W moim domu tak właśnie gotuje się żurek:) Babcia i Prababcia tez tak gotowały...Zawsze zostawiam sobie odrobinę zakwasu do zrobienia kolejnego, na kolejną zupę:) A ciekawostką jest to ze żurek gotujemy wyłącznie jesienią i zimą-tak jakoś się przyjęło i zostało, pomimo że jest to jedna z naszych "najulubieńszych" zup nikt się nie dopomina o nią latem:)
Dżanina Fonda (2014-03-24 08:21)
Moja babcia taką robiła i ja też taką robię. :) I mam nadzieję, że moja córka tez będzie taką robiła...
izaa_a (2014-03-23 12:45)
A u nas odkąd pamiętam zawsze bywała w soboty ;)
dorotaibasia (2014-03-23 12:16)
W moim domu tak właśnie gotuje się żurek:) Babcia i Prababcia tez tak gotowały...Zawsze zostawiam sobie odrobinę zakwasu do zrobienia kolejnego, na kolejną zupę:) A ciekawostką jest to ze żurek gotujemy wyłącznie jesienią i zimą-tak jakoś się przyjęło i zostało, pomimo że jest to jedna z naszych "najulubieńszych" zup nikt się nie dopomina o nią latem:)