Witam :-) całkiem niedawno zrobiłam paste z makreli, masła, cebula, jajko, koperek... zapomniałam nazwy, wydaje mi sie, że "smarowidło" ale nie potrafie odszukac przepisu a bardzo mi zalezy :-(
Droga Basiu - podałaś podstawowe składniki na pastę z wędzonej ryby - z tym że ja - uwielbiająca koperek (na obiad nie jem ziemniaków z koperkiem - tylko koperek z ziemniakami :) - o tyle wszelkie pasty lubią szczypiorek. Dużo szczypiorku - ale to jest tylko moje podniebienie.
Cenię sobie dokładność, ale w przypadku past nie bawię się w gramy - nigdy nie zaszkodzi jedno jajko więcej ( nawet do ciast 1 dodaję ) - nie ma znaczenia czy makrela ma 280 czy 350 gramów - i wydajemi się, że bardziej łyżka majonezu, niż łyżka masła. Koniec.
A jak lubisz avocado czy inne dodatki - też będzie OK
foto 1 i 2 pasta z jaj i szynki - jest bardzo dobra ale czy tam są 3 czy 4 jajka i ile gram szynki ? - pojęcia nie mam ! i trzecie foto - pasta z makreli - czyli szynka zastąpiona makrelą.
Zdjęcia są stare, ale tak samo robię do dziś - bez cudowania ! (oj, bywało że przedobrzyłam - nie tylko pasty.... )
Dopraw w/g swojego uznania - życzę smacznego i pozdrawiam !
:-) dziękuje Ci bardzo za rady i przepisy... Zdjęcia wyglądaja apetycznie i zachecają do zrobienia, na pewno będe kosztować wszystkie bo bardzo lubie pasty... lepsze niz jakieś kupne pasztety :-/ Dziękuje i pozdrawiam!
Zrobiłam dzisiaj. Z wędzonym własnoręcznie łososiem. Kupiłam łososia, który był źle przechowywany, najprawdopodobniej w trakcie transportu podmarzl, a sprzedawany był jako świeży. Nie daje się kroić na plasterki, tylko dzieli na włókna. Samego jeść ciężko, ale do sałatek czy właśnie pasty jest pycha.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam :-) całkiem niedawno zrobiłam paste z makreli, masła, cebula, jajko, koperek... zapomniałam nazwy, wydaje mi sie, że "smarowidło" ale nie potrafie odszukac przepisu a bardzo mi zalezy :-(
Może to coś takiego - a jak nie - to polecam, pyszna jest.
https://wielkiezarcie.com/przepisy/pasta-awokado-avocado-i-ryba-wedzona-12771895890403083035
Dziękuje ekkore, to nie ten przepis, ale bardzo chętnie zrobie i mysle, że mi zasmakuje bo lubie avocado... :-)
Droga Basiu - podałaś podstawowe składniki na pastę z wędzonej ryby - z tym że ja - uwielbiająca koperek (na obiad nie jem ziemniaków z koperkiem - tylko koperek z ziemniakami :) - o tyle wszelkie pasty lubią szczypiorek. Dużo szczypiorku - ale to jest tylko moje podniebienie.
Cenię sobie dokładność, ale w przypadku past nie bawię się w gramy
- nigdy nie zaszkodzi jedno jajko więcej ( nawet do ciast 1 dodaję )
- nie ma znaczenia czy makrela ma 280 czy 350 gramów
- i wydaje mi się, że bardziej łyżka majonezu, niż łyżka masła. Koniec.
A jak lubisz avocado czy inne dodatki - też będzie OK
foto 1 i 2 pasta z jaj i szynki - jest bardzo dobra
ale czy tam są 3 czy 4 jajka i ile gram szynki ? - pojęcia nie mam !
i trzecie foto - pasta z makreli - czyli szynka zastąpiona makrelą.
Zdjęcia są stare, ale tak samo robię do dziś - bez cudowania !
(oj, bywało że przedobrzyłam - nie tylko pasty.... )
Dopraw w/g swojego uznania - życzę smacznego i pozdrawiam !
:-) dziękuje Ci bardzo za rady i przepisy...
Zdjęcia wyglądaja apetycznie i zachecają do zrobienia, na pewno będe kosztować wszystkie bo bardzo lubie pasty... lepsze niz jakieś kupne pasztety :-/
Dziękuje i pozdrawiam!
Ja tez zawsze szczypiorek bo uwielbiam, ale skosztowałam z koperkiem i smacznie z tą makrelą wyszło więc polecam ;-)
Ekkore, dobrze, że przypomniałaś. Mam lekko zwiędłe (tydzień sobie leżało) awokado, do pasty w sam raz. Dodam kapary, a co, ha! na bogato
Smacznego :-) ja też dziś zrobie
Kapary super podkrecaja smak.
Może też zrobię w tym tygodniu . Tylko awokado nabede.
Zrobiłam dzisiaj. Z wędzonym własnoręcznie łososiem.
Kupiłam łososia, który był źle przechowywany, najprawdopodobniej w trakcie transportu podmarzl, a sprzedawany był jako świeży. Nie daje się kroić na plasterki, tylko dzieli na włókna. Samego jeść ciężko, ale do sałatek czy właśnie pasty jest pycha.
Pasta zjadła się na jedno posiedzenie.