Przepis wydaje mi sie fantastyczny, tak samo jak pomysl, bo te krazki kazdy moze nafaszerowac tym co najbardziej lubi. Zrobie jutro ze swiezego ananasa, tunczyk oczywiscie, duzo czuszki, nad reszta mysle. Wielkie dzieki, u mnie jakis zastoj w nowosciach, ale mam wrazenie, ze mozna rowniez "popelnic" to danie na goraco, zapieczone w piekarniku i wypelnic pikantym mielonym mieskiem, ryba i czym sie chce. Fantastyczny pomysl!
bo te krazki kazdy moze nafaszerowac tym co najbardziej
lubi. Zrobie jutro ze swiezego ananasa, tunczyk oczywiscie,
duzo czuszki, nad reszta mysle.
Wielkie dzieki, u mnie jakis zastoj w nowosciach, ale mam wrazenie, ze
mozna rowniez "popelnic" to danie na goraco, zapieczone w piekarniku
i wypelnic pikantym mielonym mieskiem, ryba i czym sie chce.
Fantastyczny pomysl!