Forum

Zdrowie i uroda

kamienie ww woreczku żółciowym usuwac czy nie

  • Autor: anielka-00 Data: 2016-02-11 10:50:35

    Hejka mamproblem od 13 lat ma kamienia w worezcku raz juz ucieklam chirurgom teraz znow ma isc na operacje ale sie boje, ze moze cos mi uszkodza przypadkiem , pózniejszej diety(a lubie tłusto i słodko zjesc. jakos mi specjalnie nie dokucza czasem pokłuje    lub jest ciezko na zoładku. no i lekarze strasza ze moze dojsc do zapalenia trzustki badz raka . 
    Moja ciotka własnie umiera na raka woreczka ale miała cały woreczek kamieni no i 70 lat ma za długo z nimi chodziła ja na razie mam 40.
    co mi radzicie.

  • Autor: ewka63 Data: 2016-02-11 11:32:27

    Ja bym usunęła. Za, jest kilka spraw.
    1. Może się skończyć zmianą nowotworową
    2. Z czasem może się zrobić stan zapalny, lub zapalenie otrzewnej
    3. Im jesteśmy starsi tym więcej jest problemów zdrowotnych i większe niebezpieczeństwo okołozabiegowe.
    4. Jesli lubisz jeść tłusto  to na pewno tylko pogarszasz stan swojego pęcherzyka i tworzących się w nim kamieni.
    No i ostatnia rzecz, ja usuwam wszystko co mi jest zbędne :))))

  • Autor: as Data: 2016-02-11 11:47:21

    Moja ciocia miała kamienie w woreczku wiele lat. Dostała tak silnego ataku, że doszło do zapalenia otrzewnej. Problemy z trzustka czy wątroba (nie pamiętam) i dializy do końca życia bo nerki przestały pracować. Wszystko przez to, że nie usunęła tych kamieni. Zmarła już parę lat temu. 

  • Autor: nadia Data: 2016-02-11 15:09:38

    Obejrzyj sobie ten filmik. Twoj problem jest wyjasniony w drugiej czesci filmiku,ale polecam obejrzec calosc i samemu pozniej zadecydowac.

    https://www.youtube.com/watch?v=vO8filXEk-E

  • Autor: sunny Data: 2016-02-11 16:15:39

    Wypowiem się z perspektywy pielęgniarki pracującej na oddziale chirurgii ( a więc jestem bardzo blisko tematu).
    Moim osobistym zdaniem - dać usunąć. Lekarze słusznie straszą zapaleniem trzustki (kamienie w woreczku są drugą z kolei przyczyną po alkoholu zapalenia trzustki, które może mieć BARDZO zgubne skutki). Zapalenie otrzewnej - jest to właściwie stan zagrażający życiu. Kamienie mogą przybrać takie rozmiary, że całkowicie zablokują odpływ żółci. Może dojść do zakażenia pęcherzyka, w skrajnym przypadki taki powiększony pęcherzyk może pęknąć i rozlać się do jamy otrzewnej.
    A z tą dietą to przepraszam, ale jestem w szoku!!! Uważa Pani, że ograniczenie diety jest dla Pani za dużym wyzwaniem? Że lepiej się objadać i powodować postęp choroby (nie tylko kamicy pęcherzyka, dieta wpływa na caluśki organizm), bo nie chce się Pani odmówić ciężkostrawnych potraw...
    Poza tym trafiają do nas pacjenci z bardzo silnymi bólami spowodowanymi atakiem kolki żółciowej, właśnie dlatego, że wiele lat wcześniej zignorowali obecność kamieni. Wystarczy czasem wybrać się na imprezkę rodzinną, popić golonko kieliszkiem wódki i atak gotowy. Wtedy konieczna jest operacja w trybie pilnym.
    Wiadomo, że każdy zabieg obarczony jest pewnym ryzykiem, nie ma chyba żadnej interwencji medycznej, która w 100% nie ma ryzyka powikłań. Ale czy nieleczona choroba nie przynosi więcej działań niepożądanych?
    Być może trochę wyolbrzymiłam, absolutnie nie mam na celu wystraszenia Pani. Decyzja należy oczywiście do Pani, ja uważam, że warto dbać o swoje zdrowie by cieszyć siebie i swoich bliskich jak najdłużej można.
    Pozdrawiam.

  • Autor: Agapis Data: 2016-02-11 17:04:49

    Usunąć! Ja, gdybym wcześniej wiedziała co znaczy atak woreczka, to nawet sekundy bym się nie zastanawiała nad usunięciem go. Ból i to co przeszłam przy ataku sprawiły, że powiedziałam lekarzowi w szpitalu, że chce umrzeć....to głupie, teraz wiem, ale ten ból był koszmarny. Na operację jechałam z uśmiechem na ustach aż się siostry dziwiły;) A dieta, no cóż miałam ją dwa tygodnie a potem powoli jadłam to co zawsze. Teraz jem i smażone i słodkie i wszystko na co mam ochotę. Zero diety i zero jakichkolwiek dolegliwości. Nie czekaj, zrób szczepienia, ustal termin i na spokojnie usuń, bo po co masz cierpieć. A dodatkowy plus masz możliwość usunięcia laparoskopem, ja tego nie miałam, bo za szybko musiałam iść na stół. Powodzenia życze i podjęcia słusznej decyzji:)

  • Autor: Izma73 Data: 2016-02-11 17:27:12

    W trybie planowym to może usuną Pani laparoskopowo,po kilku latach nie ma prawie śladu na brzuchu.A taką ścisłą dietę stosuje sie pół roku po zabiegu.Potem wiadomo, trzeba uważać na potrawy ciężko strawne ,bo kamień może sie tworzyć w drogach żółciowych.Pamiętam starszą pacjentkę,której nie mogli wykonać operacji ani wyciągnąć kamienia z dróg żółciowych,bardzo cierpiała.Niech pani będzie dobrej myśli im człowiek młodszy i ma mniej chorób tym lepiej .

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2016-02-11 19:17:14

    Chciałoby się rzec - decyzja należy do Ciebie. Mam ten sam problem i póki co, nie zdecydowałam się dotąd, boję się. Choć mam w rodzinie osobę po usunięciu woreczka i cierpi nadal, dieta, już ja jem więcej różności z tym moim woreczkiem, i miałam też inną osobę, która miała dolegliwości całe życie, do późnej starości, teraz dopiero przejrzałam na oczy, ze miała po prostu ataki, ale lekarza z tym akurat problemem nigdy nie nawiedziła.

    Tak więc musisz sama podjąć decyzję. Ja jestem tchórzem, póki co...

  • Autor: anielka-00 Data: 2016-02-12 16:13:05

    a jak duzy masz kamien

  • Autor: ekkore Data: 2016-02-11 19:34:43

    Ja nie mam woreczka od jakiś 15 lat. Operacja tradycyjna. Brzydka blizna. I jak porownam czas przed i po, wybieram po.
    Gdybym wiedziała wcześniej, że ból to efekt kamieni, pozbylabym się wcześniej. Ale nie wiedziałam,  najadlam się rapacholinu, pomagało.  Dopiero straszny ból,  połączony z przypadkowym uczuleniem na pierwsze truskawki, wygonil mnie do lekarza i kazał powiedzieć o tym. Ja się wystraszylam plam, nie bólu. 

  • Autor: alicja_bt Data: 2016-02-11 19:54:13

    6 lat temu miałam usunięty woreczek pełen kamieni laparoskopowo, blizny zadne, lekarz powiedział że moge jeśc wszystko oprócz tego co mi szkodzi, nie czuję się jakos poszkodowana lżejsza dietą, a komfort zupełnie inny - bez bólu

  • Autor: ewka63 Data: 2016-02-11 21:18:26

    A tak jako ciekawostka ;)

    Człowiek ma PĘCHERZYK żółciowy, woreczek jest tylko jeden i nazywa się mosznowy.

    zawsze nam to mówiła nasza nauczycielka w "medyku " :))))))

  • Autor: mggi63 Data: 2016-02-12 09:42:20

    Nie wszyscy są medykami :) Ale... potocznej nazwy woreczek używają również lekarze więc tez jest dobrze :)

  • Autor: Trusia Data: 2016-02-11 21:32:27

    Ja usunełam i nie żałuję. Dzięki temu, że zdecydowałam się wcześnie udało się pęcherzyk usunąć laparoskopowo. Minimalne blizny, krótki czas rekonwalestencji i możliwy szybki powrót do pracy.
    Jeśli chodzi o dietę to lekarz kazał mi trzymać ostrą dietę przez 2 do 3 tygodni, a później powoli wprowadzać wszystkie produkty, słodkie, ostre, tłuste. Jeśli coś mi szkodziło kazał odstawić i wrócić do tego za jakiś czas. Aktualnie jem wszystko, wiem już co mi może zaszkodzić więc z tymi potrawami uważam ale to małe wyżeczenie w porównaniu z tym co działo się przed zabiegiem. 

  • Autor: HCICK Data: 2016-02-11 22:45:34

    poczytaj sobie o kuracji cytrynowej Tombaka....polecam ale nie namawiam:) reszta na prv

  • Autor: anielka-00 Data: 2016-02-12 16:16:50

    O Tombaku czytalam ale nie zabardzo jestem przekonana do tej kuracji

    I gdyby tak zaczął mnie kurcze boleć to bym sie zdecydowała atak jakos tchórze,

    Wczoraj własnie była ciotka 83 lata miała raka lekarze dawali 3 msc zycia i zyła 20 lat potem rak powrociłi  i znow zyje no i ma kamienie w woreczku i nie ma zamiaru ich usuwac.
    Całkiem juz ogłupiałam.

  • Autor: Iza29 Data: 2016-02-14 12:06:44

    usuwałam kamienie w woreczku jak miałam 23 lata nic mnie nie bolało miałam robione
    laparoskopowo ,praktycznie żadnych blizn a diety nie stosowałam bo nic mi nie szkodziło po zabiegu.Radzę usunąć bo kiedyś wzywałam karetkę 2 razy wciągu nocy tak strasznie bolało.

  • Autor: pszczólka-22 Data: 2016-02-14 17:16:05

    Witam!
    Ja swojego pęcherzyka nie mam 13lat,będąc w ciąży miałam cholestezę,a po ciąży okazało się ,że mam kamienie. Okropnie cierpiałam, diagnoza była szybka po 1ataku,ale kilka ataków i tak przecierpiałam ze względu na dziecko. Odstawienie od piersi i zorganizowanie opieki nad 6mies.dzieckiem. Udało się dzięki rodzinie. Teraz nawet nie pamiętam,że to przeszłam. Blizny niewidoczne bo zabieg był laparoskopowo. 3tyg. po zabiegu kicłam po schodach. A synek wyrósł i bez "cycocha".

  • Autor: Teresa40 Data: 2016-02-16 15:52:21

    Czytajac powyzsze wypowiedzi chyba tez sie zapisze na planowany zabieg ich usuniecia.Jakis czas temu tak mi dokuczaly ze wyladowalam na Izbie ,po czy zostalam w szpitalu gdzie zastosowano leczenie zachowawcze , gdyby wtedy zrobiono zabieg ,moje bolesci bylyby wspomnieniem a tak podkurowano i wypisano do domu z wczesniejszym ustaleniem terminu na zabieg.Po wyjsciu ze szpitala jak juz mnie nic nie bolalo to zrezygnowalam calkowicie.To bylo z 3 lata temu, miewam czasem ataki ale pracuje w szpitalu i na biezaco mam mozliwosc szybkiego podania leku , to jednak nadal mysle zeby je usunac.Troche sie wystraszylam tych powyzszych wpisow. Pozdrawiam i zycze szybkiego i udanego zabiegu.

  • Autor: Herbaciana Data: 2016-02-17 10:16:16

    Jak się ma 83 lata to można mieć swoje "fanaberie". Przed miesiącem pęcherzyk miała usuwany moja ciocia. Laparoskopowo.W piątek miała zabieg, a w niedzielę przed południem została już wypisana do domu. Przez pierwsze trzy tygodnie pilnowała diety. Teraz wprowadza powoli inne pokarmy. Wczoraj zjadła u mnie duszonego królika i trochę sałatki z pekinki. Czuła się dobrze. Myślę, że nie warto zwlekać. Powodzenia!

  • Autor: anielka-00 Data: 2016-02-18 10:53:22

    Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Chcialam kamienia rozpuszczac juz kupiłam specjalne ziólka no  ale poszłam jeszcze do innego chirurga  dobrego i ten powiedział ze 3cm kamienia sie nie da rozpuscic. Wiec tak na zime zapisze sie na oddział na razie nie bo fizycznie pracuje i nie moge na wiosne ani lato.

  • Autor: mggi63 Data: 2016-02-18 11:02:53

    Obyś wytrzymała do tego czasu :)

  • Autor: majolika Data: 2016-03-05 02:27:35

    Usuwanie kamieni w woreczku robi się dziś laparoskopowo. To rutynowy zabieg.A noszenie ich wiąże się z bólem, stanami zapalnymi. Moja znajoma zmarła od kamieni. Kamień zatkał jej przewody żółciowe i bilirubina zamiast iść z trawieniem cofnęła się do krwi, to jej uszkodziło mózg i młoda kobieta zmarła. Mam też znajomych ,którzy przeszli ten zabieg. Ścisła dieta jest tylko na początku, potem organizm wraca do normy i funkcję woreczka przejmują odpowiednie odcinki jelit, żółć nadal się wytwarza i mozna jeść prawie normalnie. Myslę,że należy się skonsultować w tej sprawie z dobrym specjalistą -lekarzem.  Ja nie mam kamieni, ale gdybym miała- nie zastanawialabym się ani chwili, tylko pozbyła tego póki czas, bo z wiekiem każdy zabieg, nawet rutynowy wiąże się z większym ryzykiem.

  • Autor: majolika Data: 2016-03-05 02:27:35

    Usuwanie kamieni w woreczku robi się dziś laparoskopowo. To rutynowy zabieg.A noszenie ich wiąże się z bólem, stanami zapalnymi. Moja znajoma zmarła od kamieni. Kamień zatkał jej przewody żółciowe i bilirubina zamiast iść z trawieniem cofnęła się do krwi, to jej uszkodziło mózg i młoda kobieta zmarła. Mam też znajomych ,którzy przeszli ten zabieg. Ścisła dieta jest tylko na początku, potem organizm wraca do normy i funkcję woreczka przejmują odpowiednie odcinki jelit, żółć nadal się wytwarza i mozna jeść prawie normalnie. Myslę,że należy się skonsultować w tej sprawie z dobrym specjalistą -lekarzem.  Ja nie mam kamieni, ale gdybym miała- nie zastanawialabym się ani chwili, tylko pozbyła tego póki czas, bo z wiekiem każdy zabieg, nawet rutynowy wiąże się z większym ryzykiem.

  • Autor: Wkn Data: 2016-03-05 09:13:14

    W niektórych szpitalach się robi, w innych się nie robi. Jak kogoś przypili (z różnych względów, bo a to kamica objawiła się trochę niespodziewanie boleśnie, a w cześniej objawów nie było i trzeba szybko terminu szukać, a to pacjent myślał, że może na operację jeszcze nie trzeba, a potem ataki są tak straszne, że szuka szpitala na gwałtu rety... itp.), no więc jak kogoś przypili, może się okazać że bliskie terminy są tylko w szpitalu, gdzie wykonują zabieg przez tradycyjne ciach. Najlepszy przykład czegoś takiego jest w mojej dalszej rodzinie. Pojechał na ciach, bo nie chciał czekać w nieskończoność na dziurki.

Przejdź do pełnej wersji serwisu