Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Czytacie podczas jedzenia? Czarna Samica Kruka - opętanie przez ducha czy schizofrenia?

  • Autor: DagmaraTr Data: 2015-09-22 16:20:57

    Witam,
    jestem nowa na tym forum a korzystając z okazji chciałabym zasięgnąć Waszych opinii.
    Niektórzy podczas jedzenia rozmawiają, inni oglądają tv a jeszcze inni czytają.
    Otóż, kilka dni temu skończyłam czytać książkę "Czarna Samica Kruka: Lot Nad Krawędzią Świadomości".
    Książka jest bardzo pasjonująca (polecam szczególnie miłośnikom thrillerów psychologicznych), i po jej przeczytaniu bardzo ciekawi mnie jedna rzecz.
    Jak myślicie, czy to co nazywamy opętaniem możemy rozpatrywać tylko w kategorii wiary w takie rzeczy, siły nadprzyrodzone, czy też jakiejś choroby psychicznej? Wierzycie w takie rzeczy? Mieliście jakieś własne doświadczenia z czymś paranormalnym?
    Autor to jakoś tak niesamowicie przedstawił, że te pytanie chodzi za mną już od jakiegoś czasu.
    Pozdrawiam,
    Dagmara.

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2015-09-22 19:06:27

    Czytam, aczkolwiek nie tak ambitne dzieła. Ostatnio "Papugi z placu D'Arezzo"

  • Autor: Monia1805 Data: 2015-09-23 09:51:40

    Przy jedzeniu to nie czytam, szkoda mi książki którą niechcący ja lub dzieci mogłyby mi pobrudzić. Ale w każdej innej wolnej chwili sięgam po książkę. W tej chwili czytam "Skrzywdzona", książka o dziecku z trudną przeszłością i uczącym się na nowo żyć w nowej rodzinie zastępczej. Książka niestety na faktach.
    Ta o której piszesz, czytając w necie opis zainteresowała mnie, gdy przeczytam te które mam w domu, zakupię tą i się wypowiem :)

  • Autor: Herbaciana Data: 2015-09-23 13:18:36

    Przy obiedzie i kolacji nie czytam, przy śniadaniu tak - WŻ . Tak w ogóle to czytam dość dużo, a ostatnio<wczoraj> przeczytałam opowiastki dwojga zakonników o życiu w klasztorze i popłakałam się ze śmiechu. Lepsze niż niejedna komedia, bo można się odstresować, a przy okazji dowiedzieć jak żyje się za murami klasztorów. Polecam.

  • Autor: anatema 2 Data: 2015-09-23 15:09:20

    Oł je " Czarna samica kruka " indian_chief. Trudno chyba o durniejszy tytuł ... Tak samo jak o reklamę " dzieła " na portalu kulinarnym . Hehe " czytacie przy obiedzie o opętaniu " :) . Jasne , na trawienie jak znalazł ;) .

    Ponad 90% tzw. " opętań " , nawet w KK uznawanych jest za chorobę psychiczną . Ze szczególnym uwzględnieniem " nawet w KK " ;) .
    Smacznego !devil

  • Autor: as Data: 2015-09-23 15:37:00

    Nie czytam przy jedzeniu.
    Jeśli chodzi o opętania to nie wiem gdzie jest granica miedzy opętaniem, a chorobą psychiczną

  • Autor: Smosia Data: 2015-09-23 17:04:06

    Fakt, lepiej nie czytać przy jedzeniu, zwłaszcza horrorów - odbierają apetyt, a wtedy choroba gotowa - anemia, anoreksja czy bulimia.

    Co do opętania, to znam je tylko z filmów: starego "Egzorcysty" lub nowszego "Constantina".
    Nie wiem czy jest formą choroby psychicznej, odwracalnej (po odprawieniu egzorcyzmów i sowitym opłaceniu egzorcysty, które jest warunkiem koniecznym, a nie zawsze wystarczającym).
    Czy to jedynie okresowe zaburzenie, otumanienie np. po przykrym zdarzeniu losowym, którym niewątpliwie jest spotkanie 'diabła' (w ludzkiej skórze), a takich nie brakuje. vampire (to akurat milutki wampirek, ale z tej samej 'branży').

    A schizofrenia - też jedynie film przychodzi mi na myśl: "Piękny umysł". Polecam, zwłaszcza zdrowym na umyśle ...

  • Autor: megi65 Data: 2015-09-23 17:47:41

    Kiedyś nie wyobrażałam sobie jedzenia bez czytadała (gazeta , książka) .. wyrosłam z tego. Nie lubię tylko jedzenia w ciszy .. niech gra muzyka, krople deszczu pukają w okno,wyje wiatr lub ... mąż ze mną rozmawia ale niech ''ktoś lub coś'' towarzyszy mi smiley2.

  • Autor: Beata500 Data: 2015-09-23 17:55:47

    Przy jedzeniu nigdy nie czytam. Tak mnie wychowano . Jest na to czas i miejsce. A czytam dużo.
    Co do pytania, to odbieram to jako reklamę .

  • Autor: Bahati Data: 2015-09-23 18:51:08

    Nie czytam w czasie jedzenia, za to jem w czasie czytania. Glownie pokrojone warzywa. Wlasnie koncze "I am Pilgrim" (Terry Hayes) i juz za ta ksiazka tesknie. :)

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2015-09-24 06:10:10

    Nigdy nie widziałam nikogo opętanego, za to kilku zdrowo p*********tych owszem.

  • Autor: mggi63 Data: 2015-09-24 07:25:21

    Zalogowałaś się tylko po to na portalu kulinarnym??? Chyba nie te klimaty....

Przejdź do pełnej wersji serwisu