Poczytałam trochę w necie o nalewce z aroni.Ponieważ bardziej zależy mi na niej w celach leczniczych,zrobię jednak w inny sposób.Owoce zaleje wódką i spirytusem 1:1,bo z tego co piszą alkohol wydobywa z owoców cenne związki.Kompot a raczej sok robię podobnie tyle że na oko i daję jeszcze cytrynę lub kwasek.
Izma73 (2015-08-10 13:18)
Poczytałam trochę w necie o nalewce z aroni.Ponieważ bardziej zależy mi na niej w celach leczniczych,zrobię jednak w inny sposób.Owoce zaleje wódką i spirytusem 1:1,bo z tego co piszą alkohol wydobywa z owoców cenne związki.Kompot a raczej sok robię podobnie tyle że na oko i daję jeszcze cytrynę lub kwasek.
Izma73 (2015-08-07 16:40)
Za drugim razem przeczytałam ze zrozumieniem,wytłoczki do musu,to przez ten upał.
Izma73 (2015-08-07 16:36)
O nie....właśnie wyrzuciłam te wytłoczki,szkoda...muszę znowu wybrać się po aronię,której zresztą nie brakuje.
smerfetka87 (2013-10-04 18:30)
Dobra nalewka, zrobiłam z połowy porcji bo miałam mało owoców. dziękuję za przepis
Ewelinka_inka (2013-09-12 17:21)
Ja tez dodaje trochę soku z cytryny-zapomniałam dopisać :)
Już poprawiam
alkag1 (2013-09-12 07:23)
robię podobną, ale dodaję trochę kwasku cytrynowego, jest pyszna na jesienne dni