pisze dokładnie w przepisie ze sniezki trzeba rozpuscic w 4 szklankach mleka a reszta mleka ( 0,5) rozpuszcza sie z wiorkami jak dodasz kawe do sniezek ubitych to to zgestnieje nic nie bedzie płynne, w przepisie wszystko jest ok
czy nie jest za dużo mleka (przecież to cały litr a śniezki są na 200ml mleka)w stosunku do żelatyny i snieżek - boję sie, że będzie zbyt płynne, a mam wielką ochotę zrobić ciasto na niedzielę.
justyśkap (2006-02-07 14:18)
pisze dokładnie w przepisie ze sniezki trzeba rozpuscic w 4 szklankach mleka a reszta mleka ( 0,5) rozpuszcza sie z wiorkami jak dodasz kawe do sniezek ubitych to to zgestnieje nic nie bedzie płynne, w przepisie wszystko jest ok
mintak (2006-02-07 13:47)
ale konkretnie ile ma być tego mleka?
justyśkap (2006-02-07 13:44)
daj mniej mleka moze gdzies sie sypnełam na przepisie.
mintak (2006-02-07 10:46)
czy nie jest za dużo mleka (przecież to cały litr a śniezki są na 200ml mleka)w stosunku do żelatyny i snieżek - boję sie, że będzie zbyt płynne, a mam wielką ochotę zrobić ciasto na niedzielę.
justyśkap (2006-01-16 16:23)
to mało powiedziane ono jest nadzwyczajnie pyszne, robie go zawsze na niedziele i jeszcze szybciej znika z talerza he he :) dzieki za kometarz
Anek:D (2006-01-16 13:18)
Hmm. Uruchamiając moją wyobraźnię stwierdzam że to ciasto musi być pyszne.:)