Śliczne. Kiedyś,w zamierzchłych czasach, uczyli mnie tego na technice, ale nie wiedziała, że tak nazywa się ta metoda i że to w ogóle jest metoda. Aż się wstydzę.
Tsumami kanzashi to ozdoby , które noszą w Japonii maiko czyli adeptki na gejsze. Robione są z jedwabiu i sklejane klejem ryżowym. Poza Japonią robi się je najczęściej z satyny i skleja się klejem na gorąco albo zszywa nitką.
W sobotę uczestniczyłam w warsztatach Tsumami Kanzashi. To moje pierwsze dzieła :)
No śliczne, brawo :)
Jak zwykle.... zazdroszczę bardzo każdemu, kto potrafi zrobić coś tak pięknego!!! :) Vikuniu, piekne!
Śliczne
Ja niezdolna manualnie, również zazdraszczam i podziwiam.... Wyglądają cudaśnie:)) Pozdrawiam:)
Śliczne. Kiedyś,w zamierzchłych czasach, uczyli mnie tego na technice, ale nie wiedziała, że tak nazywa się ta metoda i że to w ogóle jest metoda. Aż się wstydzę.
Tsumami kanzashi to ozdoby , które noszą w Japonii maiko czyli adeptki na gejsze. Robione są z jedwabiu i sklejane klejem ryżowym. Poza Japonią robi się je najczęściej z satyny i skleja się klejem na gorąco albo zszywa nitką.
Piękne!!! a ta opaska, cudo - dla córki jak znalazł. Podobne kwiatuszki jak z metody kusudama tylko ją się robi papierem :)
Śliczne !!! Mój faworyt to nr 4.