Komentarze wystawione przez użytkownika debica2808
-
Komentarz do Zupa cytrynowo-kokosowa z kurczaka
(2015-07-23 19:31)cziken? chyba takie slowo nie istnieje w jezyku polskim? szokujace! -
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 19:11)Jasne, szkoda, ze nie dales zadnego cytatu by to udowodnic, bo to jest public content i mozna sie nim dzielic do woli.
Czyli jak idziesz na facebook , widzisz fajny post i klikasz 'share' to jest plagiaryzm? Bo pozwolnia autora wtedy nie masz. Bo tak sie tu stalo wlasnie. Podzielilam sie fajna informacja, ktora znalazlam na necie. Widac w Polsce nikt tak nie robi na fb.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 18:46)A ta na koniec dodam, ze ten przepis zapisalam dla siebie by go nie zgubic, bo taki dobre wszylo jedzonko. Nie spodziewalam sie, ze go nawet ktos zobaczy. Nie wiedzalam, ze jest strona, gdzie sie pokazuja dodane przepisy! jestem to nowa. A tu nagle sie zaczely komentarze. Nawet nie wiedzialam jak ten przepis ktos wyczail. -
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 18:42)Caly problem wyniknal z zachowania dagusi. Inni uzytkownicy grzecznie poprosili by to przetlumaczyc, bo widac nauczone ich manier. Ta pani pojechala po bandzie i zaatakowala ponizej pasa i sama przyzala, ze jej komentarz jest zlosliwy a ja za bardzo sie nie przejelam. Teraz juz pisze inaczej. Teraz powtarza moje slowa, choc to ja ja podala do zarzadzajacuch strona.
Kazdy moze miec swoje zdanie i je wyrazac kulturalnie, ale z ta osoba jest inna kwestia. Stad zaistnial caly problem. Nie wiem jakas szkola lub religia uczy takiego podejscia do innych ludzi. na pewno nie ta, ktorej ja byla w Polsce uczona. Pewnie to przez to, ze nie trzeba tu podawac swojego imienia i maila, bo wtedy byloby inaczej. I o wiele milej zreszta.
Wyrazanie zdania to fajna cecha i kazda inna osoba zrobila to kulturalnie, choc jednych sytuacja zirytowala mniej niz innych. Kazdy powiedzial co chcial,a le na poziomie. Prawie kazdy...
Regulamin nie wymaga przepisow po polsku, wiekszosc z nich jest po polsku ze wzgledu na uzytkownikow. I to jest ok. Inne osoby uzywaja angielskich slow na prawo i lewo, ale to jest ok jak widac. Strona jest .com a nie .pl ale tego nikt nie zauwazyl.
Nikt tez nie zna znaczenia slowa plagiaryzm, procz jednej pani, ktora to wlasnie skomentowala. Wystraczy dodac jedno slowo lub podac skad informacja pochodzi i to nie jest juz plagiaryzm. Taka jest prawna definicja wiec prosze sobie doczytac. Plagiaryzm jest wtedy kiedy zabiera sie czyjas prace i podaje za swoja. A moja pierwsza linijka mowi co dokladnie? Skad wzielam przepis!
Ale widac osoba, ktora spowodowala cale zamieszanie woli tego nie widziec, bo przeciez to nie na reke. Wtedy bedzie musiala przyznac fiasco i jak mi wtedy dopiecze? Bo przeciez taka jest misja tej osoby.
Bylam ostatnio w Krakowie i nawet starsze osoby smigaja po angielsku tak, ze bylam w szoku. Wiec te, ktore nie potrafia sobie przetlumaczyc prostego przepisu zaskoczyly mnie, ale preciez sa tu osoby w roznym wieku. Szczegolnie, ze zawsze myslalam, ze Polacy sa bardzo sprytni (w dobrym slowa znaczeniu, tzn ze latwo i szybko umieja sobie poradzic). Tacy sa emigranci na przyklad. Myslalam, ze to cecha narodowa, ale chyba jednak nie.
Najbardziej negatywna jest reakcja na inny jezyk. Skoro mamy w Polsce pelno obcokrajowcow, jestesmy w Unii i chcemy by Europa nas szanowala, to takie zachowania nie powinny miec miejsca. Tak wiec duzo ciekawych trendow wyszlo w tej konwersacji. Szczegolnie z punktu widzenia kogos, kto dawno wyjechal i widzi Polakow w Polsce jak i na emigracji, i roznice miedzy nimi. Tak jak to wyszlo na tym forum wlasnie.
I tu wlasnie temat jest najciekawszy, bo Polacy nigdy nie umieli sobie pomagac ani byc mili dla siebie. Inne narody sobie pomagaja i sie wspieraja, ale ich nazwy nie moge tu nawet wspomniec, bo dopiero bedzie jazda (Zydzi!). Chodakowska swiata widziala i inne kultury tez i mowi dokladnie to samo. Codzinnie prosi o to samo. Ale ona jest tylko jedna, a pra gdzies przeciez musi ujsc.
Kilka milionow Polakow jest w Anglii, miliony w innych krajach. Nie powinno byc niespodzianka, ze ktos cos napisal po angielsku.
Ja sie tu nauczylam tego, jak Polacy sa postrzegani i teraz juz mnie nie dziwi, ze reputacja jest kiepska. Do teraz bronilam Polakow przez roznymi komentarzami na ich temat, ale dzis zrozumialam, ze moze wcale nie powinnam byla, bo chyba nie mialam racji. To jest najsmutniejsze. To samo jest na portalu Chodakowskiej i ona tak bardzo sie stara to zmienic i wzbudzic w Polakach troche szacunku do innych i nauczyc sie byc milym i przyjaznym dla nich n oi przede wszsytkich przestac wylewac ja na innosc, ale jak widac, wyzwanie jest nie do przeskoczenia przez jego skale.
Dlatego dobrze wyjechac, zostac wyedukowanym na innych standardach i zobaczyc rzeczy z innej stony. Tak sie oczy otwieraja. I dlatego wielu nie wraca. Ja tak wlasnie sie dzis czulam. Bylo mi wstyd, ze ta Pani reprezentuje nasz kraj i nasza polska kulture (ponoc taka otwarta na innosc), mam nadzieje, ze tylko w Polsce i nigdzie indziej, bo to przykre jest, ze sie tak zachowala. Karma sama zalatwi sprawe. Pani kiedys zrozumie, ze zla energia wraca jak boomerang do tych co ja wyslali i wtedy jest za pozno by to odwrocic. Niektorzy sie ucza tego szybciej, niektorzy wolniej.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 18:38)Caly problem wyniknal z zachowania dagusi. Inni uzytkownicy grzecznie poprosili by to przetlumaczyc, bo widac nauczone ich manier. Ta pani pojechala po bandzie i zaatakowala ponizej pasa i sama przyzala, ze jej komentarz jest zlosliwy a ja za bardzo sie nie przejelam. Teraz juz pisze inaczej. Teraz powtarza moje slowa, choc to ja ja podala do zarzadzajacuch strona.
Kazdy moze miec swoje zdanie i je wyrazac kulturalnie, ale z ta osoba jest inna kwestia. Stad zaistnial caly problem. Nie wiem jakas szkola lub religia uczy takiego podejscia do innych ludzi. na pewno nie ta, ktorej ja byla w Polsce uczona. Pewnie to przez to, ze nie trzeba tu podawac swojego imienia i maila, bo wtedy byloby inaczej. I o wiele milej zreszta.
Wyrazanie zdania to fajna cecha i kazda inna osoba zrobila to kulturalnie, choc jednych sytuacja zirytowala mniej niz innych. Kazdy powiedzial co chcial,a le na poziomie. Prawie kazdy...
Regulamin nie wymaga przepisow po polsku, wiekszosc z nich jest po polsku ze wzgledu na uzytkownikow. I to jest ok. Inne osoby uzywaja angielskich slow na prawo i lewo, ale to jest ok jak widac. Strona jest .com a nie .pl ale tego nikt nie zauwazyl.
Nikt tez nie zna znaczenia slowa plagiaryzm, procz jednej pani, ktora to wlasnie skomentowala. Wystraczy dodac jedno slowo lub podac skad informacja pochodzi i to nie jest juz plagiaryzm. Taka jest prawna definicja wiec prosze sobie doczytac. Plagiaryzm jest wtedy kiedy zabiera sie czyjas prace i podaje za swoja. A moja pierwsza linijka mowi co dokladnie? Skad wzielam przepis!
Ale widac osoba, ktora spowodowala cale zamieszanie woli tego nie widziec, bo przeciez to nie na reke. Wtedy bedzie musiala przyznac fiasco i jak mi wtedy dopiecze? Bo przeciez taka jest misja tej osoby.
Bylam ostatnio w Krakowie i nawet starsze osoby smigaja po angielsku tak, ze bylam w szoku. Wiec te, ktore nie potrafia sobie przetlumaczyc prostego przepisu zaskoczyly mnie, ale preciez sa tu osoby w roznym wieku. Szczegolnie, ze zawsze myslalam, ze Polacy sa bardzo sprytni (w dobrym slowa znaczeniu, tzn ze latwo i szybko umieja sobie poradzic). Tacy sa emigranci na przyklad. Myslalam, ze to cecha narodowa, ale chyba jednak nie.
Najbardziej negatywna jest reakcja na inny jezyk. Skoro mamy w Polsce pelno obcokrajowcow, jestesmy w Unii i chcemy by Europa nas szanowala, to takie zachowania nie powinny miec miejsca. Tak wiec duzo ciekawych trendow wyszlo w tej konwersacji. Szczegolnie z punktu widzenia kogos, kto dawno wyjechal i widzi Polakow w Polsce jak i na emigracji, i roznice miedzy nimi. Tak jak to wyszlo na tym forum wlasnie.
I tu wlasnie temat jest najciekawszy, bo Polacy nigdy nie umieli sobie pomagac ani byc mili dla siebie. Inne narody sobie pomagaja i sie wspieraja, ale ich nazwy nie moge tu nawet wspomniec, bo dopiero bedzie jazda (Zydzi!). Chodakowska swiata widziala i inne kultury tez i mowi dokladnie to samo. Codzinnie prosi o to samo. Ale ona jest tylko jedna, a pra gdzies przeciez musi ujsc.
Kilka milionow Polakow jest w Anglii, miliony w innych krajach. Nie powinno byc niespodzianka, ze ktos cos napisal po angielsku.
Ja sie tu nauczylam tego, jak Polacy sa potrzegani i teraz juz mnie nie dziwi, ze reputacja jest kiepska. Do teraz bronilam Polakow przez roznymi komentarzami na ich temat, ale dzis zrozumialam, ze moze wcale nie powinnam byla, bo chyba nie mialam racji. To jest najsmutniejsze. To samo jest na portalu Chodakowskiej i ona tak bardzo sie stara to zmienic i wzbudzic w Polakach troche szacunku do innych i nauczyc sie byc milym i przyjaznym dla nich n oi przede wszsytkich przestac wylewac ja na innosc, ale jak widac, wyzwanie jest nie do przeskoczenia przez jego skale.
Dlatego dobrze wyjechac, zostac wyedukowanym na innych standardach i zobaczyc rzeczy z innej stony. Tak sie oczy otwieraja. I dlatego wielu nie wraca. Ja tak wlasnie sie dzis czulam. Bylo mi wstyd, ze ta Pani reprezentuje nasz kraj i nasza polska kulture (ponoc taka otwarta na innosc), mam nadzieje, ze tylko w Polsce i nigdzie indziej, bo to przykre jest, ze sie tak zachowala. Karma sama zalatwi sprawe.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 12:11)Od samego poczatku powiedzialam, ze sie bardzo polsko zrobilo. To chamstwo, zlosliwosc i zazdrosc to to, czego w UK nie widzimy na co dzien i nie testnimy za tym. Chodakowska walczy dokladnie z takimi ludzmi jak ty. Pewnie tam tez cie juz zablokowali i ty sie przenioslas.
Ktokolwiek troche swiata zobaczyl, szybko skuma, ze takie cechy to cos polskiego wlasnie. Wstyd, ze reprezentujesz ten kraj i ze nie masz wstydu i masz potrzebe wylewac swoj jad, bo na mnie nie dziala. Mozesz mi zaimponowac tylko inteligencja,a tego sie raczej nie doczekam, sadzac po tym cyrku jakis to odstawilas i dalej odstawiasz.
Powiedzialam Ci, ze nie ma tu ochoty nikt tego czytac i uwazam twoj komentarze za przesladowanie i tak wlasnie beda one potraktowane i reakcja bedzie na nie odpowiednia ze strony portalu i nie tylko.
Nie reprezentujesz zadnych pozytywnych wartosci i nie wiesz nawet na co jest ten przepis, wiec nikt nie wie po co sie wychylasz, bo ci bardzo, ale bardzo to nie wychodzi. Wszystkie moje przepisy beda pisane wlasnie po angielsku.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 11:03)myszamycha - Widze, ze tez jestes w Londynie :) W koncu jakas swoja sie trafila :) Bardzo to mile.
Co lemon grass, to ja mialam taka paste z Sainsburys, nazywa sie Thai fragrant paste i jest tania i bardzo dobre. One ma s wobie lemon grass. Ja dodalam jej polowe sloiczka i wyszlo dosc pikantne. Rybe tez mialam z Sainsbursy: mrozony cod by Sainburys. Wyszla z tego porcja na 3 dni dla 2 osob!
Mozesz te paste zobaczyc pod tym linkiem: http://www.sainsburys.co.uk/shop/gb/groceries/speciality-ingredients/sainsburys-fragrant-thai-base-90g
Dodam jeszcze jeden przepis za skladnikow z Sainsburego, tez jest masakrycznie dobre danie.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-25 10:32)To bardzo inteligenty znak rozpoznawczy, zdecydowanie jest sie czym chwlic. Proponuje bys swoje zlosliwe komentarze pelne jadu i nienawisci wylewala tam gdzie ktos ma ochote je czytac, bo na tym forum nikt takich ochoty nie ma. Ja zlgaszam Twoje zachowanie do admin poniewaz wartosci, ktore reprezentujesz sa sprzeczne z tym forum. -
Komentarz do Jesienny koktajl jabłkowo-mandarynkowy z piernikową nutą
(2014-11-24 21:20)Jak sie wstawia fotki do przepisow? Ja chyba nie mam takiej opcji? -
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-24 21:17)Dagusia_29, wlasnie weszlam na Twoje przyepisy i procz tego, ze sa pelne bledow ortograficznych, oto co przeczytalam:
'Przepis podpaczyłam u jednego 120 kg księgowego'
No coz... nie bede komentowac. Czyzbys skopiowala czyjs przepis?... Karma szybko odplaca za zlosliwosc i zle intencje!
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-24 21:01)Ale sie polsko zrobilo, ho ho. Juz zapomnialam jak to jest.
Myszamycha, mas racje, ze nie wszystkie skladniki da sie latwo kupic. Ja tez nie mialam tej trawy, bo tu w markecie nawet nie ma. Ale ona chyba nie robi wielkiej roznicy, bo i tak bylo bardzo dobre.
-
Komentarz do Thai fishcakes
(2014-11-24 20:58)Przepis znalazlam na BBC Food i zapisalam dla siebie, zebym nie zgubila, bo jedzonko wyszlo masakrycznie dobre. Jesli ktos chce skorzystac, to super. Na pewno bedzie smakowalo. Jesli nie, to trudno. Wielu uzytkownikow mieszka za granica, wiec moze oni skorzystaja.
-
Komentarz do Bitki wołowe w sosie paprykowym
(2014-11-22 21:44)Super pomysl na danie, bardzo mi sie spodobal. Wlasnie je gotuje. Dalam duzo imbiru i czosnku caly dom pachnie! Co do miesa, to mialam akurat lopatke wiec zobaczymy jak wyjdzie. Po zapachu spodziewam sie, ze bedzie totalna pychotka! -
Komentarz do Bigos palce lizać
(2014-11-09 16:35)Mnie tez bardzo smakuje ten bigos. Pierwszy raz z zyciu gotowalam bigos i wyszedl masakrycznie dobry. Ale dodalam wiecej grzybow, bo je lubie i wyszedl fajnie grzybowy :)
Dzie gotowalam go po raz drugi wedlug tego samego przepisu. Dodalam tez przyprawe piri piri, bo lubie dobrze przyprawione jedzenie. Pychotka!
-
Komentarz do Zupa krem ze szparagów
(2014-10-28 20:07)ja dalam tylko pol selera i pol pora, dwi marchewki i swie cale paczki fasolek, bo chcialam by zuplka byla gesta. Zupka wyszla totalnie zielona i to mnie przerazilo! Podalam ja z posypana szczypta koperku a na drugie dzien ze szczypta pietruszki. Podalam tez garlic bread.
Jak moj facet sprobowal, to byl w szoku i wcinal, ze mu sie uszy az trzesly! Jeszcze za zadne danie mnie tak nigdy nie chwalil! Maskarycznie dobre wyszlo.
Teraz prosi bym na pewno zapamietala przepis. Milutko bylo :)