Ja to nie mam problemu z odciskaniem ziemniakow, nie musze tego robic mam w domu sokowirowke (hehe na chyba ze 20lat, nie to co te nowe buble:) i oddziela mi miäsz od wody:) wole te babke z tartymi ziemniakami na wiorki( te wieksze na tarce) i wtedy nie dodaje wcale maki:)
Moja mama nazywa to danie "szandar". Uwielbiam je. Z tym, że robimy inaczej. Do startych ziemniaków dodajemy sól (może być trochę vegety), na tą ilość ziemniaków dużo jaj ok 5-7, śmietanę (może być kwaśna) i trochę oleju. Wylewamy na dużą blachę, posmarowaną smalcem i wyłożoną grubymi plastrami boczku ( całość ok 1,5 cm grubości). Na górę znowu boczek i pieczemy na rumiano. Boczuś chrupiący, skórka na ziemniaczkach...O rany, aż zrobiłam się głodna a już po kolacji jestem.:)
W jaki sposob odcisnelas ziemniaki? Tarkuje sie je na papke, najdrobniej jak sie da ( teraz, zeby przyspieszyc i ulatwic sobie te czynnosc pokrojone ziemniaki miksuje blenderem) Masa jest dosyc rzadka i dodatek jajek i maki wiaze wszystko w czasie pieczenia w calosc! Miu-miu chyba nie potrzebnie to zrobilas, ale sama wiesz, kto nie probuje ten nie idzie na przod, powodzenia! Pozdrawiam.
Coś chyba nie tak zrobiłam- odcisnełam troszkę ziemniaki żeby nie były wodniste.Piekło się to prawie 2 godziny i było niejadalne.Spróbuje jeszcze z kaszą manną.
Kochani, nie bylo mnie tutaj czas jakis... Pochodze z Bialegostoku i moja mama i wszyscy znajomi dodaja make, ake kasza manna tez chyba moze byc, chociaz ja nigdy tak nie robilam. Co do nazwy -znam to danie jako babka ziemniaczana, kartroflana, pewnie to zalezy od miejsca.... Babke je sie na goraco, ale jak zostanie, mozna nastepnego dnia podsmazyc (pokrojona w plasterki) i niektorzy lubia ja tak najbardziej! Till, to ze srodek prawie wyplynal, to zalezy czasami od rodzaju ziemniakow, moze mniej skrobi mialy w sobie. Wowczas trzeba dodac odrobine wiecej maki. Pozdrawiam i zycze wszystkim smacznego!
A ja zrobiłam coś nie tak... siedziała w piekarniku dłużej niż półtorej godziny, z zewnątrz wyglądała bardzo zachęcająco, a środek prawie wypłynął... ale nie poddam się i spróbuję raz jeszcze. Taką babkę to jak rozumiem je się na ciepło i nie trzeba czekać aż wystygnie?
A ja właśnie rozkoszowałam się smakiem tego dania.Zrobiłam do tego sos z borowików i był to strzał w dziesiątkę.Danie tanie,szybkie i pyszne.Dziękuję za przepis!!! Pozdrawiam :)
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Yolanta113 (2012-09-02 15:59)
Przepis na stałe dodałam do naszego menu..plus moi znajomi..
Robię tę babkę ponad 2 lata..i za kazdym razem jest wyśmienita.
Dzięki za przepis..po prostu pychotka..:)
AgnieszkaAgnieszka (2009-03-11 09:35)
Ja to nie mam problemu z odciskaniem ziemniakow, nie musze tego robic
mam w domu sokowirowke (hehe na chyba ze 20lat, nie to co te nowe buble:) i oddziela mi miäsz od wody:) wole te babke z tartymi ziemniakami na wiorki( te wieksze na tarce) i wtedy nie dodaje wcale maki:)
mm135 (2009-01-15 22:35)
mm135 (2009-01-15 22:31)
Ana2005 (2008-12-26 05:48)
W jaki sposob odcisnelas ziemniaki? Tarkuje sie je na papke, najdrobniej jak sie da ( teraz, zeby przyspieszyc i ulatwic sobie te czynnosc pokrojone ziemniaki miksuje blenderem) Masa jest dosyc rzadka i dodatek jajek i maki wiaze wszystko w czasie pieczenia w calosc! Miu-miu chyba nie potrzebnie to zrobilas, ale sama wiesz, kto nie probuje ten nie idzie na przod, powodzenia! Pozdrawiam.
miu-miu (2008-12-25 16:11)
Coś chyba nie tak zrobiłam- odcisnełam troszkę ziemniaki żeby nie były wodniste.Piekło się to prawie 2 godziny i było niejadalne.Spróbuje jeszcze z kaszą manną.
Ana2005 (2008-10-07 03:12)
Kochani, nie bylo mnie tutaj czas jakis... Pochodze z Bialegostoku i moja mama i wszyscy znajomi dodaja make, ake kasza manna tez chyba moze byc, chociaz ja nigdy tak nie robilam. Co do nazwy -znam to danie jako babka ziemniaczana, kartroflana, pewnie to zalezy od miejsca....
Babke je sie na goraco, ale jak zostanie, mozna nastepnego dnia podsmazyc (pokrojona w plasterki) i niektorzy lubia ja tak najbardziej!
Till, to ze srodek prawie wyplynal, to zalezy czasami od rodzaju ziemniakow, moze mniej skrobi mialy w sobie. Wowczas trzeba dodac odrobine wiecej maki. Pozdrawiam i zycze wszystkim smacznego!
niebieska-różyczka (2008-08-21 23:09)
Też robię babkę kartoflaną:) ale troszkę inaczej,zamiast mąki,dodaję kaszkę manną,udaje się zawsze.:)
till (2008-08-21 21:31)
A ja zrobiłam coś nie tak... siedziała w piekarniku dłużej niż półtorej godziny, z zewnątrz wyglądała bardzo zachęcająco, a środek prawie wypłynął... ale nie poddam się i spróbuję raz jeszcze. Taką babkę to jak rozumiem je się na ciepło i nie trzeba czekać aż wystygnie?
sundorf (2008-04-19 10:51)
zamiast mąki dodajemy kaszę manna (przynajmniej na podlasiu)
izkas (2008-03-30 13:09)
Merenkare ja tez jestem z Zamościa i potwierdzam ta nazwe :) pozdrawiam serdecznie
Jagoda (2006-10-22 21:08)
Na dno blaszki kladę cienko pokrojone plastry boczku wedzonego i na wierzch równiez...warto spróbowaćc
Bierka (2006-06-15 17:03)
A ja właśnie rozkoszowałam się smakiem tego dania.Zrobiłam do tego sos z borowików i był to strzał w dziesiątkę.Danie tanie,szybkie i pyszne.Dziękuję za przepis!!! Pozdrawiam :)
Ana2005 (2006-02-25 22:02)
Bardzo diekuje
Sweetya (2006-02-25 20:25)
Anuś-babka pychotka-bardzo bardzo nam smakowała -wrócę do niej napewno niedługo-niezapomniany smaczek;)))pozdrawiam
ajra (2005-11-17 18:58)
Zrobiłam dzisiaj i wyszła bardzo dobra, z tym że dodałam dodatkowo pieczarki podsmażone z cebulką. Polecam!
Ana2005 (2005-11-15 02:11)
U nas sie to nazywa po prostu- babka ziemniaczana lub kartoflana