Komentarze otrzymane przez użytkownika edi68

u mnie wychodzi bardzo puszyste ciasto, w zasadzie biszkopt z makiem. Ważne żeby cały czas używać miksera - na początku na szybkich obrotach, potem, kiedy dodajemy suche i margaryne na srednich (żeby nie pobrudzić całej kuchni). Od razu po wlaniu do formy trzeba wstawić do nagrzanego piekarnika. Jeszcze sie nie zdarzyło żeby mi sie nie udal

mam identyczny przepis , ale inny sposob mieszania produktów.najpierw mieszam suche produkty ze soba i do wymieszanych suchych produktów wlewam masło a pozniej dodaje bialka.w smaku jest dobry ale nie jest wyrosniety i jest bardzo ubity.po prostu nie jest lekki.jak wyglada sprawa przy takiej kolejnosci laczenia produktow jaka jest w Pani / Pana przepisie?? rowniez jest taki zbity??pozdrawiam

Może być lepkie - najważniejsze żeby się nie rozpływało. Jeżeli kulka z ciasta zostawiona w spokoju na minutę sama się spłaszcza, powinno być więcej mąki. A żeby łatwiej się toczyło kulki z ciasta, żeby ciasto nie lepiło się wtedy do rąk, możesz obsypywać ręce mąką.

No właśnie chyba skrócę ten czas bo w smaku ciasteczka są pyszne. Powiedz jeszcze czy ciasto ma być takie trochę lepkie czy nie ma się kleić do rąk bo prawdę powiedziawszy dosypałam trochę mąki ale i tak było dość miękkie.Pozdrawiam :)

Owszem, mięciutkie babeczki to to nigdy nie będą, ale zęby nie powinny się na nich łamać. Spróbuj poeksperymentować z długością pieczenia.

Niestety mi za bardzo chyba nie wyszły. Strasznie suche i twarde ale spróbuję jeszcze raz. Mojemu dziecku za to bardzo smakowały i sama zjadła dość sporo :). Resztę skruszyłam i chyba zrobię trufelki :).

A ja zawsze-jak to robie oczywiscie-wyjmije z zimnej juz puszki i nie mam problemu z rozsmarowywaniem,a robie to na wafle i mam dobry pichinger w ten sposob.Uzywalam tez tego z puszki na spód do trortu owocowego z galaretka i tez mi smakowalo-nie tylko mnie!Zycze pomyslowosci i SMACZNEGO.--Irena

wiola.h - myślę,że rada z dziurkami w puszce dotyczyła już ugotowanego mleka . Po ugotowaniu można zrobić dziurki tak jak opisałaś i wylać mleko. Szczerze mówiąc trochę mnie rozbawiłaś  ( ale nie śmiałam się z Ciebie). Pozdrawiam i nie rób tego więcej :))

A ja wyczytałam w jednym z przepisów wkl.pl że w puszce mleka trzeba zrobić dziurki i to dwie po przeciwległej stronie!Od znajomej słyszałam że jak gotowała zamkniętą puszke to jej wybuchnęła,więc się wystraszyłam i posłuchałam waszych rad i myśle że to był wielki błąd!!Gotowałam trzy puszki mleka i przez otwory które niby tak bardzo były potrzebne przez cały czas wylewało się mleko!!Już nie wspomne ile w puszkach zostalo,puszke miałam miec na zapas a z ledwością starczyło mi na moje babeczki.Wielka klapa nawet mi się jeść tych babeczek odechciało.Ale tak to jest jeden pisze tak, inny co innego,a  jeszcze inni robią to jeszcze inaczej.I bądź tu mądry jak robisz pierwszy raz..... 

Ja dodaję jeszcze cukier waniiliowy, łyżkę octu lub wódki i słonecznik łuskany -pycha!

nigdy nie probowalam ;] ale sprobuje, wkrotce mam nadzieje

Hmm, ciekawy przepis  A babka z pewnością smaczna i puszysta. Szkoda tylko, że piaskowa, bo ja lubię z dodatkami. A można byłoby tak dodać do masy czekoladę?? Chodzi mi o taką połamaną na kawałk. Fajnie by się wtedy rozpuściła w cieście (tak myślę).

ja zazwyczaj wlasnie otwieram goraca puszke i jak dotad nic sie nie stalo. trzeba tylko uwazac zeby sie nie poparzy, np trzymac puszke przez rekawice. a kajmak musi byc co najmniej cieply w czasie otwierania bo zimny zastyga i ciezko go rozsmarowac

Uważam, że tu należy się uwaga aby nie otwierać gorących puszek !!!