dziewczyny macie jakieś domowe sposoby na nawilżenie suchej skóry? rano mam czoło jak wiór, i nie tylko czoło, sklepy z kosmetykami przerobiłam, aptekę też, może coś robionego przez siebie? ratujcie bo się złuszczę na amen...
Jak już się złuszczysz to dopiero bedziesz gładka, piękna i jak nowa ;) To żart oczywiscie.... a olejki już były? Arganowy albo bardziej zbliżony do sebum skóry jojoba?
używam na noc - od dawna - olejek arganowy, olejek z opuncji pod oczy , może za rzdko- 1x dzienne? a inne sposoby? jakaś skórka z banana albo podobne wynalazki?
próbowałam, fajne:) strasznie się upaprałam, dawałam też rozgotowane płatki do kąpieli , super -tylko problem wyjęciem ich z wanny, żeby się nie zatkała
Od dawna tak masz?Nie chorowałaś na coś czy stosujesz jakąś dietę lub zmieniłaś "nawyki żywieniowe"?Proponowałabym zrobić podstawowe badania.Córka miała kiedyś ,przez kilka tygodni,rękę suchą jak tarka.Nawet lekarka pierwszego kontaktu wymyśliła jej...świerzb.Byłam wkurzona,bo córka wykupiła niepotrzebnie leki,które absolutnie nie były potrzebne.Po badaniu krwi okazało się,że to niedobór cynku.Brała tabletki i smarowała rękę maścią cynkową.Szybko przeszło.
Z takich nieszkodliwych sposobów,to może polecę Ci tonik,który wielokrotnie sama robiłam.
100 ml wody destylowanej 1 łyżeczka soku z cytryny 1 ampułka biostyminy (bez problemu kupisz w aptece)
Składniki po prostu wymieszać,wlać do buteleczki z ciemnego szkła,np po syropie.Trzymać najlepiej w lodówce.2-3 razy dziennie przecierać twarz.
Poza tym polecam preparaty na bazie aloesu lub przykładanie pociętych liści...chodzi zwłaszcza o te "galaretkę".
Kupowałam kiedyś,ale to w Niemczech,taki mocno skondensowany żel aloesowy firmy Calinda-"Aloe Vera Gel"-98% aloesu.Był super.Niestety,już dawno go nie widziałam w sklepie.Może u nas trafisz coś podobnego.
Te sposoby Ci nie zaszkodzą,a czy pomogą,cóż...próbuj.
Iza , ja co prawda nie łuszczyłam, tylko żaden krem nie chciał się wchłaniać . Miałam warstwę kremu na twarzy , a pod spodem ściągniętą skorę. Wyczytałam , że cery suchej się nie nawilża , tylko natłuszcza. Czytając wszystko co się da na temat, zaczęłam unikać wody do mycia twarzy i zaczęłam stosować tonic lub płyn micelarny.
Dodam , że na początku były to wyszukane środki, a okazało się , że Ziaja jest super do mojej cery. Na mnie źle działała woda, a nie kremy .
U mnie w łazience stoi butla wody mineralnej (niegazowanej oczywiście) do spłukiwania/mycia twarzy. Kosmetyczka od dawna mi takową doradzała, ale lenistwo i niedowiarstwo robiło swoje, aż doszło do ostrego podrażnienia twarzy/zapalenia skóry :(( Cerę nawilżam maseczkami na bazie alg (aptecznymi). Jeśli chcesz, to poszperam i podam firmy (na private, bo inaczej = 'krecia' reklama). Powodzenia. Nie daj się wysuszyć, zwłaszcza teraz, przed zimą.
Polecam domowej roboty ocet jablkowy, ktory mozna pic i zakwasic zoladek ( rozcienczony z woda - 2 lyzki octu na szklanke wody) ale takze jako tonik na skore:
Miałam problem z łuszczeniem się skóry na czole. Naturalnych sposobów nie znam, ale mnie bardzo pomógł krem Biotherm Aquasource różowy. Tani nie jest, ale poprawa była znaczna. Teraz mogę używać już dowolnych kremów i nic się nie dzieje. Mam nadzieję, że ten wpis nie zostanie uznany za reklamę.
No tani nie jest. Ale zdecydowałam się na niego, bo jakoś przy zakupach dostałam próbkę. I po takiej małej próbce już była poprawa. Może pogadaj ze sprzedawczyniami, czy nie mają próbki, bo byś chciała sprawdzić, jak działa. Z reguły nie robią problemu i dają - przynajmniej tu u mnie.
Krem Nivea ten najzwyklejszy na swiecie, tez moze pomoc. Mimo, ze kiedys nie mialam problemow z cera, stosowalam rozne fajne kremy do twarzy nawilzajace z witaminami i innymi cudami ;) Po jakims czasie zauwazylam,ze skora zaczyna mi sie przesuszac w okolicach brwi, miedzy okiem a nosem a takze niedaleko kacika ust. Zachecona przez kolezanke kupnem kremu Nivea, zaczelam go stosowac, niestety konsystencja mi nie odpowiadala, bo nie byla taka jak w tych pieknych, ladnych kremach, tylko trzeba bylo dobrze rozsmarowac,zeby nie zostaly slady po kremie. Po krotkim czasie, wiedzac,ze nigdzie nie bede wychodzic, kremu nie nakladalam. Zauwazylam ze w niektorych miejscach wysuszone miejsca calkowicie zniknely. Smarowalam sie kremem sporadycznie i praktycznie teraz stosuje go tylko wtedy, gdy widze,ze sa jakies slady przesuszenia. Skora przyzwyczaila sie do obywania sie bez rarytasow a pudelko z kremem Nivea stoi i stoi i czeka na jakies niedogodnosci skorne. Ekonomiczne i tanie :)
Emolium moja córka chwaliła sobie ale po jakimś czasie musiała zmienić Warto spróbować kosmetyki z serii PHYSIOGEL.Niestety przy problemach z suchą skórą trzeba testować co jakiś czas nowy specyfik.
A nie masz uczulenia na coś, jakiś kosmetyk maseczkę, lub u kosmetyczki coś było nowego? Mnie łuszczą się powieki jak mnie krem uczuli. Ja używam przypadkiem znalezioną w drogerii maseczkę nawilżającą z uzdrowiska Rabka. . Wpisz sobie w googla Uzdrowisko rabka sklep internetowy. To jest maseczka na bazie soli Rewelacyjna. Nawilża, odżywia, regeneruje jest przeznaczona właśnie do wysuszonej i szorstkiej skóry. Nakładam sobie jak krem na noc po chwili się wchłania nadmiar wklepujesz. Nie lubię maseczek zmywających. Teraz jest po 9,99 zł. Nie wiem ile przesyłka bo ja w sklepie ją kupiłam. Mam już 2 opakowanie i polecę :)
Ja mam cały czas podobny problem. Cuda wianki już próbowałam, aż przez przypadek "wpadł" mi w ręce dosłownie Krem ekstremalne nawilżenie dla suchej skóry z serii BIAŁY JELEŃ. Oczywiście podeszłam do niego sceptycznie, ale cóż oprócz 12zł miałam do stracenia, nic. I jakież było moje zdziwienie gdy po kilku dniach stosowania moja skóra na twarzy wreszcie przestała się łuszczyć, piec i "odpadać". Mi pomógł. Uważam, że jest godny wypróbowania. Polecam i Tobie. No i cena oczywiście nie powala z nóg tak jak inne.
ja mam bardzo suchą skórę więc regularnie przyjmuję skrzy polny który nawilża skórę od środka a w kwestii balsamów to kupuję tylko w aptece bo oprócz tego mam skłonność do alergii. Najczęściej kupuję z firmy Ivostin a skórą jest naprawdę gładka i się nie łuszczy.
Też mam przesuszoną skórę twarzy i stosuję krem nivea , tylko nie ten najzwyklejszy tylko krem regenerujący na noc i nawilżający na dzień.kosztują ok 15zł i są do skóry suchej,(one nie są takie ciężkie jak ten zwykły i pięknie się wchłaniają) dodatkowo raz w tygodniu stosuję maseczkę perfecty do skóry suchej i odwodnionej. DZIAŁA! Stosowałam różne kremy , droższe i tańsze i wierz mi , że żaden z drogich kremów mi nie pomógł w moim przypadku . Wróciłam więc do kremów nivea , tych najtańszych i jestem zadowolona. Dodam jeszcze , że te droższe nivea z koenzymami Q10 też ok , ale ja nie widziałam różnicy , więc : " po co przepłacać".
Miałam podobny problem gdy chodziłam na zabiegi usuwanie owłosienia z twarzy . Prawdopodobnie kosmetyczka traktowała moją skórę jakimś nieodpowiednim kremem, ponieważ w tym czasie miałam niesamowicie suchą skórę.
Może "przedobrzyłaś " z eksperymentami? ;) O ile to jest "przedobrzenie" to polecam Lipobase .Jest w formie kremu i maści(popytaj w aptece). Dobry jest (i tani!!!!) krem-maść nagietkowy firmy Balea (chyba niemiecki produkt). Ponadto bardzo dobrym sposobem na złuszczenie i odnowę skóry jest pilling/maseczka z kawy (lub zebranych fusów).
p.s.W reklamę nie bawię się w/w produktów ,w pw nie piszę,bo...różnie z nim bywa ;))
dziewczyny macie jakieś domowe sposoby na nawilżenie suchej skóry? rano mam czoło jak wiór, i nie tylko czoło, sklepy z kosmetykami przerobiłam, aptekę też, może coś robionego przez siebie? ratujcie bo się złuszczę na amen...
Jak już się złuszczysz to dopiero bedziesz gładka, piękna i jak nowa ;) To żart oczywiscie.... a olejki już były? Arganowy albo bardziej zbliżony do sebum skóry jojoba?
używam na noc - od dawna - olejek arganowy, olejek z opuncji pod oczy , może za rzdko- 1x dzienne? a inne sposoby? jakaś skórka z banana albo podobne wynalazki?
A stosujesz arganowy na zwilżoną tonikiem skórę? Bo inaczej podobno wysusza.
papka z płatków owsianych - może spróbujesz........
próbowałam, fajne:) strasznie się upaprałam, dawałam też rozgotowane płatki do kąpieli , super -tylko problem wyjęciem ich z wanny, żeby się nie zatkała
Od dawna tak masz?Nie chorowałaś na coś czy stosujesz jakąś dietę lub zmieniłaś "nawyki żywieniowe"?Proponowałabym zrobić podstawowe badania.Córka miała kiedyś ,przez kilka tygodni,rękę suchą jak tarka.Nawet lekarka pierwszego kontaktu wymyśliła jej...świerzb.Byłam wkurzona,bo córka wykupiła niepotrzebnie leki,które absolutnie nie były potrzebne.Po badaniu krwi okazało się,że to niedobór cynku.Brała tabletki i smarowała rękę maścią cynkową.Szybko przeszło.
Z takich nieszkodliwych sposobów,to może polecę Ci tonik,który wielokrotnie sama robiłam.
100 ml wody destylowanej
1 łyżeczka soku z cytryny
1 ampułka biostyminy (bez problemu kupisz w aptece)
Składniki po prostu wymieszać,wlać do buteleczki z ciemnego szkła,np po syropie.Trzymać najlepiej w lodówce.2-3 razy dziennie przecierać twarz.
Poza tym polecam preparaty na bazie aloesu lub przykładanie pociętych liści...chodzi zwłaszcza o te "galaretkę".
Kupowałam kiedyś,ale to w Niemczech,taki mocno skondensowany żel aloesowy firmy Calinda-"Aloe Vera Gel"-98% aloesu.Był super.Niestety,już dawno go nie widziałam w sklepie.Może u nas trafisz coś podobnego.
Te sposoby Ci nie zaszkodzą,a czy pomogą,cóż...próbuj.
nie, nie choruję / mam nadzieję/ spróbuję na pewno,dzięki
Zerknij na private , bo jak znam nasze WZ nie dostałaś powiadomienia .
a gdzie szukać 'pw' ?
Izo .. gdy się zalogujesz , na stronie głównej ,u góry znajdziesz kopertkę i kliknij na nią ale ... jest tylko aktywna jak jesteś zalogowana .
Iza , ja co prawda nie łuszczyłam, tylko żaden krem nie chciał się wchłaniać . Miałam warstwę kremu na twarzy , a pod spodem ściągniętą skorę.
Wyczytałam , że cery suchej się nie nawilża , tylko natłuszcza. Czytając wszystko co się da na temat, zaczęłam unikać wody do mycia twarzy i zaczęłam stosować tonic lub płyn micelarny.
Dodam , że na początku były to wyszukane środki, a okazało się , że Ziaja jest super do mojej cery. Na mnie źle działała woda, a nie kremy .
ziaja nie dla mnie, a koleżance czyni cuda ... ale dziękuję
Nie chodziło mi o Ziaje, ale mycie twarzy . Nie wiem czy próbowałaś myć twarz bez użycia wody . Bo u mnie to akurat było przyczyną problemów.
U mnie w łazience stoi butla wody mineralnej (niegazowanej oczywiście) do spłukiwania/mycia twarzy.
Kosmetyczka od dawna mi takową doradzała, ale lenistwo i niedowiarstwo robiło swoje, aż doszło do ostrego podrażnienia twarzy/zapalenia skóry :((
Cerę nawilżam maseczkami na bazie alg (aptecznymi). Jeśli chcesz, to poszperam i podam firmy (na private, bo inaczej = 'krecia' reklama).
Powodzenia. Nie daj się wysuszyć, zwłaszcza teraz, przed zimą.
szperaj, pliss:)
Poszły 2 wiadomości :))
Trafionych zakupów życzę.
Większość z tych kosmetyków opisano na esentia.pl (gdyby to kogoś interesowało)...
Bardzo dobry i naturalny jest nierafinowany olej kokosowy, jak i również maść nagietkowa. :)
U mnie olej kokosowy się nie sprawdził na żadną część ciała. Ale koleżance pomógł.
Próbowałaś balsamu Cetaphil? Powinien dać radę.
Polecam domowej roboty ocet jablkowy, ktory mozna pic i zakwasic zoladek ( rozcienczony z woda - 2 lyzki octu na szklanke wody) ale takze jako tonik na skore:
http://gurbacka.pl/sklep/ocet-jablkowy/
mam ocet własnej roboty, ale po co zakwaszać żołądek ? tego nie wiem...
a do przemywania jak używasz ?
http://martabrzoza.pl/porady-zdrowotne/zakwaszanie-zoladka-odkwaszanie-organizmu-i-kontrola-ph/
http://martabrzoza.pl/porady-zdrowotne/wazne-sprawdz-zakwaszenie-zoladka/
Tonik do przemywania, masz recepture w linku o occie jablkowym :)
Miałam problem z łuszczeniem się skóry na czole. Naturalnych sposobów nie znam, ale mnie bardzo pomógł krem Biotherm Aquasource różowy. Tani nie jest, ale poprawa była znaczna. Teraz mogę używać już dowolnych kremów i nic się nie dzieje.
Mam nadzieję, że ten wpis nie zostanie uznany za reklamę.
a gdzie go kupiłaś, podpowiedz proszę
W Sephorze, cena ok. 170zł
wow. tani nie jest , wielkie dzięki
No tani nie jest. Ale zdecydowałam się na niego, bo jakoś przy zakupach dostałam próbkę. I po takiej małej próbce już była poprawa. Może pogadaj ze sprzedawczyniami, czy nie mają próbki, bo byś chciała sprawdzić, jak działa. Z reguły nie robią problemu i dają - przynajmniej tu u mnie.
O wiele tańsze są ivostinu, a mają takie same działanie do kupienia w aptece.
Zwykły krem Nivea nakładany na noc i po 3 użyciach skóra jak nowa na długo. U mnie to działa.
As, Ty akurat nie masz żadnych problemów ze swoją cerą, więc chyba ten post nie bardzo jest pomocny.
;-))) chce pomóc ...
Krem Nivea ten najzwyklejszy na swiecie, tez moze pomoc. Mimo, ze kiedys nie mialam problemow z cera, stosowalam rozne fajne kremy do twarzy nawilzajace z witaminami i innymi cudami ;) Po jakims czasie zauwazylam,ze skora zaczyna mi sie przesuszac w okolicach brwi, miedzy okiem a nosem a takze niedaleko kacika ust. Zachecona przez kolezanke kupnem kremu Nivea, zaczelam go stosowac, niestety konsystencja mi nie odpowiadala, bo nie byla taka jak w tych pieknych, ladnych kremach, tylko trzeba bylo dobrze rozsmarowac,zeby nie zostaly slady po kremie. Po krotkim czasie, wiedzac,ze nigdzie nie bede wychodzic, kremu nie nakladalam. Zauwazylam ze w niektorych miejscach wysuszone miejsca calkowicie zniknely. Smarowalam sie kremem sporadycznie i praktycznie teraz stosuje go tylko wtedy, gdy widze,ze sa jakies slady przesuszenia. Skora przyzwyczaila sie do obywania sie bez rarytasow a pudelko z kremem Nivea stoi i stoi i czeka na jakies niedogodnosci skorne. Ekonomiczne i tanie :)
Mi pomogl KREM SPECJALNY EMOLIUM. Olejki, kremy, maseczki nie pomagaly wcale. Od 4 lat tego juz problemu nie mam na szczescie. :)
Emolium moja córka chwaliła sobie ale po jakimś czasie musiała zmienić Warto spróbować kosmetyki z serii PHYSIOGEL.Niestety przy problemach z suchą skórą trzeba testować co jakiś czas nowy specyfik.
emolium dawałam do kąpieli -chyba nie pomyliłam nazwy :)))
To cala linia produktow. Mala uzywala do kapieli i smarowania, ja do smarowania. Sa tez inne produkty.
Dokładnie tak jak napisała Bahati.
I jeszcze jeden (100 % naturalny) - u nas głównie do kąpieli:
Masło kakaowe, do kupienia w sieci (np. FITOMED), za parę złotych.
A nie masz uczulenia na coś, jakiś kosmetyk maseczkę, lub u kosmetyczki coś było nowego? Mnie łuszczą się powieki jak mnie krem uczuli.
Ja używam przypadkiem znalezioną w drogerii maseczkę nawilżającą z uzdrowiska Rabka. . Wpisz sobie w googla Uzdrowisko rabka sklep internetowy. To jest maseczka na bazie soli Rewelacyjna.
Nawilża, odżywia, regeneruje jest przeznaczona właśnie do wysuszonej i szorstkiej skóry. Nakładam sobie jak krem na noc po chwili się wchłania nadmiar wklepujesz. Nie lubię maseczek zmywających. Teraz jest po 9,99 zł. Nie wiem ile przesyłka bo ja w sklepie ją kupiłam. Mam już 2 opakowanie i polecę :)
to kupię:))) tylko przez sklep internetowy?
dziewczyny, czytam wszystko od nowa , jestem 'przeuczona' , dzięki wszystkim
Ja kupiłam w drogerii, ale nie wiem czy we wszystkich są
a tak na koniec: http://polki.pl/szukaj.html?query=cera+sucha&category=Polki.pl&szukaj_sbt=Szukaj&search_type=all
dzięki za linka,poczytam chętnie
Ja mam cały czas podobny problem. Cuda wianki już próbowałam, aż przez przypadek "wpadł" mi w ręce dosłownie Krem ekstremalne nawilżenie dla suchej skóry z serii BIAŁY JELEŃ. Oczywiście podeszłam do niego sceptycznie, ale cóż oprócz 12zł miałam do stracenia, nic. I jakież było moje zdziwienie gdy po kilku dniach stosowania moja skóra na twarzy wreszcie przestała się łuszczyć, piec i "odpadać". Mi pomógł. Uważam, że jest godny wypróbowania. Polecam i Tobie. No i cena oczywiście nie powala z nóg tak jak inne.
ja mam bardzo suchą skórę więc regularnie przyjmuję skrzy polny który nawilża skórę od środka a w kwestii balsamów to kupuję tylko w aptece bo oprócz tego mam skłonność do alergii. Najczęściej kupuję z firmy Ivostin a skórą jest naprawdę gładka i się nie łuszczy.
znam tę firmę - dobra... to też spróbuję, dzięki wielkie
Iza skóra ma to do siebie ,że lubi aby zmieniać kosmetyk do nawilżania co jakiś czas...seria Iwostin jest dobra firmą.
Też mam przesuszoną skórę twarzy i stosuję krem nivea , tylko nie ten najzwyklejszy tylko krem regenerujący na noc i nawilżający na dzień.kosztują ok 15zł i są do skóry suchej,(one nie są takie ciężkie jak ten zwykły i pięknie się wchłaniają) dodatkowo raz w tygodniu stosuję maseczkę perfecty do skóry suchej i odwodnionej. DZIAŁA! Stosowałam różne kremy , droższe i tańsze i wierz mi , że żaden z drogich kremów mi nie pomógł w moim przypadku . Wróciłam więc do kremów nivea , tych najtańszych i jestem zadowolona. Dodam jeszcze , że te droższe nivea z koenzymami Q10 też ok , ale ja nie widziałam różnicy , więc : " po co przepłacać".
Miałam podobny problem gdy chodziłam na zabiegi usuwanie owłosienia z twarzy . Prawdopodobnie kosmetyczka traktowała moją skórę jakimś nieodpowiednim kremem, ponieważ w tym czasie miałam niesamowicie suchą skórę.
Może "przedobrzyłaś " z eksperymentami? ;)
O ile to jest "przedobrzenie" to polecam Lipobase .Jest w formie kremu i maści(popytaj w aptece).
Dobry jest (i tani!!!!) krem-maść nagietkowy firmy Balea (chyba niemiecki produkt).
Ponadto bardzo dobrym sposobem na złuszczenie i odnowę skóry jest pilling/maseczka z kawy (lub zebranych fusów).
p.s.W reklamę nie bawię się w/w produktów ,w pw nie piszę,bo...różnie z nim bywa ;))