Forum

Kuchenne porady

Co robicie z mięsa z rosołu?

  • Autor: Martyniak Data: 2015-10-11 14:55:45

    Zawsze mielę to mięso, dodaję marchewkę i cebulkę podsmażoną na maśle i z tym farszenm robię paszteciki....Ale już się nam znudziło. Jakie macie pomysły na rosołowe mięso? :)

  • Autor: makaronka Data: 2015-10-11 14:59:07

    Z dzisiejszego mięsa z kurczaka zrobię galaretkę drobiową

  • Autor: goplana2 Data: 2015-10-11 15:27:05

    Zależy z jakiego mięsa.Jak np gotuje tylko z wołowego to potem kroję na plastry bądź większe kawałki i robię do tego sos śmietanowo-koperkowy.Do tego kluski śląskie albo ciemne i drugie danie smaczne jak się patrzy.Jeśli mam sporo drobiowego z wołowym,to wszystko łącznie z warzywami mielę przez maszynkę i mam farsz na pierogi,albo do krokietów.Czasem dodaję wątróbki,jajka i piekę pasztet.Bardzo dobry jest i nie suchy.

  • Autor: janeczka669 Data: 2015-10-13 22:12:05

    Proponuję byś spróbowała kiedyś do sosu zamiast koperku dodać  chrzan np ze słoika, fajnie się jak dla mnie komponuje z wołowiną.

  • Autor: Wkn Data: 2015-10-14 07:43:21

    Zgadzam się z Tobą w sprawie tego chrzany :)

  • Autor: goplana2 Data: 2015-10-14 13:44:58

    Dzięki,spróbuję.Przyznam,że nigdy nie dodawałam chrzanu,ale z pewnością będzie bardziej wyrazisty smak i sosu i mięsa.

  • Autor: Bahati Data: 2015-10-11 15:37:50

    Powolujac sie na "klauzule sumienia" nie gotuje rosolu. :) z miesa mozna zrobic: farsz do pierogow, pyz, pasztecikow, krokietow, nalesnikow, potrawke z marchewa i groszkiem, pozbierac ze 3 niedziele miecho i upiec pastet, nadziac buleczki, wymieszac z sosem meksykanskim i wpakowac w kanapki, salatka z gotowanym kurczakiem, winogronami itd tez jest dobra, sos do makaronu ( troche smietany, parmezanu, czosnku, natki pietruszki...).

  • Autor: nadia Data: 2015-10-11 16:34:37

    Galarciki drobiowe:

    http://wielkiezarcie.com/recipes/30022227


  • Autor: iwett Data: 2015-10-11 18:20:04

    U mnie nie ma szans..........psy zawsze wiedzą kiedy jest rosół........

  • Autor: pwyso Data: 2015-10-11 19:05:59

    mięso wołowe razem z warzywami mielę dodaję podsmażoną cebulkę i jest baza do farszu do gołąbków ...

  • Autor: Wkn Data: 2015-10-12 07:56:35

    Potrawkę ze śmietanką i koperkiem do ryżu lub makaronu.
    Mielę z warzywami z rosołu, dodaję podsmażoną cebulę i robię pierogi :)

  • Autor: megi65 Data: 2015-10-12 08:54:09

    Najszybciej takie mięso podaje  ''po angielsku'' ... czyli podsmażam na masełku sklarowanym. Mam na myśli ładna sztukę rosołowego mięsa  (szpodner wołowy , udko kurczaka czy kawałek gęsiny lub indyka ) porcje rosołowe nie nadają się .
    Innym wariantem jest farsz do krokietów , a na rosole gotuje barszcz czysty .
    Lub kawałek mięsa zamrażam i dodaje do pasztetu za jakiś tam czas .))) 

  • Autor: makusia Data: 2015-10-12 09:40:23

    Może takie kotleciki ? http://wielkiezarcie.com/recipes/30104122

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-12 10:34:31

    Bardzo smaczne są takie kotleciki.Robiłam z mięs mieszanych :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2015-10-12 17:22:30

    Oj robię dużo rzeczy. Wspomniane przez Ciebie krokiety do tego np. naleśniki dodaję do nich fasolę, kukurydzę,lasagne, paszteciki. Takie pierożki do barszczu czasem grzybów do nich dodam, pierogi z mięsem. Najważniejsze jak mi się akurat nie chce i nie mam natchnienia to zamrażam i czekam na ten dzień.

  • Autor: caroline1983 Data: 2015-10-12 18:12:20


    Mięso obrane z 2 porcji rosołowych miksuję blenderem z 2 jajami. Dodaję 2,5-2 szklanki  ugotowanej kaszy jęczmiennej, 1 posiekaną cebulę (mozna przesmażyć), ulubione przyprawy. Można dodac gotowane warzywa (rozgniecione lub starte na tarce). Całość wyrabiam na jednolitą masę, formuję kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę na rumiano.
    Podaję z sosem i surówką.

    Domownicy nie lubią kaszy, a w tej formie jedzą ją bez problemu. Można robić z kaszy gryczanej, ale gorzej się kleją.

  • Autor: jolka60 Data: 2015-10-13 11:01:29

    Dziewczyny tyle potraw Ci "podrzuciły",że prawie nic mi nie zostało.Może tylko...knedle.Robi się je szybko,farszu wystarczy mniej,niż niż do pierogów.Robiłam je z samego mięsa z rosołu jak również z dodatkiem podsmażonego boczku (mały  kawałeczek).Wszystko razem zmielić,doprawić.Ciasto  na knedle..typowe.Mąka,jajko,gotowane ziemniaki.Najlepiej smakują nam takie podsmażone,po ugotowaniu lub tylko gotowane,polane tłuszczem  ze zrumienioną cebulką.

  • Autor: as Data: 2015-10-13 18:04:51

    Trochę można do bigosu też dorzucić. 

  • Autor: rak Data: 2015-10-14 15:22:42

    Sałatkę- dodaje cebule, groszek, paprykę, ogórki kiszone, mieszam sos z oliwy i ziół. I gotowe

  • Autor: krupczyk25 Data: 2015-10-14 16:02:38

    Tak z innej beczki - ja mięso z rosołu oddaje pieskom mojej babci :)
    Jeśli naprawdę nie masz pomysłu jak wykorzystać takie resztki w kuchni, to nie wyrzucaj go, tylko zrób jak ja :) na pewno masz jakieś psiaki w rodzinie albo wśród znajomych, które nie pogardzą kurczakiem :P

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-15 11:57:19

    To dlatego tak robisz bo Ci się po prostu nie chce.

  • Autor: jolka60 Data: 2015-10-15 12:30:07

    Nie wiem,czy potrzebnie się odzywam ani czy Twój wpis nie jest prowokacją.Jeśli nie,to chyba za dobrze Ci się powodzi,bez obrazy.Oczywiście,lepiej dać niż wyrzucić,ale można coś z tego zrobić.Pomysłów jest dużo,ale faktycznie trzeba chcieć.

  • Autor: bea39 Data: 2015-10-15 22:14:38

    A czemu ma być prowokacją?Zależy ile tego mięsa zostaje, bo jak tylko na kościach i jest tego mała ilość,żeby cokolwiek z tym zrobić ( nie mam miejsca w zamrażarce,żeby zbierać po tyciuni) też na tym co zostanie z rosołu gotuje dla psa z makaronem.Albo koty mają używanie. I dobre powodzenie się nie ma nic do rzeczy.
    To nie jest marnotrawstwo, bo zwierzętom też coś musisz kupić do jedzenia.

  • Autor: makusia Data: 2015-10-15 23:33:35

    Dokładnie, niektórzy rosół gotują na samych porcjach rosołowych, a tam mięska malutko :)

  • Autor: Kormag Data: 2015-10-15 23:50:45

    Ale po co pomyśleć co może być przyczyną takiego postępowania, czy nawet danej osoby nie spytać skoro się jej nie zna. Najłatwiej kogoś nazwać leniem a przy tym wpaść w samozachwyt nad sobą.

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-16 08:08:05

    A kto wpada w samozachwyt nad sobą? Po to ktoś zakłada wątki by trwała dyskusja.Każdy ma prawo się wypowiedzieć jak to postrzega.Czy padło słowo "leń''?

  • Autor: jolka60 Data: 2015-10-16 09:12:12

    To prawda,nie użyłam słowa leń i nie miałam takiego zamiaru.

  • Autor: Kormag Data: 2015-10-16 12:07:18

    edit - jakiś idiotyzm forumowy, napisałem długiego posta w odniesieniu do posta mggi63, a co się ukazało, jedynie pierwsze zdanie i teraz nie mam ochoty na pisanie tego samego...

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-16 12:21:29

    Żałuję niezmiernie....niepowetowana strata...bigcry

  • Autor: Kormag Data: 2015-10-16 12:56:32

    Często sarkazm jest określany jako inteligenty humor ja twierdzę, że sarkazm z poczuciem humoru nie ma nic wspólnego czego jesteś dobitnym przykładem.

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-16 13:26:11

    Dla Ciebie tak dla innych nie...ilu ludzi tyle opinii...każdy ma prawo do własnego zdania i o to tu przecież chodzi.

  • Autor: jolka60 Data: 2015-10-16 09:10:07

    Takie resztówki też nieraz dam "zwierzynie'.Chodziło mi o mięso w większej ilości.Przeważnie gotuję z 2-3 rodzajów,nie na porcjach rosołowych.Jak w sumie jest 1-2 kg mięsa,to część zjemy i z rosołu,a resztę jakoś inaczej zagospodaruję.

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-10-16 17:55:07

    No tak..... ja mam 100 kilo żywego zwierza w domu. Dla nas nic nie zostaje! bigcry

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-10-16 17:53:25

    Podepnę się tutaj, ale będzie to też do dziewczyn. Ja też tak robię. Jaki mam interes w kombinowaniu z mięsem z rosołu a potem gotowaniu zwierzakom na kolejnym, surowym mięsie???? Bez sensu, jak dla mnie. A może krupczyk pomaga w ten sposób babci, bo emerytce (jak to emerytom) się nie przelewa? Oj dziewczyny, dziewczyny...

  • Autor: Bahati Data: 2015-10-16 19:14:24

    Na szczescie gotuje albo zupe z miesem albo na warzywach, wywary miesne jako takie moga dla mnie nie istniec. A te mniej eleganckie kawalki miecha gotowanego dostaje Stefan. Toc tez rodzina... :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-10-16 20:01:29

    Niom.... ale Stefan "jedynak" a u mnie lata cała wataha! I też nasze nazwisko mają. laugh4

  • Autor: Bahati Data: 2015-10-16 22:13:57

    Nasz Stefan nosi dumnie nazwisko GŁĄBACZOW. I tak ma wpisane oficjalnie. ;) obcokrajowcy musza umiec korzystac z przywilejow braku zrozumienia... ;)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-10-17 06:52:23

    Bahati, nie wiem jakie masz ty.... ale sama pisałaś, że rodzina. sneaky

  • Autor: Bahati Data: 2015-10-17 07:27:41

    9 literowe - 11 literowe. I to krotsze tez na G!!! Sie nie wypieram synusia. ;) a wyobraz sobie miny Wlochow, gdy pytaja mnie o imie i nazwisko... A jesli jeszcze maja to napisac? Przerazenie w oczach. ;)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-10-17 08:17:00

    Phi, mojego w Polsce nie potrafią napisać ani przeczytać. smash

  • Autor: as Data: 2015-10-15 16:43:30

    Ja daję mięso z rosołu mężowi  do zjedzenia. 

  • Autor: mggi63 Data: 2015-10-15 17:28:43

    Ale paszteciki,krokiety czy pierożki wszyscy by zjedli.

  • Autor: renataz36 Data: 2015-10-16 07:39:14

    No i super........ nic się nie zmarnuje a połówek zadowolony na pewno :)

  • Autor: Wkn Data: 2015-10-16 13:07:10

    A o pasztecie pyszniastym pisaliście? Pewnie tak :) Najlepiej zużyć do niego mięso oddzielone od kości, warzywa z rosołu, tłuszczyk z rosołu też się przyda i dodać nieco sparzonej wątróbki. Pycha!

  • Autor: majolika Data: 2015-11-03 00:38:22

    Ja mam to szczęście, że lubię gotowane mięso i po prostu je zjadam posolone))) Moja mam je rozdrabniała i lekko posmażała z cebulką i majerankiem , tymiankiem, ziołami prowansalskimi. Fajnie smakowało na chleb)) Jak mam dużo -robię potrawkę, sztukę mięsa z jarzynami z rosołu+ trochę dodatkowo gotuję+ sos chrzanowy. A najbardziej smakuje mi kurczak koronacyjny z przepisów Martynika. U mnie w pracy jest stołówka. Tam jest czasem taki zestaw: rosół i ćwiartka kurczaka smażona z puree ziemniaczanym i surówką z kiszonej kapusty. Taki stały zestaw. Dla mnie za duży. Nie jestem w stanie go zjeść)) Rosół gotują na porcjach rosołowych i łacie wołowej(potem zmielone mięso dają do krokietów np na kolację) Dodatkowo do rosołu wkladają wszystkie ćwiartki kurczaka i je obgotowują do półmiękkości, potem je obsmażają i podają na drugie danie. Rosół jest bardzo intensywny, a drugie danie olbrzymie. Przy zakupach zbiorowych prosto od rzeźnika,  cena takiego obiadu jest nieduża. Po reformie stołówek może ten zestaw wyc ofają, bo smażone. A młodzież je uwielbiała, bo np chlopcy najadali się tym jak pytony, tylko leżeć potem i trawić)))

Przejdź do pełnej wersji serwisu