Mazurek Babuni - kajmakowo-orzechowy
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
Ciasto:
30 dkg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
10 dkg cukru
2 zołtka plus jedno całe jajko
10 dkg margaryny
1 czubata łyżka smalcu
Polewa:
3 szklanki mleka 2%
15 dkg masła
30 dkg cukru
cukier waniliowy - 1 torebka
15 dkg rodzynek
15 dkg posiekanych orzechów
Proporcje na duzą tortownicę
30 dkg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
10 dkg cukru
2 zołtka plus jedno całe jajko
10 dkg margaryny
1 czubata łyżka smalcu
Polewa:
3 szklanki mleka 2%
15 dkg masła
30 dkg cukru
cukier waniliowy - 1 torebka
15 dkg rodzynek
15 dkg posiekanych orzechów
Proporcje na duzą tortownicę
Opis:
Zagnieść ciasto , nasmarować tortownicę masłem i posypać bułką tartą, wyłozyć ciasto. Piec ok.30 min. w dobrze nagrzanym piekarniku ( ok.200 st. C)
Upieczone pozostawić w tortownicy.
Polewa:
Mleko gotować z cukrem , cukrem waniliowym w garnku o grubym dnie , mieszając co jakis czas , zeby sie nie przypaliło.Masa ma bulgotać , ale nie kipieć!! Kiedy zacznie gęstnieć , dodać masło i trzymać na ogniu az masa zbrazowieje.
Całe gotowanie trwa około 2 godzin i w tym czasie należy masę mieć na oku, ale nie trzeba jej poswięcać szczególnie duzo uwagi. Po prostu robimy sobie coś innego , a co jakiś czas mieszamy po dnie ...
Nie należy się martwić , ze masa pomimo gotowania nie gęstnieje i nie brazowieje- trzeba cierpliwie czekać ( mieszając ).
Na koniec do gęstej i brazowej masy wsypujemy orzechy , rodzynki , mieszamy raz ostatni i wylewamy na upieczone ciasto.
Zostawiamy do wystygniecia.
Ciasto jest przednie, warte tego całego zachodu z mieszaniem masy kajmakowej .
Spróbujcie i - błagam- nie zamieniajcie tego mleka na skondensowane z puszki , przy którym faktycznie jest mniej pracy , ale efekt zupełnie nie ten...
Upieczone pozostawić w tortownicy.
Polewa:
Mleko gotować z cukrem , cukrem waniliowym w garnku o grubym dnie , mieszając co jakis czas , zeby sie nie przypaliło.Masa ma bulgotać , ale nie kipieć!! Kiedy zacznie gęstnieć , dodać masło i trzymać na ogniu az masa zbrazowieje.
Całe gotowanie trwa około 2 godzin i w tym czasie należy masę mieć na oku, ale nie trzeba jej poswięcać szczególnie duzo uwagi. Po prostu robimy sobie coś innego , a co jakiś czas mieszamy po dnie ...
Na koniec do gęstej i brazowej masy wsypujemy orzechy , rodzynki , mieszamy raz ostatni i wylewamy na upieczone ciasto.
Zostawiamy do wystygniecia.
Ciasto jest przednie, warte tego całego zachodu z mieszaniem masy kajmakowej .
Spróbujcie i - błagam- nie zamieniajcie tego mleka na skondensowane z puszki , przy którym faktycznie jest mniej pracy , ale efekt zupełnie nie ten...