydarzyć,
życie upłynęło za szybko, zostało nam marzyć.
Mijają dni, lata a my wciąż o nich pamiętamy,
połączeni myślami, wciąż ich tu odwiedzamy.
Szanujmy się, ostatniego dnia jeszcze nie znamy
gdy przyjdzie, razem się z nimi spotkamy.
Lajan wzruszyłam się , ładnie to napisałeś
Bardzo refleksyjne.
I jeszcze ten deszcz jesienny dzisiejszy...
1 listopada Wszystkich Świętych
Dokładnie
Chwila zadumy
U nas leje, i leje, i nie chce przestać. Światełek też w tym roku mniej na cmentarzu niż w latach ubiegłych.