aromatyczna lasagne
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
makaron lasagne
ok 70 dkg mięsa mielonego (ja używam wieprzowe)
puszka kukurydzy
puszka fasolki czerwonej
puszka pomidorów bez skórki
ok 40 dag startego żółtego sera
łyżka koncentratu pomidorowego
przyprawy - MNÓSTWO przypraw - m.in.:
bazylia, oregano, tymianek, przyprawa do kuchni włoskiej knorr, przyprawa do kuchni meksykańskiej knorr, só, pieprz, cebula granulowana, chili - ja używam jeszcze mnóstwo innych, co mi tylko w rękę wpadnie, bo dużo różnych przypraw daje super oryginalny smak
oczywiście sól lub vegeta
sos biały knorra
ok 70 dkg mięsa mielonego (ja używam wieprzowe)
puszka kukurydzy
puszka fasolki czerwonej
puszka pomidorów bez skórki
ok 40 dag startego żółtego sera
łyżka koncentratu pomidorowego
przyprawy - MNÓSTWO przypraw - m.in.:
bazylia, oregano, tymianek, przyprawa do kuchni włoskiej knorr, przyprawa do kuchni meksykańskiej knorr, só, pieprz, cebula granulowana, chili - ja używam jeszcze mnóstwo innych, co mi tylko w rękę wpadnie, bo dużo różnych przypraw daje super oryginalny smak
oczywiście sól lub vegeta
sos biały knorra
Opis:
mięso dobrze wysmażyć na patelni, co chwilę mieszając, aby nie stanowiło jednolitek konsystencji. Dodać pomidory z puszki bez soku i dobrze je rozgnieść (ja robię to dopiero na patelni, ale można przed ich wyłożeniem). Wsypać przyprawy (co chwilę próbując, aby nie przesadzić - szczególnie z czymś słonym bo ziół nigdy za dużo) i dodać koncentrat - też do smaku, aby mięso nie zrobiło się kwaśne od pomidorów.po dokładnym przesmażeniu wsypać odączoną kukurydzę i fasolkę.
Układać w naczyniu żaroodpornym makaron, polewać sosem (zrobionym wg przepisu z opakowania:), ale jeśli ktoś woli, to może być to sos beszamelowy), warstwa mięsa i sera, i znowu - makaron... i tak aż do wypełnienia naczynia. Ostatnie warstwy to makaron, na to sos i ser. Zapiec w piekarniuku przez ok. 40 min
Ps. Tego samego mięsnego farszu używam do nadziewania cannelloni lub dużych muszli, które zamiast polewać sosem wcześniej obgotowywuję
Ps. Tego samego mięsnego farszu używam do nadziewania cannelloni lub dużych muszli, które zamiast polewać sosem wcześniej obgotowywuję