Aronia po soku-- dżem
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
aronia -- wiaderko "wytłoków" po sokowniku
1,5 kg cukru
4--5 galaretek pomarańczowych
2 torebki mieloneg cynamonu
olejek (do ciast) pomarańczowy
Opis:
Nie wyrzucajcie "wytłoków" z aroni po odebraniu soku sokownikiem.
TO BARBARZYŃSTWO wyrzucać tyle witamin i innych cennych składników, które jeszcze tam zostały. Ale do rzeczy.
Wiaderko "wytłoków" przemieliłem przez maszynkę do mięsa. "Dusić", dodając cukier,potem galaretki i cynamon. Czas duszenia-smarzenia, pewnie z 1,5 --2 godziny.Chodzi o zredukowanie wody, by całość nabrała kosystencji dżemu.Na koniec dodać olejek i po kilku minutach, nakładać wrzący dżem do słoików. Słoiki (wyjmować z gorącej wody) i nakładać "pulpę dżemową" i stawiać słoiki poktywką do dołu. Nakładać do pełna i nie trzeba pasteryzować.Pamiętajcie nakryć garnek i smarzyć przy uchylonej pokrywce, bo będziecie mieli granatowe "piegi" dookoła na jakieś 40 cm.
Do drugiego wiaderka "wytłków" aroniowych dołożyłem wiaderko mielonej przez maszynkę cukini i zrobiłem wersję z dotatkami cytrynowymi. Cukinia, oczywiście obrana ze skóry i bez miękkiego środka z nasionami.
Ilość galaretek, cynamonu i oleku można oczywiście modyfikować w zależności jak kto lubi intensywność smaku. Moje proporcje są optymalne.
Jak spróbujecie to oczywiście żal wyrzuconych wytłoków z poprzedniego roku....
Życzę smacznych naleśników z takim zdrowym dodatkiem.